Postautor: Dzosef » wt gru 08, 2020 3:18 pm
Nawet przesłuchałem jeden numer. Jako dziecko myślałem, że ten zespół to straszne gówno. Po parunastu latach, moje dorosłe ucho stwierdza, że to dalej straszne gówno
Vorgel napisał:
Niedobre bo nowe. Kompletnie nie rozumiem takiego podejścia.
Kiedyś Rock'n'roll" Fanclub Shakin Stevena
2008 Warszawa
2011 Warszawa
2014 Poznań
2016 Oslo, Dessel (Graspop), Herning, Wrocław, Wacken
2017: Glasgow, Aberdeen, Liverpool, Birmingham
2018: Tallin, Helsinki x2, Firenze, Dessel (Graspop), Lizbona, Kraków x2
2020: chuj
KISS to zespół, który od samego początku nastawiony był na komercję. Stworzono markę KI$$ i ona zarabia na wielu płaszczyznach. Muzycznie nie mieli nigdy zbyt wiele do powiedzenia, na każdy album z lat 70 przypada po 3 kawałki, które ujdą, reszta to durnowate rock and rolle jakich nie zaryzykowałby nawet Shakin' Stevens. W latach 80 grali to, co grali wtedy wszyscy, ale znacznie słabiej, bez pomysłu, po prostu dziady żyjące wciąż legendą KISS. Dwie ich płyty, których mogę słuchać to te, których ich fani akurat nie lubią, co by się zgadzało.