Najlepszy utwór z lp.Rock in Rio

[Rainmaker.]

"The Wicker man" za świetne rozpoczęcie koncertu :solo

[Gienek]

The Clansman, szczegulnie te wygłupy Nicko na początku,no i znakomity wokal Bruca

[Qba666]

The Clansman

[jesper]

Hallowed Be thy Name jak słucham i oglądam ten utwór z DVD "Rock In Rio" to szczena opada a na skórze czuję "gęsią skórkę" aż dreszcze przechodzą

[Filik10]

"The Clansman" oczywiście

[Lynx]

Mój głos na The Clansman, choć myślałem jeszcze o FOTD.

[freeforce]

A ja glosuje na Sign of the cross ;] Genialnie zagrany i enialnie zaśpiewany Miód w gebie !!

[Ximinez]

Wicker Man z klimatycznym intrem. Bruce rewelacyjnie śpiewający kawałki Blaze'a. Kopiący FotD i tEtMD. Tyle świetnych wykonań. Waham się między czaderskim intrem a niepowtażalnym Sign of The Cross...
Jednak Sign. Chyba już go nie usłyszymy.

[Clans]

Głos na Dream Of Mirrors :solo

[Żabka]

Trudny wybór bo cały koncert jest cudowny, ale głos na Dream of Mirrors - świetna piosenka a na koncercie wyszła niesamowicie

[Szczur22]

Sign of the Cross. Nie miaem wcześniej pojęcia, za te piosenka może być tak piękna

[wojteq]

FOTD, bo wykonanie na RiR tego utworu jest najlepszym ze wszystkich, chociaż na równi z FOTD stawiałbym Clansmana, również doskonale wykonanego przez dziewicę :rocx

[Dani Filth]

Dream Of Mirrors - czy studyjne, czy koncertowe, zawsze genialne... :solo

[Brand]

Clansman i HBTN

[Freeze]

Wicker - niesamowite wejście.

[Deleted User 1499]

Zdecydowanie Clansman.Panowie pozamiatali tym utworem kazdy zagral swietnie , tu duza role odegral Bruce ktorego wokal bardziej pasuje w tym utworze niz Blaze.Swietny klimat na poczatku a potem jazda bez trzymanki.

[Zygmunt]

Clansman - za śpiew we wstepie utworu. Bardzo charyzmatyczne.

[farmer1990]

nooo,wybor trudny
ale zdecydowanie clansman...
Podejrzewam ze Blaze sie wkopal w ziemie gdy uslyszal to wykonanie
i ten akustyk Harrisa.....
Sign of the cross pozycja nr 2
a FotD pozycja 3
(szczegolnie jesli porownac do beznadziejnej wersji z Death on the Road....)

[Gocha]

Mój głos na Feara, jak pierwszy raz usłyszałam zaśpiewane przez Bruce'a intro do tego utworu, to szczęka mi prawie opadła do podłogi! Prawdziwe cudeńko, a Bruce to najlepszy wokalista jakiego znam !!

[Jack87]

Wicker - niesamowite wejście.

niezapomniane , serce mi wali jak to słysze :beer też na to głosuje zreszta i tak cięzki wybór był