Boks zawodowy

[Emilio]

Briggs to już się kwalifikuje do Tworek...

[Deleted User 5147]

Oglądał ktoś wczorajsze "Grzmoty" na Wembley? Jak dla mnie Joshua jak najbardziej zasłużenie wygrał, przetrwał najgorszy moment, po 5 rundzie i w 11 dokończył dzieła. Szacunek dla Kliczki za całą karierę i wczorajszą walkę, pokazał że był/jest(?) jednym z najlepszych bokserów. Mao brakło, a wczoraj by wygrał.

[Emilio]

No, walka świetna. Nie widziałem tak dobrej walki o tytuł w wadze ciężkiej od czasu walki Vitalij - Lennox w MSG z 2003 roku. Było wszystko, piękne wymiany, mocne ciosy i dramaturgia. Na moje Kliczko przegrał na własne życzenie poniekąd. Joshua w 6 rundzie był już mocno naruszony, do tego miał ogromny kryzys kondycyjny. Wladowi zabrakło instynktu zabójcy, naprawdę mógł go wtedy dobić i walka by się skończyła w tej 6 rundzie. Kliczko natomiast pozwolił zranionemu Joshule dojść do siebie i to się zemściło. W każdym razie waga ciężka wróciła z dalekiej podróży, znowu jest ciekawie. W obwodzie czekają jeszcze Fury, Ortiz, Povietkin, Parker, Wilder, Takam, Andy Ruiz, Haye, Belew... czy powracający Szpilka Jest kogo zestawiać ze sobą, zaczyna się chyba nowa era królewskiej kategorii. Oby było ciekawie jak w latach 90

[Deleted User 5155]

No to mamy gościa w HW! Brawo Adam !!!!! Tak zdemolować gościa ... Tak 3mać i rozjeżdżać następnych.

[Emilio]

Ciekawe czy dostanie w tym roku szanse na walke o pas. Na razie jest blokada, Wilder walczy z Furym a Joshua z Millerem.

[Deleted User 5155]

Ależ strzał!!!! Tak zmieść takiego kloca! Jasny gwint - nie wiem co myśleć o DW. Widziałem gościa jako dynamicznego pyskacza, ale on naprawdę ma piorun w pięści. O ile pół roku temu w zestawieniu z AJ dawałem mu max 35% szans to po dzisiejszym widzę szanse jako równiutkie pół na pół. NIESAMOWITE!!!

[Deleted User 5155]

Warto obejrzeć zachowanie AJ kiedy wychodził do walki i porównać z zachowaniem A. Gołoty przed trudnymi (i przegranymi) walkami.
Niemal identyczne grymasy.

[Deleted User 7649]

Joshua dal dupy

[sajki]

Ogląda ktoś rewanż Wilder- Fury w weekend?

[gumbyy]

Ogląda ktoś rewanż Wilder- Fury w weekend?

Oglądałem

Od początku Fury wyglądał zdecydowanie lepiej i w każdej z rund punktował na plus. Po ciosie w okolice ucha emocje się skończyły w zasadzie. Tylko brak młotka w łapie Tysona powodował przeciąganie tej rzezi. Na szczęście narożnik się zlitował i poddali walkę. Choć akurat Wilder w tym momencie nie wyglądał najgorzej patrząc na przekrój całej walki. Ale z drugiej strony taki obijanie przez kolejne rundy to tylko mogłoby skończyć się większymi stratami na zdrowiu. Fury miał plan na walkę, który realizował idealnie. Wilder pogubiony i nie potrafił odnaleźć się w tej furii (ha!). Tyson sprytnie - odbierał siły non stop... gniotąc ciosami, czy też uwalając się na przeciwnika. Tutaj kluczowa byłą różnica w wadze. Szkoda, że nie zakończył tego efektownym KO, no ale takiej pary nie miał. Oglądało się całkiem fajnie i tylko to wyjście zawodników na riing to odpust na 101% Straszna wiocha... teraz to zawsze tak wygląda? Bo przyznam, że od jakiegoś czasu nie oglądałem walk mistrzowskich.

ps.
Deontay Wilder - 42-1-1, 41 KO... KOZAK!

Król Cyganów został królem

[sajki]

Tak, Tyson zawalczył wspaniale. Poprawił mi humor, bo mu kibicowałem.
Co do wyjść- ja uważam, że były odjazdowe, lubie taki show. Ale rzadko kiedy tak to wygląda. Najlepszy był w tym Prince Naseem Hammed- gość potrafił... wlecieć do ringu na latającym dywanie!

[gumbyy]

Tak, Tyson zawalczył wspaniale. Poprawił mi humor, bo mu kibicowałem.
Co do wyjść- ja uważam, że były odjazdowe, lubie taki show. Ale rzadko kiedy tak to wygląda. Najlepszy był w tym Prince Naseem Hammed- gość potrafił... wlecieć do ringu na latającym dywanie!

A ten dywan gdzieś widziałem

[Emilio]

Joshua czy Usyk, co sądzicie? Faworytem AJ, więc drobną kwotę postawiłem na Usyka, żeby były emocje przy oglądaniu

[sajki]

Myślę, że rozmiar zrobi znaczenie. No i nawet jak Usyk prześlizgnie cały dystans, to sędziowie mu nie dadzą wygrać. Wychodzi, że musiałby znokautować Anthonego. A jakie ma na to szanse? Jak dla mnie niewielkie. Stawiam na Joshue na punkty.

[Emilio]

Ja kibicuje Usykowi, choć mam świadomość, ze AJ jest faworytem. Co ciekawę, walka ma już klauzulę natychmiastowego rewanżu w wypadku wygranej Usyka Jestem ciekaw co będzie jeżeli Usyk naprawdę wyboksowałby Joshue. Zrobią wałek, czy dadzą wygrać na punkty Ukraińcowi?

[sajki]

Na przecież napisalem, że sędziowie nie dadzą wygrać Usykowi.
Chociaż i tak myślę że nie będzie to potrzebne. Stare porzekadło, że dobry duży bokser zawsze pokona dobrego małego będzie miało tu zastosowanie. Nokaut na Usyku też nie będzie dla mnie zaskoczeniem. Ukrainiec to świetny pięściarz, ale porywa się z motyką na słońce. Już z wyboksowanym Chisorą się męczył.

[Emilio]

Styl robi walkę, na tle Chisory mało kto prezentuje się dobrze. Typowy ringowy zapychacz, ciągły pressing i nie zostawianie miejsca. Ciekawy jestem jak AJ poradzi sobie z nogami Usyka i stylem (mańkut). Patrzyłem na listę sparingpartnerów Joshuy i ogólnie bida, z nikim kto miałby choćby zbliżony styl do Usyka nie sparował. Na papierze to jest bardzo ciekawa walka stylów, zobaczymy jak wyjdzie w praniu.

[sajki]

No, DAZN wykupiony, piwerko otwarte, czekam na GRZMOTY!

[sajki]

No to się pomyliłem.
Fatalna taktyka Joshuy. Zrobił najgorsze, co mógł zrobić - poszedł w szermierkę z mistrzem szermierki. Zero spychania na liny, zero wieszania, zero klinczu, brak wejścia w półdystans, kompletny brak wykorzystania przewagi warunków fizycznych. A Usyk zrobił co miał zrobić. Ciekawe co dalej z Ukraińcem.

[Frank Drebin]

Usyk był za blisko albo za daleko, dobrze wyłączył jab AJa, chociaż kilka razy przyjął prawy bezpośredni. Joshua nigdy nie umiał robić tego co Kliczko - uprawiać brudnego boksu, klinczować, wieszać się, wymęczać. Za to wszystko powyższe umie robić T. Fury, z którym Ukrainiec imo w ewentualnej walce nie wygra. Wildera wyboksuje (przy zawsze istniejącej szansie nadziania się na jakiś szybki, kontrujący prawy - co jak co, ale Wilder timing ma świetny). Usyka premiuje tu dodatkowo korzystny układ stylów (boxer - slugger).