I mówimy o amatorskiej kapeli, która grywa do kotleta, a nie po europejskich arenach...Jeśli już, to takie pieniądze mogłyby zasilać projekty uznanych wykonawców, którzy są znani zagranicą, byłaby to forma inwestycji. Tutaj skończy się na tym, że pojawi się singiel wyśmiany przez połowę środowiska m...