Postautor: Daveastate » pt lut 16, 2024 4:59 pm
Nowe The Obsessed, ja pierdolę! Jaki to jest świetny album, kupił mnie już po pierwszym odsłuchu, właśnie lecę drugi. Ma się wrażenie, że co kawałek to lepszy niż poprzedni, no miazga. Na żywo rozjebali mi łeb tak mocno jak i after (pozdrawiam obecnego tu Zdana!) A na tej płycie wciąż pokazują, że rozdają karty w doomie równie twardo co kiedyś, mimo wiekowego głosu Wino. Cudowności!
The Obsessed - Gilded Sorrow
-
Załączniki
-