Nie wyobrazam sobie metalu bez kiczu ;p Takiego dystansu do siebie, swiadomosci, ze po troszku to wszystko to jaja. Kto z was widzial filmy Global Metal i jego poprzednika ? Gdzies tam jest wywiad z Alice Cooperem, ktory mowil jak uwielbia jezdzic do Skandynawii, gdzie maja takie fajne czasopisma, gdzie black i death metalowcy groznie spogladaja ze zdjec. I zawsze ma z tego ucieche ;p Branie metalu calkowicie na powaznie to jest dopiero porazka, dla mnie musi to byc traktowane z dystansem. Dlatego tak lubie klasykow jak Ironi, czy im podobni, ktorzy na scenie odgrywaja po czesci pewne role, zas poza nia nie udaja ze sa kims innym niz naprawde. Dlatego mysle bez zaglebiania sie w temat ktos bez wiedzy rzeczywiscie moze stwierdzic ze sa kiczem. Ale to jak nazwac filmy Tarantino bezgusciami. Bo lepsze sa iranskie filmy o dwoch chlopcach, ktorzy szukaja na pustyni zaginionych trampkow.
A Eddie to mistrzostwo i kolejny dowod, ze chlopaki traktuja to jak takze jako zabawe. No ale to moze tylko ja, bo uwielbiam spojrzenie na swiat z pewnym dystansem, a pewna dawka swiadomego kiczu jest niezbedna w zyciu