Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Gail który jest intrem do Roses on White Lace jedynie odstaje od reszty utworów? Hehe akurat po Tobie innego komentarza sie nie spodziewałem. Intro najlepszym utworem na płycieSzablonowy metal gdzie każdy utwór z wyjątkiem Gail jest jak od sztancy, ani to oryginalne, ani szczególnie wybitne,
Nie jest to intro, a oddzielny utwór mający przekonać starych fanów Alice'a, że jest on dalej creepy, a nie tylko metalowym szablonem lat 80. Nie słucham w ogóle Poison, a Cinderelli i Britney Fox nie słyszałem od lat. Więc nie konfabuluj. Nie masz pojęcia o czym piszesz , a się wymądrzasz. Każdy fan Alice'a powie ci, że stawianie Raise Your Fist and Yell ponad Billion Dollar Babies to kompromitacja i postawa godna kindermetala.
Gail który jest intrem do Roses on White Lace jedynie odstaje od reszty utworów? Hehe akurat po Tobie innego komentarza sie nie spodziewałem. Intro najlepszym utworem na płycie![]()
Dobrze że te zespoły pokroju Poison, Cinderella i Britny Fox których słuchasz na co dzień nie są szablonowe i były takie wyjątkowe w latach osiemdziesiątych![]()
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Każdy Ci powie, że można posiadać własny gust i stawiać co się chce nad to co uważają ultrasi danego wykonawcy. Albowiem "wiem lepiej bom fanem Alice'a od miliona lat" to kompromitacja i postawa godna kindermetala. Amen.Nie jest to intro, a oddzielny utwór mający przekonać starych fanów Alice'a, że jest on dalej creepy, a nie tylko metalowym szablonem lat 80. Nie słucham w ogóle Poison, a Cinderelli i Britney Fox nie słyszałem od lat. Więc nie konfabuluj. Nie masz pojęcia o czym piszesz , a się wymądrzasz. Każdy fan Alice'a powie ci, że stawianie Raise Your Fist and Yell ponad Billion Dollar Babies to kompromitacja i postawa godna kindermetala.
Gail który jest intrem do Roses on White Lace jedynie odstaje od reszty utworów? Hehe akurat po Tobie innego komentarza sie nie spodziewałem. Intro najlepszym utworem na płycie![]()
Dobrze że te zespoły pokroju Poison, Cinderella i Britny Fox których słuchasz na co dzień nie są szablonowe i były takie wyjątkowe w latach osiemdziesiątych![]()
Mało powiedziane. Ale nie jest to forum fanów Alice'a a forum fanów n-tej kopii Maiden, Manowar czy nawet Running Wild. Taki metalowy Zenek. Jee.ać toTeż jestem z deka zszokowany. Z tak genialnej płyty jak Billion Dollar Babies nie będzie możliwości wybrania trzech/czterech utworów? Obciach trochę...
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Ch.j mnie obchodzi jego gust kindermetala, wku.wia mnie jego konfabulacja, tylko tyle.
Każdy Ci powie, że można posiadać własny gust i stawiać co się chce nad to co uważają ultrasi danego wykonawcy. Albowiem "wiem lepiej bom fanem Alice'a od miliona lat" to kompromitacja i postawa godna kindermetala. Amen.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Przestań Ty być wyrocznią szeryfie i robić z siebie arbitra gustu INNYCH ludzi. Najwidoczniej wolą tą płytę i tyle. Tak ciężko to przyjąć? To proste jak konstrukcja cepa jest. Wiesz jak brzmisz? "Oni lubią tą płytę nad inne ale się MYLĄ! TO JA MAM RACJĘ!". Zabawne totoPrzestań i Ty się ośmieszać. To jakby na forum prog rocka napisać, że "cyferki" Yes są lepsze od Close to the Edge i bronić tego zdania dodając przy okazji, że ktoś kto sądzi inaczej, słucha Invisible Touch Genesis. Dokładnie to się tutaj stało.
Możemy się oczywiście bawić w ten sposób, są może ludzie dla których ulubioną płytą Black Sabbath jest Born Again. Ale robienie analogii z doopy jest przejawem delikatnie mówiąc niedojrzałości. Bo płyty Alice'a z lat 70 nie mają nic wspólnego z hair metalem podobnie jak utwór Gail. Jedyny na Raise, który ma cokolwiek wspólnego z klasycznym Alicem.
Przestań Ty być wyrocznią szeryfie i robić z siebie arbitra gustu INNYCH ludzi. Najwidoczniej wolą tą płytę i tyle. Tak ciężko to przyjąć? To proste jak konstrukcja cepa jest. Wiesz jak brzmisz? "Oni lubią tą płytę nad inne ale się MYLĄ! TO JA MAM RACJĘ!". Zabawne toto![]()
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
Ulubioną płytą z jakiś 5 moich kumpli jest Headless Cross. Kolejnych kilku uwielbia nad wszystko Tyr. Co z tego wynika? Nic. Wynik tego głosowania oznacza, że ludzie lubią metalowe wcielenie Alice'a. Może dlatego, że to jedyna taka płyta w jego dyskografii? Albo dlatego, że wolą metal od "klasycznego wcielenia"? Każdy powód jest dobry. Moim jest sentyment.Możemy się oczywiście bawić w ten sposób, są może ludzie dla których ulubioną płytą Black Sabbath jest Born Again. Ale robienie analogii z doopy jest przejawem delikatnie mówiąc niedojrzałości. Bo płyty Alice'a z lat 70 nie mają nic wspólnego z hair metalem podobnie jak utwór Gail. Jedyny na Raise, który ma cokolwiek wspólnego z klasycznym Alicem.
Przestań Ty być wyrocznią szeryfie i robić z siebie arbitra gustu INNYCH ludzi. Najwidoczniej wolą tą płytę i tyle. Tak ciężko to przyjąć? To proste jak konstrukcja cepa jest. Wiesz jak brzmisz? "Oni lubią tą płytę nad inne ale się MYLĄ! TO JA MAM RACJĘ!". Zabawne toto![]()
KI$$ my sA$$afrasMustaine jest charakterystyczny, co jest dużym plusem. Taki Chuck Billy to tylko lepszy Hetfield. A sam Hetfield to radiowa wiocha dla gospodyń domowych lepiących pierogi. Mustaine nie ma radiowego głosu, co jak dla mnie nie jest wadą. Ostatecznie jak już lubisz lepić te pierogi, to wybierz raczej ballady Testamentu, nie M***lliki.
raz jadlem z miesem w zakopanym kurwa takie chujowe ze ja pierdole okazalo sie ze byly z watrobka a ja nienawidze watrobki
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości