a jak byś miał porównać z guinessem, to taka sama woda czy ma trochę więcej smaku?Wypróbowałem ale ja wielkim smakoszem piw nie jestem. Wiec dla mnie żadna rewelacja i od opisu raczej odstąpię
a jak byś miał porównać z guinessem, to taka sama woda czy ma trochę więcej smaku?Wypróbowałem ale ja wielkim smakoszem piw nie jestem. Wiec dla mnie żadna rewelacja i od opisu raczej odstąpię
rozumiem że Flight 666 nie uważasz za konkretne wydawnictwo? bo teoretycznie z trasy Somewhere Back in Time, to właśnie jest oficjalna koncertówka...Szkoda, że z Early Days i Somewhere Back in Time nie ma konkretnych wydawnictw koncertowych