Running Wild

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Running Wild

Postautor: Bon Dzosef » pn lis 22, 2021 1:05 pm

Rolf to po prostu powinien zatrudnić Cedrika :D
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11879
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Running Wild

Postautor: gumbyy » pn lis 22, 2021 1:59 pm

Nie m co liczyć, że Rolf nagra coś dobrego. On już dawno stracił serce do takiego grania i teraz tylko odcina kupony. Mega szkoda, bo to zespół bardzo wyjątkowy dla mnie, gdyż pierwszą metalową płytą jaką w życiu usłyszałem było "Under Jolly Roger" w 1988 roku i tak też zostałem zarażony ciężkim graniem.
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5907
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Running Wild

Postautor: Adrian S.O.S. » pn lis 22, 2021 2:23 pm

przykrością trzeba powiedzieć sobie jasno - Rolf się już dawno wypalił i na płytę na poziomie "Black Hand Inn" albo "Pile Of Skulls" nie am co liczyć.
Kasperek musiałby zatrudnić Cedericka Forsberga żeby wrócić do poziomu z choćby płyt z lat dziewięćdziesiątych :)
Rolf to po prostu powinien zatrudnić Cedrika :D
Otóż to :)

Hospes
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 837
Rejestracja: wt mar 20, 2012 6:39 pm

Re: Running Wild

Postautor: Hospes » pn lis 22, 2021 9:11 pm

Dawno też nie słuchałem Runningów. Miałem kiedyś nagrane na kasetę/kasety chyba dwie płyty, dzięki uprzejmości kolegi z LO (swoją drogą namawiał gorąco nas do zaznajomienia się z albumem z utworem Port Royal). Nie mam już tych kaset, nie wiem co się z nimi stało. Był tam na pewno utwór z tekstem "We are prisoners of our time, we are Running Wild" czy jakoś tak (to był chyba refren), no i nie wiem czy też utwory z płyty właśnie z Port Royal. Najbardziej mi się podobał utwór "Konkwistadorzy" z pięknym brzmieniem dzwonu na koniec, a także coś jeszcze mi się fajnie słuchało z albumu "Black Hand Inn". Kojarzę też płytę chyba ze statkiem na okładce. Wybaczcie że tak niechlujnie piszę, ale też nigdy nie wchodziłem poważniej w dyskografię tej grupy. Możecie jakiś ranking albumów zrobić z własną oceną, tak w skrócie chociaż. Może wrócę sobie do twórczości Rolfa.
"Still my heart calculate and pray"

Awatar użytkownika
krusejder
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9797
Rejestracja: wt sie 10, 2010 12:46 pm

Re: Running Wild

Postautor: krusejder » pn lis 22, 2021 9:48 pm

Ja z sentymentu zawyżam niejedną ocenę RW, ale każdy fan heavy metalu powinien z przyjemnością odsłuchać dowolnej płyty Runningów sprzed 2000 r. Nie przepadam za Rivalry z 1998, ale obiektywnie żadna późniejsza nie może się z nimi równać
Krusejder on tour 2024: I: Tierra Santa, Non Iron, Delain, II: Bonnie Tyler, Kazik & ProForma ... III: Helicon IV, Judas Priest, Saxon, Uriah Heep, Piotr Cugowski, U.D.O.

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: Running Wild

Postautor: Zdan » pn lis 22, 2021 10:44 pm

Ja z sentymentu zawyżam niejedną ocenę RW, ale każdy fan heavy metalu powinien z przyjemnością odsłuchać dowolnej płyty Runningów sprzed 2000 r. Nie przepadam za Rivalry z 1998, ale obiektywnie żadna późniejsza nie może się z nimi równać
Popieram to oczywiste stwierdzenie ;)

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Running Wild

Postautor: TV WAR » czw kwie 04, 2024 10:22 pm

Jakoś nigdy w Runningów się nie wkręciłem. Co więcej uważam, że ich młodsi koledzy ze Stormwitch (w tym stylu) robili ciekawsze rzeczy na 3 pierwszych płytach. Kiedy RW grali prosto to było jakoś za prosto, kiedy zaczęli grać melodyjnie, też jakby przeginali. Nie kupiła mnie ta atmosfera piracka. Kilka utworów mi się spodobało, ale w nadmiarze słuchane to tego było za dużo. Dla mnie zespół przereklamowany.

Awatar użytkownika
Kevin18
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 869
Rejestracja: sob mar 27, 2010 4:17 pm

Re: Running Wild

Postautor: Kevin18 » czw kwie 04, 2024 11:01 pm

Nie zgodzę się. Okres od Death or Glory do Masquerade to jedna z najlepszych serii Heavy Metalowych w historii.
www.last.fm/user/darkfuneral18

Awatar użytkownika
Sadek
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2375
Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:39 pm

Re: Running Wild

Postautor: Sadek » czw kwie 04, 2024 11:11 pm

Mój ulubiony Running Wild to Gates to Purgatory. Chyba jedna z najlepszych płyt heavy metalowych z Niemiec.
Choć okres piracki to też sporo klasyków. Najlepsze Death or Glory i Black Hand Inn.

Awatar użytkownika
Kevin18
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 869
Rejestracja: sob mar 27, 2010 4:17 pm

Re: Running Wild

Postautor: Kevin18 » pt kwie 05, 2024 12:09 am

Top 3 heavy metalu z Niemiec dla mnie na dziś to

Black Hand Inn - Running Wild
Grave Digger - Tytułowy album
Blind Guardian - Somewhere Far Beyond
www.last.fm/user/darkfuneral18

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11879
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Running Wild

Postautor: gumbyy » pt kwie 05, 2024 12:23 am

Od "Under Jolly Roger" w 1988 zaczęła się moja historia życia :D

Bardzo lubię do "Masquerade" w zasadzie wszystko :)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Kevin18
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 869
Rejestracja: sob mar 27, 2010 4:17 pm

Re: Running Wild

Postautor: Kevin18 » pt kwie 05, 2024 12:56 am

Od "Under Jolly Roger" w 1988 zaczęła się moja historia życia :D

Bardzo lubię do "Masquerade" w zasadzie wszystko :)
A nie lubisz nowych albumów ? Są na nich takie perełki jak niezapomniany Me & Boys 😂
www.last.fm/user/darkfuneral18

Żelazny
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1378
Rejestracja: śr paź 19, 2022 9:04 am
Skąd: Kato

Re: Running Wild

Postautor: Żelazny » pt kwie 05, 2024 1:06 am

Na nowej płycie ta harcerska ballada jest jeszcze gorsza od Me and the Boys

Z płyt po Masquerade to mam sentyment do Brotherhood, bo to było pierwsze RW jakie słyszałem całe. Z kolejnych to 1 album na poziomie w miarę dałoby się jakoś wykroić

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11879
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Running Wild

Postautor: gumbyy » pt kwie 05, 2024 7:48 am

Od "Under Jolly Roger" w 1988 zaczęła się moja historia życia :D

Bardzo lubię do "Masquerade" w zasadzie wszystko :)
A nie lubisz nowych albumów ? Są na nich takie perełki jak niezapomniany Me & Boys 😂
W sekrecie powiem, że to mój ulubiony numer RW :lol: :lol:

Ja z płyt od "Rogues en Vogue" nic nie pamiętam. Oczywiście oprocz "M&B" :lol:
www.MetalSide.pl


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość