O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Wszystko na temat nowej płyty.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9167
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: blackcocker » sob wrz 04, 2021 1:47 am

Byłem tu. Ziew motzno, ale zero zaskoczenia po ostatnich wydawnictwach. I w pełni zgadzam się z Nomadem :pijak: :x :B
Wracam słuchać BNW.
Elo byczku, z fartem byczku!
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2243
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: sajki » sob wrz 04, 2021 12:22 pm

Powiem wam jak wyglądał proces powstawania trzech ostatnich numerów.
Wszedł sobie Steve do studia i zawołał resztę chłopaków. Powiedział : słuchajcie, mamy tylko siedem kawałków, ja już nie mam pomysłów, wy widzę też nie, siądźmy wszyscy razem u coś pojamujmy. Siedli, Steve zaczął coś brzdąkać na basie, reszta poszła za nim i też coś zaczęła brzdąkać. Brzdękają, brzdękają, Bruce na żywca wymyśla jakieś słowa i linie wokalne, które od razu wyśpiewuje (wystękuje). Czasem ktoś zagra jakąś melodyjkę i po paru minutach przypomina mu się, że grał już ją tak z tysiąc razy. Nie przejmuje się tym, zmienia melodyjkę, po czym za kilka minut proces się powtarza.
I tak mielą tego kotleta, mielą, mielą, aż w końcu wybija 5 p. m. więc wypadałoby zrobić sobie przerwę na herbatkę. Przestają grać i nagle zza drzwi wbiega podniecony Kevin krzycąc MAMY TO! Chłopaki niepewnie patrzą po sobie, nie wiedząc o co chodzi. Jaskiniowiec widząc ich zakłopotanie, krzyczy jeszcze bardziej podniecony: MAMY NOWY UTWÓR, WSZYSTKO NAGRYWAŁEM! Któryś odpowiada: ale Kevin, my tylko tak sobie plumkaliśmy. Kevin na to, już prawie ejakulując: NIE, CO TY GADASZ, TO BYLŚCIE CALI WY, SZCZERZY, SPONTANICZNI I NIEPOWTARZALNI, TAK ZOSTAWIAMY. Harris pyta się: a ile tego mamy? - BITE PÓL GODZINY! Steve zajarany, że ma w końcu swoje Suppers Ready, Bruce wkurwiony, że już nie jest autorem najdłuższej kompozycji, a bez tego miana, wszyscy o tym sterowcowym gównie zaraz zapomną. Ale ktoś rzuca: ale to ciągle mamy tylko 8 kawałków, mało. Kevin: no to zróbmy z tego dwa. - to mamy 9, dalej mało. - no to zróbmy trzy. - OOO ZAJEBISTY POMYSŁ. Bruce zadowolony, bo utrzymał najdłuższego gniota, Steve zadowolony, bo będzie samodzielnym autorem czterech kawałków. Wszyscy happy, rozjeżdżają się do domów, zajmując się ważniejszymi rzeczami, niż jakimś głupim komponowaniem.
Tak było, nie zmyślam.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6497
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » sob wrz 04, 2021 12:27 pm

:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3679
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Geri666 » sob wrz 04, 2021 12:31 pm

Ja Ci powiem więcej. W studio nie było Murraya.

Shirley powycinał i powklejał solówki z ostatnich kilku płyt i sesji nagraniowych i gitara.

A gruby leżał pod palmami.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6497
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » sob wrz 04, 2021 12:34 pm

Z parasolką od drinka z 2019 roku w dupie.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11768
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: gumbyy » sob wrz 04, 2021 1:44 pm

Solówki Dave i Jana to Kevin nagrał jak techniczni stroili gitary :lol:
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6497
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » sob wrz 04, 2021 1:46 pm

Dave wysyła teraz pomysły przez burofax. Czasem nie dochodzą, więc Kevin kombinuje.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 16848
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: pz » sob wrz 04, 2021 2:45 pm

Solówki Dave i Jana to Kevin nagrał jak techniczni stroili gitary :lol:
:lol:

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Siwy
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3333
Rejestracja: sob cze 14, 2003 9:36 am
Skąd: już nie Warszawa

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Siwy » sob wrz 04, 2021 3:43 pm

Powiem wam jak wyglądał proces powstawania trzech ostatnich numerów.
Wszedł sobie Steve do studia i zawołał resztę chłopaków. Powiedział : słuchajcie, mamy tylko siedem kawałków, ja już nie mam pomysłów, wy widzę też nie, siądźmy wszyscy razem u coś pojamujmy. Siedli, Steve zaczął coś brzdąkać na basie, reszta poszła za nim i też coś zaczęła brzdąkać. Brzdękają, brzdękają, Bruce na żywca wymyśla jakieś słowa i linie wokalne, które od razu wyśpiewuje (wystękuje). Czasem ktoś zagra jakąś melodyjkę i po paru minutach przypomina mu się, że grał już ją tak z tysiąc razy. Nie przejmuje się tym, zmienia melodyjkę, po czym za kilka minut proces się powtarza.
I tak mielą tego kotleta, mielą, mielą, aż w końcu wybija 5 p. m. więc wypadałoby zrobić sobie przerwę na herbatkę. Przestają grać i nagle zza drzwi wbiega podniecony Kevin krzycąc MAMY TO! Chłopaki niepewnie patrzą po sobie, nie wiedząc o co chodzi. Jaskiniowiec widząc ich zakłopotanie, krzyczy jeszcze bardziej podniecony: MAMY NOWY UTWÓR, WSZYSTKO NAGRYWAŁEM! Któryś odpowiada: ale Kevin, my tylko tak sobie plumkaliśmy. Kevin na to, już prawie ejakulując: NIE, CO TY GADASZ, TO BYLŚCIE CALI WY, SZCZERZY, SPONTANICZNI I NIEPOWTARZALNI, TAK ZOSTAWIAMY. Harris pyta się: a ile tego mamy? - BITE PÓL GODZINY! Steve zajarany, że ma w końcu swoje Suppers Ready, Bruce wkurwiony, że już nie jest autorem najdłuższej kompozycji, a bez tego miana, wszyscy o tym sterowcowym gównie zaraz zapomną. Ale ktoś rzuca: ale to ciągle mamy tylko 8 kawałków, mało. Kevin: no to zróbmy z tego dwa. - to mamy 9, dalej mało. - no to zróbmy trzy. - OOO ZAJEBISTY POMYSŁ. Bruce zadowolony, bo utrzymał najdłuższego gniota, Steve zadowolony, bo będzie samodzielnym autorem czterech kawałków. Wszyscy happy, rozjeżdżają się do domów, zajmując się ważniejszymi rzeczami, niż jakimś głupim komponowaniem.
Tak było, nie zmyślam.

tak było, potwierdzam!

lofciam ten wpis bardzo :D


Wróć do „Senjutsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości