Aż tak to bym się nie rozpędzał ;) Można nie lubić ale Pantera de facto nie ma specjalnie dużo wspólnego z rapem. Phil raczej brał manierę i podejście z hardcore punka. Świruje trochę i w sumie nie pałam, jak mogłoby się wydawać, jakąś niechęcią do tego zespołu. Cztery pierwsze bardzo lubię, te póź...
Hehehehe ;) No ja tam tych później nie lubię. W sensie, posłuchać mogę, ale nie ma się czym ekscytować, rap z gitarami. Aż tak to bym się nie rozpędzał ;) Można nie lubić ale Pantera de facto nie ma specjalnie dużo wspólnego z rapem. Phil raczej brał manierę i podejście z hardcore punka. Świruje tr...