Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Jeden normalny się trafiłVirtual XI bije na głowe X Factor
potwierdzam, gdyby nie Bruce penie nie osiągnęliby takiego sukcesu, to jesden z najbardziej rozpoznawalnych głosów w historii rocka/metalu.Oczywiście Bruce. :rocx
Zmiana z Blazem bez przesady. Przecież chyba każdy prawdziwy fan wie o tym że Maiden istnieje i rozwija się prężnie dzięki Bruce'owi. Blaze był poprostu niewypałem dla Maiden i pewnie nawet Steve po cichu sobie o tym myślał tylko że nie chciał się na temat tego wypowiadać żeby nie sprawiać bólu Blazowi. Z nim Maiden już o mało co się nie rozpadło także ja nie widzę żadnych plusów w występach Bayleya w Maiden. Na całe szczęście Bruce powrócił i także dzięki niemu możemy się teraz cieszyć chociażby takim genialnym dziełem jak AMOLAD. Pozdrawiam fanów Blaze'a :beeroczywiście , ale fajna była ta zmiana z Blazem , chociaż i tak Virtual XI bije na głowe X Factor
nie do końca się zgadzam, The X Factor jest bardzo dobrą płytą, jedną z moich ulubionych. A rozłąka paradoksalnie mogła być zbawienna, bo odpoczęli od siebie, spróbowali pójść swoimi ściezkami i przekonali sie, że nie tędy droga. Gdyby Bruce nie odszedł wtedy w skutek różnic w poglądach (między Stevem i Brucem) zespół mógłby się wypalić i zniechęcić do grania ze sobą, nie można w muzyce nic robić na siłe.Blaze był poprostu niewypałem dla Maiden
Wiele osób bardzo lubi specyficzny charakter płyt z Paulem Di Anno ,same kompozycje i stąd głosy na PaulaNie wierzę, że aż 37 osób wybrało inną odpowiedź niż ta najbardziej oczywista
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości