Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
i prawie mandat dobry Gig byłPrzed koncertem spotkanko z Szajbą
mnie bardzo spasował pomysł z tymi filmikami pomiędzy pierwszą a drugą częściąJak dla mnie słabo prezentował się ten telebim za nimi. O wiele bardziej wolałbym ujęcia ich z różnych kamer zamiast tych filmików/animacji. O ile animacja do Enigma Machine, czy to co pojawiło się w środku Illumination Theory dawały radę, o tyle reszta była zbyteczna.
To fakt, niezły pomysł. Jeszcze wypada pochwalić intro tuż przed samym koncertem, bardzo udane moim zdaniem. Ale reszta animacji słabamnie bardzo spasował pomysł z tymi filmikami pomiędzy pierwszą a drugą częścią
Nie było.moze ktos podac chociaz przyblizona setliste? bylo A Change of Seasons?;)
E tam nowy album to ich najbardziej przystępny album w karierze.dużo wirtuozerii).
Na tamtej trasie klepali bardzo wiele kawałków z tego albumu,w sumie z Manginim nie wykonywali jeszcze tylko Take The Time,a Another Day był grany raz.Na progressive Nation w 2009 też rzadko można było na coś trafić z IAW.z I&W nie zagrać ?!
Ale ciągle jest na nim dużo wirtuozerii Co mnie osobiście bardzo cieszy.E tam nowy album to ich najbardziej przystępny album w karierze.
Praga jak coś,lepiej w Polsce,publika w Pradze trochę bardziej drętwa,do Amsterdamu się jeszcze wybieram i może do Wilna,zobaczymy jak tam będzie.Invader, w porównaniu z koncertem z Berlina w Katowicach lepiej czy gorzej?
Tak,DT raczej nie zagości prędko w Berlinie,na koncert z poprzedniej trasy sprzedałem się raptem 1500 biletów!!!A, tak, Berlin pomyliłem,bo tam chyba Transatlantic przyjeżdża, o ile się nie mylę
Odkąd nie ma MP,stał się bardziej pewny siebie jako wokalista,przeżywa drugą młodość IMO.Ciekawe czy Labrie utrzyma tak dobrą formę wokalną. Ostatnio był naprawdę świetny.
Mało, mało. Tym bardziej cieszy fakt, że w Katowicach pod tym względem wstydu nie byłoTak,DT raczej nie zagości prędko w Berlinie,na koncert z poprzedniej trasy sprzedałem się raptem 1500 biletów!!!
To by potwierdzało te pogłoski o bardzo złych stosunkach na linii Portnoy-Labrie. Nie wiem, czy rzeczywiście tak źle było między nimi przed odejściem Mike'a, ale ciągle takie słuchy chodziły.Odkąd nie ma MP,stał się bardziej pewny siebie jako wokalista,przeżywa drugą młodość IMO.
MP zastanawiał się nad wywaleniem Jamesa już od czasów SDOIT Tour w 2002.Nie wiem, czy rzeczywiście tak źle było między nimi przed odejściem Mike'a, ale ciągle takie słuchy chodziły.
Wróć do „Koncerty, Imprezy, Spotkania”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], MaidenFan i 12 gości