Tak, to grał Adrian i od razu przechodził do swojego szybkiego sola. Imo tak powinno być ZAWSZEHallowed, to na tych koncertach z technicznym Roy'a Adrian grał też wolne solo w Powerslave
Powiesiłbym za jaja cwaniaka, który sprzedaje bootlegi.do kupna?
Ti nie żadne Rock In Rio To Sao Paulo, Skol Rock Festival.video z Rock in Rio '97, Bruce śpiewa Powerslave!!!:
Jeśli chodzi o TEGO pana to może Love Thing ? Genialne jest.Myślałem takze nad "Up In The Sky" wiesz kogo
Dokładnie o te. Nie no nie brakuje im nic w Twoim wykonaniu, ale ja jednak wolę Dave`owewydaje mi się ze chodzi Ci o te hamerki w moim w 2.49s a w oryginale w 2.35s według mnie im nic nie brakuje a czy jakiś błąd?
Są również sceny z Glasgow.Przypomnijmy. Death on the road. Niby koncert z Dortmundu, chociaż są sceny z Wrocławia. Hmm.