Ale to są liczby w przybliżeniu... Tych miejsc może być zarówno 7568 jak i 7497. Nam potrzeba dokładnych danych, bo te 5 niezajętych miejsc może zadecydować o przyszłości koncertów IM w naszym kraju
+1
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Ale to są liczby w przybliżeniu... Tych miejsc może być zarówno 7568 jak i 7497. Nam potrzeba dokładnych danych, bo te 5 niezajętych miejsc może zadecydować o przyszłości koncertów IM w naszym kraju
Trafna diagnoza milordzie...Jestescie chorzy
Ale kupując bilet na 99 zł masz loterię - możesz dostać bilet VIP za 699 zł, albo najgorszy sektor na tyle stadionu na 159 zł... Ktoś już wspomniał, że działa to na zasadzie Stones'owych "Lucky Dip" - czyli bilet odbierasz w kasie i nie masz gwarancji dobrego miejsca. Podejrzewam, że organizator w ostatniej chwili przydzieli niesprzedane miejsca posiadaczom tych wejściówek, żeby wizualnie trybuny wyglądały na pełniejsze. Więc jeśli na początku kupowałeś bilet za 249 zł to nie ma szans, żeby obok Ciebie siedział ktoś, kto zapłacił 40% tej ceny.http://muzyka.onet.pl/metal/iron-maiden ... dazy/xt8vn
osobiście, nie chce mi się w takie cuda wianki bawić, ale uważam że to się nadaje do zgłoszenia do UOKiK, bo jakim prawem kiedy ja za 250 zł kupiłem bilet w pierwszy dzień, ma koło mnie siedzieć ktoś kto czekał do ostatniej chwili i kupił go za 99 zł
I nie !! to nie jest jak z konkursem itp. tylko normalnie 6-9 czerwca można sobie bilety kupować jak sie chce, no trochę chyba przesadzili z taką promką
A jakim prawem kupiłem sobie spodnie w sklepie za 300 zł a mój kumpel w tym samym sklepie po miesiącu kupił identyczne za 199? Nie ma tu żadnego oszustwa, jak przedsiębiorca chce robić promocje to jego sprawa.jakim prawem kiedy ja za 250 zł kupiłem bilet w pierwszy dzień, ma koło mnie siedzieć ktoś kto czekał do ostatniej chwili i kupił go za 99 zł
Ale to i tak bilet o cenie nominalnej 159 zł za 99 zł w każdym przypadku jesteś do przoduAle kupując bilet na 99 zł masz loterię - możesz dostać bilet VIP za 699 zł, albo najgorszy sektor na tyle stadionu na 159 zł.
Amen to that !hehe, a tak na serio to:
Mniej więcej na trasie SBIT, zdałem sobie sprawę, że podczas gigu, bardziej robi na mnie wrażenie, że widzę na żywo zespół, który towarzyszył mi pół dzieciństwa Kiedyś ktoś na forum wspomniał, że ten ułamek sekundy kontaktu wzrokowego z Steve'em, podczas piosenki, zwraca te kilka godzin przestanych, przejechanych by dotrzeć na gig
Brzmienie, wiadomo, pod sceną z tym różnie, dla niektórych to ważny element (sam zresztą jestem gitarzystą), ale posłuchać sobie mogę w domu:). Muzyka i różnorakie setlisty mogę sobie włączać całe życie, ale teraz, póki grają NA ŻYWO, jest to dla mnie priorytetem aby cieszyć się z tego całego widoku, emocji, oczekiwania i klimatu. Nie jest to łatwe opisać o co mi biega, ale wiem, że na forum jest też niemało takich osób:P
No ja podczas ostatniego koncertu tego kontaktu miałem sporo, raczej w minutach bym to liczył niż ułamkach sekund. Steve pewnie naprawdę uwierzył, że ja znam wszystkie teksty na pamięć Fakt, fajna sprawa ale... nie zmienia to faktu, że nagłośnienie przy barierkach było najgorsze ze wszystkich dużych koncertów na jakich byłem i jestem pewien, że ktoś kto nie znał setu wcześniej mógł mieć problem z rozpoznaniem co oni tam grają. Jedna wielka ściana dźwięku. Nie tego człowiek oczekuje po koncercie zespołu tego formatu.Kiedyś ktoś na forum wspomniał, że ten ułamek sekundy kontaktu wzrokowego z Steve'em, podczas piosenki, zwraca te kilka godzin przestanych, przejechanych by dotrzeć na gig
ten temat już 3 miesiące temu zszedł na dno... powtarzam wciąż to samo: cieszcie się z koncertu, a nie szukajcie bez przerwy dziury w całym. To pokazuje tylko, że nie macie czasu na inne ciekawe rzeczy jak praca, rodzina, szkoła.... opamiętajcie się skończcie temat czy będzie 24634, 24636, 523525, 46363636, czy może 10 osób. Jedziecie? To się cieszcie, bo jest ogromna liczba fanów, którzy nie pojadą, bo ich nie stać. A Wy jedziecie zobaczyć swój ukochany Zespół, więc się cieszcie, a nie pier...cie jak poparzeni o frekwencji, czy będą hot-dogi, czy nie, czy będą kible, czy nie... w ogóle temat powinien być już zamknięty jak dla mnie. Na ostatnich kilku stronach jest może 3-4 posty, które coś wnoszą do dyskusji, reszta to wypełniacze wolnej przestrzeni tego forum.
Wróć do „Maiden England World Tour 2012 -2014”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość