Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Jest bardzo długi wywód Vikernesa na temat black metalu w Norwegii, fani tego gatunku oczywiście powiedzą, że bredzi, ale to jest tak czytelne dla każdego bez klapek na oczach. Jak w ogóle ich można traktować serio? Inner Circle hahaha.
A czy Satyricon jest pozerski? Hmmm na pewno mniej niż Burzum i cały Cunt Krishna.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Te wypowiedzi też są we Władcach Chaosu. Varg muzykę robił swego czasu dobra ale jak pomyśleć jaki to był kretyn to się po prostu odechciewa słuchać jego płyt.Ten idiota po wydaniu kilku płyt Burzum powiedział że nie będzie nagrywał ani słuchał muzyki, w której występuje gitara, bo to murzyński instrument, a on brzydzi się tym czarnym ścierwem roznoszącym AIDS.
Niech lepiej każdy ktoś ma w domu płyty z gitarami przebada się na HIVTe wypowiedzi też są we Władcach Chaosu. Varg muzykę robił swego czasu dobra ale jak pomyśleć jaki to był kretyn to się po prostu odechciewa słuchać jego płyt.Ten idiota po wydaniu kilku płyt Burzum powiedział że nie będzie nagrywał ani słuchał muzyki, w której występuje gitara, bo to murzyński instrument, a on brzydzi się tym czarnym ścierwem roznoszącym AIDS.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
A najlepsze jest to, że Old Funeral grali death metalW Old Funeral gram głownie po to, aby opisać nasz bunt przeciwko modnej scenie death metalowej i zespolikom takim jak Death oraz Morbid Angel. Takie zespoły nie mają na scenie metalowej prawa bytu i są dla mnie niczym drzewa w lesie."
Później faktycznie już same mądre rzeczy mówiłVarg w 1989 roku miał zaledwie 16 lat. Poza tym, to nie na temat.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Mi się po prostu wydaje, że był większym pół mózgiem niż inni goście z norweskich kapel. Myślał że ta jego aryjskość uczyni go nietuzinkowym, twardszym i prawdziwszym niż wszyscy inni razem wzięci. W rezultacie robił z siebie większego błazna niż black metalowe zespoły których tak ciężko nie lubił. One miały dystans do siebie, a on i kilku innych traktowali Venom, Tolkiena i to co mówią śmiertelnie poważnie. Chyba już wszyscy wiedzą że Varg wysyłał na początku lat dziewięćdziesiątych pocztą bomby zespołom których nie lubił bo chciał tych muzyków po prostu pozabijaćNatomiast moim zdaniem nie różnił się w tamtych czasach od innych norweskich black metalowych muzyków. Może miał jedynie więcej odwagi by mówić takie kretynizmy.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
To, że płyty brzmią jak nagrane na dyktafonie nie sprawia, że każda jedna mi się z miejsca podoba. Tobie podobają się wszystkie dobrze wyprodukowane płyty?Lubiłbyś, gdyby nie poglądy Vikernesa. Ta "muzyka" ma wszelkie walory gównianych demówek, które brzmią jak nagrane na dyktafonie. Takie brzmienie Ci przecież odpowiada.
Postawa prawdziwego, białego black metalowca. Fajnie, że ciągle liczysz się z jego zdaniem... Bardziej prawdziwego i aryjskiego gościa już znaleźć sobie nie mogłeśOn tam na tej swojej stronie pisze, że po jakimś czasie przestał się zadawać z innymi muzykami black metalowymi i kiedy oni imprezowali on szedł na dyskotekę, by tam bawić się z dziewczynami.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
A później cytowałeś inne jego wypowiedzi.Varg Vikernes by odpowiedział na to pytanie : TAK - pozerzy. On uważa, że nigdy nie słuchał Venom.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Mayhem na debiucie nagrali nawet cover Venom. i każdy z nich czterech paradował w koszulkach Venom. Cały Deathcrush brzmi jakby to był przyspieszony 10 razy Venom. Varg w Mayhem grał dużo później i tylko na jednej płycie.Później Djuk napisał, że całe Mayhem słuchało Venom. Na co ja podałem cytat ze strony Vikernesa, że niekoniecznie.
Użytkownicy przeglądający to forum: pz i 10 gości