Człowieku znam ten album od ponad ćwierć wieku, nigdy tam nie słyszałem Pantery. Płyty nagrane po Vulgar się nie liczą, Low wyszło w tym samym czasie co Far Beyond Driven. Co to za pieprzenie, że się nie liczą? Skąd taki wytwór umysłowy? Bo Testament w 1994 nie mógł inspirować się płytą innego zesp...
Człowieku znam ten album od ponad ćwierć wieku, nigdy tam nie słyszałem Pantery. Płyty nagrane po Vulgar się nie liczą, Low wyszło w tym samym czasie co Far Beyond Driven.
Testament na Low (płycie słabszej niż poprzednie, chociaż wciąż lubię), inspirował się przede wszystkim death metalem. Wzięli nawet gitarzystę Death i Obituary. Nic mi nie wiadomo, by inspirowali się wtedy Panterą.
Celtic Frost - Vanity/Nemesis, ostatni remaster (digipack, na szczęście nie digibook). Nie mogę uwierzyć, że kiedyś uważałem ten album za słaby. Ale tak to jest jak się na klipa promo wybiera najsłabszy utwór na płycie, zniechęca do jej wysłuchania w czasie kiedy się ukazała, a później już tak nie w...
Przecież pisałem nie raz, nie dwa, a z pińcet, że Mantas i Cronos to byli pozerzy. Jednego bardziej niż granie interesowała siłownia, a drugiego aerobik. Mieli wyglądać dobrze na scenie.
Szczerze nie obchodzi mnie co robił Nuno po 1992 roku, jak dla mnie mógł nawet grać z Christiną Aguilerą . I tak nic nie przebije M***lliki z Lady Gagą.
Brian May przede wszystkim chwalił gitarzystę Nuno Bettencourta, który jest wirtuozem tego instrumentu, chyba naprawdę mu się podobało, bo zaprosił Extreme na koncert poświęcony pamięci Freddiego w 1992 roku. A to czego słucha, to jego sprawa.
Tak w sumie, proponuję zastąpienie AC/DC czymś innym. Sporo kawałków się powtarza na High Voltage z 1976 roku. Nie będziemy chyba dwa razy na te same utwory głosowali. Na przykład proponuję Teaser Tommyego Bolina.