Obydwa sa świetne, a Coming Home na koncertach wypada super (przynajmniej z youtube'a mi się podoba)...najgorsze,ze najlepszy na albumie Isle of Avalon ustepuje na koncertach miejsca mega-chujowemu Coming Home
A swoją drogą, po co ten wulgaryzm?
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Obydwa sa świetne, a Coming Home na koncertach wypada super (przynajmniej z youtube'a mi się podoba)...najgorsze,ze najlepszy na albumie Isle of Avalon ustepuje na koncertach miejsca mega-chujowemu Coming Home
krasomówcamega-chujowemu Coming Home
+1po co ten wulgaryzm?
też mnie to zastanawiaA swoją drogą, po co ten wulgaryzm?
Ja tam nie słysze patosu w CH, jak juz to nostalgie. Refren jest przebojowy i imho jest to najlepszy wolny/balladowy kawałek Iron Maiden od wielu lat. Patos to jest w blood brothers, ja bardziej cenie Coming Home niz BB.. Swoją drogą bardzo mi się podoba, ze swoją lekko kiczowatą urodą i tonami patosu
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość