Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Nie sądzę by było tu zbyt wielu fanów punka. Dlatego wybieram klasykę rocka, hard rocka i rocka progresywnego. Elvis Costello? Chłopie, zlituj się
Dlaczego w zestawie do głosowania pominięto tak istotne w tymże 1977 roku płyty, jak chociażby te wymienione poniżej
Może to ktoś logicznie wyjaśnić?
W latach 70 rock progresywny był u swoich szczytowych możliwości. Ciężko by pomijać tak ważny gatunek dla tej dekady i klasyczne płyty z tego okresu (zwłaszcza, że od początku zabawy wygrywa wyłącznie rock progresywny). Lata 80 to dekada metalu, sam bym nie proponował Under Wraps, to zresztą nawet nie jest rock progresywny. Ja nie idę torem, że coś było w danym okresie popularne to wybieram płyty z tego gatunku. Disco też mam uwzględnić? A w latach 80 całą masę popularnych Michaelów Jacksonów i Madonny?A od kiedy to Iggy Pop, Pistolsi, The Clash, Ramones czy The Damned to nie klasyka rocka? Przecież klasyczne płyty tych zespołów biją na głowę połowę tych "smutków" proponowanych przez Vorgela.
Zbliżyliśmy się w latach do czasów gdy rządził punk, za chwilę będzie postpunk, new wave, zimna fala, rock gotycki, new romantic. A my będziemy głosować na jakieś starocie i popłuczyny po dawnej świetności typu "A" czy "Under Wraps" Jethro Tull.
Costello? Oczywiście kolego Vorgel raczysz sobie żartować.
To nie ma innego wyjścia. Wolną pulę będziesz dzielił z Vorglem na 78 rok. Zobaczymy czyje albumy dalej przejdą
raz chcialem dodac tez plyty od siebie do pozostalych lat,niestety spoznilem sie i glosowania sie juz zaczelyJudas Priest - Sin After Sin vs Yes - Going For The One 1 - 0
Rush – A Farewell To Kings vs Jethro Tull - Songs form the Wood 0 - 1
Al Di Meola - Elegant Gypsy vs Emerson Lake and Palmer - Works Volume 2 0 - 0
Peter Gabriel - Peter Gabriel I vs Blue Oyster Cult - Spectres 1 - 0
Dlaczego w zestawie do głosowania pominięto tak istotne w tymże 1977 roku płyty, jak chociażby te wymienione poniżej
Może to ktoś logicznie wyjaśnić?
Television - Marquee Moon
The Jam - In the City
The Stranglers - Rattus Norvegicus
The Stranglers - No More Heroes
Wire - Pink Flag
Iggy Pop - Lust for Life
Iggy Pop - The Idiot
Fleetwood Mac - Rumours
Sex Pistols - Never Mind the Bollocks
Kraftwerk - Trans-Europe Express
The Damned - Damned Damned Damned
The Clash - The Clash
Elvis Costello - My Aim Is True
Ramones - Leave Home
Ultravox - Ultravox!
Ultravox - Ha! Ha! Ha!
The Vibrators - Pure Mania
Suicide - Suicide
Istotne jest, by faworyci mieli jakąś konkurencję. Bez sensu jest dawać albumy, które wiadomo, że od razu odpadną.
To nieistotne, czyje albumy przejdą.
Ale to nie jest zabawa w poszerzanie horyzontów, a po prostu ludzie głosują za albumami które lubią. Lata 80 to przede wszystkim metal, nie wyobrażam sobie odpuszczania ważnej czy choćby kultowej płyty metalowej, bo musi wejść coś w stylu new wave czy new romantic.
Nie o wyścigi mi chodzi, a raczej o poszerzenie horyzontów - w szeroko rozumianej muzyce rockowej.
A disco i pop? W naszej zabawie odpadają... Ale nie mów Vorgel, że nie bawiłeś się po kilku głębszych przy Mamma Mia, Super Trouper, Gimme! Gimme! Gimme! czy przy Rasputinie i Daddy Cool
Użytkownicy przeglądający to forum: manichean i 2 gości