Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Metal tworzyli lewaccy kontestatorzy walczący o wolność i pokój wg wskazań agentów Moskwy
Jakby co to obecnie można z dobrym DAC i streamerem na luzie słuchać ze streamingów w jakości takiej jak płyta CD/winyl, a nawet wyższej jeśli płyta jest dostępna w MQA.nośnikach streamingowych, słuchawkach dokanałowych czy studyjnych
Kiedyś Rock'n'roll" Fanclub Shakin StevenaNiedobre bo nowe. Kompletnie nie rozumiem takiego podejścia.
KISS to zespół, który od samego początku nastawiony był na komercję. Stworzono markę KI$$ i ona zarabia na wielu płaszczyznach. Muzycznie nie mieli nigdy zbyt wiele do powiedzenia, na każdy album z lat 70 przypada po 3 kawałki, które ujdą, reszta to durnowate rock and rolle jakich nie zaryzykowałby nawet Shakin' Stevens. W latach 80 grali to, co grali wtedy wszyscy, ale znacznie słabiej, bez pomysłu, po prostu dziady żyjące wciąż legendą KISS. Dwie ich płyty, których mogę słuchać to te, których ich fani akurat nie lubią, co by się zgadzało.
Ok, to mnie zastanawia w tym Twoim peanie nad nową koncertówką. Posłuchaj proszę z "Real One" kawałka "The Evil That Men Do" i powtórz, że publika/wykon tego kawałka tam to jest hmm... "spierdzielina".fakt odgłos publiki totalnie z czapy, ale to nie jest taka spierdzielina jak Real One.
Wiem, o tym. Dlatego moje zapytanie było, na czym Szanowni Państwo słuchali, że wg. ich opinii tak źle to brzmiało. Chodzi mi tylko o kwestię poznawczą, nie wyszydzanie co kto na czym słucha. Ja osobiście zanim otrzymałem CD i analoga próbowałem odsłuch ze Spotify, z ichnią najwyższą jakością i byłem naprawdę załamany, jak by to tak miało brzmieć na płytach. Na szczęście jest naprawdę nieporównywalnie lepiej.
Metal tworzyli lewaccy kontestatorzy walczący o wolność i pokój wg wskazań agentów Moskwy
Podchodzę do tego wyraźnego już przechodzenia zespołu Iron Maiden do historii (oby jednak ostatecznie z klasą) po tej samej linii.I to jest słuszna koncepcja: żadnych oczekiwań. Już ponad 5 lat czekamy na nowy materiał. Tylko w czasie samej plandemii mogli coś wyrzeźbić, a tu dupa. Myślę, że prawdziwa jest plotka jakoby w Paryżu im nie zaskoczyło i przełożyli robotę na termin "kiedyś".
Mam tak samo. Jakież mam szczęście w życiu, że byłem na koncercie w Chorzowie, że zaliczyłem ten top formy zespołu i że dzięki temu zapisowi mogę sobie odtwarzać jedną z lepszych chwil w moim życiu. Wiadomo, większym przeżyciem był mój pierwszy koncert we Wrocławiu, ale oglądając DOTR nie mam żadnych ciarów, a w przypadku Ullevi, za każdym razemNatomiast z ogromnymi emocjami, napadami gorąca, eksplozją energii i wilogcią w oczach chętnie po raz n-ty zapuszczę Ullevi 2005, co ostatnio czynię niemal w pętli. Nawet Wrathchild może byćI choć okres early days wcale nie jest moim ulubionym, to tamten set i jego wykonanie sprawiają, że puszczam pierwsza połowę, ładuję akumulatory na 100%, kończę po Phantom of The Opera i uznaje, że STOP i to wystarczy - więcej i lepiej się nie da, na tym poprzestańmy. Epicka historia. Monument za życia.
Metal tworzyli lewaccy kontestatorzy walczący o wolność i pokój wg wskazań agentów Moskwy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości