Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Dokładnie tak, nieraz zmiany są zwiastunem czegoś wartościowego.Dopóki Dickinson i Harris są na pokładzie, dopóty ma to sens. Priest to już Halford + muzycy, a jednak tworzą dobrą muzykę i grają niezłe koncerty. Lepiej w takiej formie niż w żadnej.Ja też bym chciał, super idea, tylko czy komercyjnie by to im wypaliło?Jest jeszcze opcja trasy wspominkowej z lat 90, o której nikt nie wspomina choć szansa na to bardzo mała. Dla mnie to najlepsza opcja, a i ma sens- jedyna trasa wspominkowa, która im została do zrobienia, w dodatku mają ograne niektóre kawałki: Singn, Clansman, MotE, Futureal, LOTF. Dorzuciliby Be Quick, Bring, Afraid i jakiś rarytas pokroju Judas, Como Estais albo When Two Worlds Collide plus kotlety i byłoby super.
A myślicie, że IM mogliby grać np. kolejne 7 - 10 lat w innym składzie, zakładając ze Harris, Dickinson, Gers i Smith zostaną?
Taka trasa łączona to może być dobry pomysł. Niekoniecznie hybryda 1:1 z Future Past, ale trasa wspominkowa, w dużej mierze poświęcona LAD i BNW? Czemu nie.Trasa BNW + kotlety to dobry pomysł z punktu widzenia komercyjnego. Można by to było połączyć jako 50 lecie zespołu i 25 lecie reunion. Osobiście takiej trasy bym nie chciał - znowu The Wicker Man i Blood Brothers w secie.
Jak już jest ten temat to:
1. The Wicker Man
2. Ghost of the Navigator
3. Brave New World
4. Wrathchild
5. 2 Minutes to Midnight
6. The Trooper
7. Alexander the Great
8. The Fallen Angel
9. Phantom of the Opera
10. Rime of the Ancient Mariner
11. Fear of the Dark
12. Iron Maiden
13. The Number of the Beast
14. Blood Brothers
15. Wasted Years
Jakoś tak by to mogło wyglądać.
Mam to samo. W kontekście sztywnego trzymania się scenariusza to Maiden są chyba nie do pobicia. Widziałeś jeden koncert, widziałeś wszystkie. Te same ruchy Janicka, te samo bieganie Harrisa itp itd. Nie dziwne że Bruce tak fajnie bawi się teraz solowo, skoro w końcu nie musi trzymać się sztywnych ram.Te zachowania też niestety reżyseria, jedynie spontanicznie chyba Harris wyjebał się o odsłuch Reszta odstępstw chyba tylko z pomocą publiki, jak np. tamta maska konia. Albo czegoś nie wiem. Dlatego też jestem z reguły syty po jednym koncercie, bo wszystkie karty są już na stole.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość