Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Ale klocka na scenie chyba nie było?Ależ byłem w znacznie bardziej syfiastych lokalach w mieście. Ot choćby Pogłos, nie dość, że syf, to jeszcze lewak na lewaku (czyli LGBTP). Nie mówię, że w Potoku lewaków nie spotkałem, ale za to dobre piwo to wynagradza.
W Pogłosie bywałem na kilku znakomitych gigach ale to nie jest faktycznie najlepszy lokal na świecie pod względem lokalizacji i nagłośnienia (choć zdarzały się sztosy jak Crowbar).Ależ byłem w znacznie bardziej syfiastych lokalach w mieście. Ot choćby Pogłos, nie dość, że syf, to jeszcze lewak na lewaku (czyli LGBTP). Nie mówię, że w Potoku lewaków nie spotkałem, ale za to dobre piwo to wynagradza.
Widać warto się przejść dla samego spotkania ze znajomymi
Ja będę. Właśnie jadę. Podbijaj do gościa w bojówkach moro i koszulce Acid Drinkers.A dzisiaj, w Warszawie, ktoś się wybiera?