Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Widziałem dwa razy, najpierw w 1997 w Poznaniu i dwa lata później w Warszawie na gwardii i te koncerty podobały mi się nawet bardziej niż Diamonda. Jezeli bedzie ponowna okazja zobaczenia ich choćby w Czechach albo Niemczech to raczej nie bedę sie zastanawiał. Dziwna sprawa że Mike Wead na drugiej gitarze. Chociaż i tak dobrze że gra ktoś kto nagrał z Mercyful dwie płyty zamiast kogoś nowego.Zajebisty news!Mercyful Fate wraca w 2020!
Byłeś na tym koncercie?Vorgel to jest najgłupsza rzecz jaką napisałeś na tym forum
Moim zdaniem obecność czy nieobecność Dennera jest zupełnie bez znaczenia, Wead to gitarzysta tej samej klasy i pasuje do Mercyful Fate. Dla mnie najbardziej zapamiętywalne solówki Dennera znalazły się na płytach King Diamond.Ogólnie to jeśli chodzi o fachowość Michaela Weada nie ma o czym dyskutować, bo to wyśmienity muzyk. WIadomo, że z Dennerem udałoby się pewnie wydobyć bardziej klimat początków Mercyful Fate. Jest on do tego jakby naturalnie bardziej uprawniony, ale z tego co Schizoid mówił, kłopoty rodzinne na stałe wykluczają go z większych przedsięwzięć. Jak to ktoś wcześniej pisał. Cieszmy się, że to człowiek, który jest późniejszą, ale jednak częścią Mercyful Fate, a nie ktoś zupełnie z zewnątrz.
Nie.Byłeś na tym koncercie?Vorgel to jest najgłupsza rzecz jaką napisałeś na tym forum
ależ Wodzu, co Wódz ...Vorgel to jest najgłupsza rzecz jaką napisałeś na tym forum
Nie ma hejtu ale śmiech. Uwielbiam takie posty bo bawią mnie niezmiernie9 miażdży Melissę. 3 2 1 hejt start
To słaby argument akurat. Danego albumu może nikt nie znać ale dalej może być lepszy. W tym przypadku oczywiście nie jestMelissa to klasyk, a 9 nikt nie zna
Tez się uśmiałemNie ma hejtu ale śmiech. Uwielbiam takie posty bo bawią mnie niezmiernie9 miażdży Melissę. 3 2 1 hejt start
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości