Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
No niestety ale po tych kawałkach muszę powiedzieć, że Dave znowu daje dupy :/Już sobie wyobrażam ten utwór na żywo. Btw średnie solo Dave'a nadrabiają solówki w 8 minucie, Janick i Dave.
China. Brzmi tu genialnie.miazga, intro akustyczne ale bardzo klimatyczne, pierwszy riff rozpierdala, fajnie jakby to na żywo zagrali. Btw, jak się nazywał ten talerz w który Nicko robi pah pah pah?
A moim zdaniem bardziej na Chemical Wedding.Też macie nieodparte wrażenie, że ten utwór mógłby spokojnie znaleźć się na Chemical Wedding lub Accident of Birth?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości