Clive Burr

Solowe dokonania byłych i obecnych członków Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
erni13
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 640
Rejestracja: czw gru 16, 2010 3:55 pm
Skąd: Erftstadt (D)

Clive Burr

Postautor: erni13 » pn kwie 16, 2012 9:21 pm

Zaloze temacik o Clivie, toc nie ma :-o ! Jak wiemy, Clive jest powaznie chory. Wielu zapewne nie poznaloby go teraz, gdyby siedzial obok was. Zobaczylem jego aktualne foto. Co mnie naklonilo do zalozenia tego tematu. Oto i one: http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 3465_n.jpg Clive na srodku, na dole. Po prawej Dennis Stratton. Wydaje mi sie, ze sa to ostatnie lata Clive´a... Szkoda go, nie tylko jako bylego perkusiste, ale jako PRZEDE WSZYTKIM czlowieka, tak jak kazdego. Szarego. Tylko Clive raczej jest niesmiertelny. Jego tluczenie garow pozostanie i po nim.

Awatar użytkownika
Godzio
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 266
Rejestracja: pn cze 02, 2008 8:45 pm
Skąd: Łańcut

Re: Clive Burr

Postautor: Godzio » śr kwie 18, 2012 10:16 pm

Szkoda chłopa, ale co zrobić. Nie z każdą chorobą można wygrać i niestety na taką trafił Clive...

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Clive Burr

Postautor: Zakkahletz » śr wrz 26, 2012 7:13 am

http://loudwire.com/iron-maiden-remain- ... is-battle/
Z tego tekstu wynika, że IM czasem przekazują CAŁY wpływ z koncertu na rzecz Clive'a. Jeżeli to prawda, to szacun... :)

Awatar użytkownika
Emilio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3454
Rejestracja: sob cze 12, 2010 12:47 am
Skąd: Oborniki, k Poznania

Re: Clive Burr

Postautor: Emilio » śr mar 13, 2013 3:27 pm

Clive Burr nie żyje. R.I.P
"Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji."

Awatar użytkownika
Lando
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2854
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 11:44 am
Skąd: Łódź

Re: Clive Burr

Postautor: Lando » śr mar 13, 2013 3:27 pm

Zmarł Clive... :oops:

"FORMER IRON MAIDEN DRUMMER CLIVE BURR PASSES AWAY

We are deeply saddened to report that Clive Burr passed away last night. He had suffered poor health for many years after being diagnosed with Multiple Sclerosis and died peacefully in his sleep at home.

Steve Harris said “This is terribly sad news. Clive was a very old friend of all of us. He was a wonderful person and an amazing drummer who made a valuable contribution to Maiden in the early days when we were starting out. This is a sad day for everyone in the band and those around him and our thoughts and condolences are with his partner Mimi and family at this time.""
Night Mistress Fan Club Łódź

Awatar użytkownika
labutanol
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 594
Rejestracja: czw lip 12, 2007 3:44 pm
Skąd: Gorlice/Krosno

Re: Clive Burr

Postautor: labutanol » śr mar 13, 2013 3:28 pm

FORMER IRON MAIDEN DRUMMER CLIVE BURR PASSES AWAY

We are deeply saddened to report that Clive Burr passed away last night. He had suffered poor health for many years after being diagnosed with Multiple Sclerosis and died peacefully in his sleep at home.

Steve Harris said “This is terribly sad news. Clive was a very old friend of all of us. He was a wonderful person and an amazing drummer who made a valuable contribution to Maiden in the early days when we were starting out. This is a sad day for everyone in the band and those around him and our thoughts and condolences are with his partner Mimi and family at this time."

Bruce Dickinson adds “I first met Clive when he was leaving Samson and joining Iron Maiden. He was a great guy and a man who really lived his life to the full. Even during the darkest days of his M.S., Clive never lost his sense of humour or irreverence. This is a terribly sad day and all our thoughts are with Mimi and the family”

As Maiden fans all know, Clive joined Maiden in 1979 and performed on the first three albums Iron Maiden (1980), Killers (1981) and The Number Of The Beast (1982).
Prior to that he was a member of Samson, the band Bruce fronted before he too joined Maiden.

Żródło: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

Awatar użytkownika
Pablo1919
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2333
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 4:13 pm
Skąd: Pawłowice

Re: Clive Burr

Postautor: Pablo1919 » śr mar 13, 2013 5:46 pm

Szkoda chłopa. Wczoraj Steve miał urodzinki, a dziś to smutne info.

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Clive Burr

Postautor: Zakkahletz » wt mar 03, 2015 12:24 pm

W najbliższych 10 dniach rocznice, urodzin i śmierci...

Awatar użytkownika
pucha
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 766
Rejestracja: śr sie 24, 2011 4:21 pm
Skąd: Lublin, Polska

Re: Clive Burr

Postautor: pucha » pt paź 19, 2018 11:01 am

Odświeżam temat Clive'a. Podczas mojej ostatniej wizyty w Londynie, udało mi się odwiedzić grób Clive'a oraz poznać kawałek jego życia z perspektywy jego wspaniałej żony, Mimi. Dzięki niej mogłem obejrzeć pokój Clive'a, którego ściany przyozdabiają złote płyty oraz zdjęcia z tras po USA i Japonii, a także dwa garaże, w których pod kocami stoją dwa pełne zestawy perkusyjne, wg słów Mimi, jeden z nich to zestaw którego Clive używał podczas gry w Maiden na początku lat 80-tych (biały Sonor o ile się nie mylę). Na koniec krótkiej lecz pełnej emocji wycieczki odwiedziłem też Aleję Drzew Pamięci, w której najbliżsi przyjaciele Burra zasadzili drzewko ku jego pamięci.
To było niesamowite przeżycie dla mnie, wieloletniego fana Maiden i fana Clive'a - po dziś dzień uważam że był to najlepszy bębniarz w historii Iron Maiden, nic nie ujmując NIcko. Mimi kazała pozdrowić wszystkich fanów Maiden z Polski i zaprasza na organizowaną w 2019 roku kolejną edycję BURR FEST, czyli festiwalu poświęconego pamięci Clive'a.

Poniżej fotka miejsca pochówku Clive'a Burra.

Obrazek

Awatar użytkownika
mic7
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5414
Rejestracja: czw sie 25, 2011 12:53 pm
Skąd: Warszawa

Re: Clive Burr

Postautor: mic7 » pt paź 19, 2018 11:14 am

Genialne przeżycie miałeś ,gratuluję :!:

Ps Fotki nie widać.

Awatar użytkownika
pucha
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 766
Rejestracja: śr sie 24, 2011 4:21 pm
Skąd: Lublin, Polska

Re: Clive Burr

Postautor: pucha » pt paź 19, 2018 11:21 am

Ps Fotki nie widać.
Spróbuj może bezpośrednio z linka: https://drive.google.com/open?id=1fpxOS ... 7qdhRbFn4Y ;)

Awatar użytkownika
Metalophil
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1837
Rejestracja: pn cze 30, 2003 10:21 am
Skąd: Lublin

Re: Clive Burr

Postautor: Metalophil » pt paź 19, 2018 11:58 am

Elegancko. Byłeś jako dziennikarz? Skąd w ogóle miałeś adres? :P

Awatar użytkownika
pucha
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 766
Rejestracja: śr sie 24, 2011 4:21 pm
Skąd: Lublin, Polska

Re: Clive Burr

Postautor: pucha » pt paź 19, 2018 12:30 pm

Szczerze mówiąc byłem tam na konferencji biznesowej, popołudniami jednak miałem sporo czasu na inne aktywności. Ta wycieczka związana z Clive'm to w zasadzie splot kilku osobliwych przypadków - zaczęło się od niewinnego wypicia Troopera w legendarnym Cart & Horses.

Awatar użytkownika
pucha
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 766
Rejestracja: śr sie 24, 2011 4:21 pm
Skąd: Lublin, Polska

Re: Clive Burr

Postautor: pucha » wt paź 23, 2018 3:09 pm

Gdyby ktoś był ciekawy nieco szerszej relacji z mojej wycieczki do Londynu i przygody związanej z Clive'm - zapraszam na https://worldmadeofiron.blogspot.com/

Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1756
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: Clive Burr

Postautor: erosinho » śr paź 24, 2018 2:45 pm

Świetna przygoda, gratuluję i zazdraszczam :-)

Deleted User 7649

Re: Clive Burr

Postautor: Deleted User 7649 » ndz paź 28, 2018 2:21 pm

Super doświadczenie. Dzięki za wpis. :)

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Clive Burr

Postautor: Zakkahletz » sob mar 12, 2022 12:12 pm

Minęło 9 lat od śmierci Clive'a.

Awatar użytkownika
mic7
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5414
Rejestracja: czw sie 25, 2011 12:53 pm
Skąd: Warszawa

Re: Clive Burr

Postautor: mic7 » wt mar 15, 2022 8:48 pm

Czas zapierdziela niemiłosiernie.

Awatar użytkownika
mic7
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5414
Rejestracja: czw sie 25, 2011 12:53 pm
Skąd: Warszawa

Re: Clive Burr

Postautor: mic7 » śr mar 08, 2023 3:52 pm

Za 4dni minie 10lat od śmierci Clive'a
a dziś gdyby żył świętowałby 66lat.

Awatar użytkownika
Michał
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5203
Rejestracja: sob lis 02, 2013 10:19 pm
Skąd: Ruda Śląska

Re: Clive Burr

Postautor: Michał » czw mar 09, 2023 11:31 am

Czas zapierdziela niemiłosiernie.
.
NAJWIĘKSZY FAN DAWIDA PODSIADŁO NA SANATORIUM





Wróć do „Different World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości