.:: SanktuariuM ::.

Jutro powinien już odlecieć do Anglii i skończyć latanie u nas. Więc już raczej na zobaczenie do nie ma szans. Choć dziś gdy startował z Okęcia to od razu wrócił bo zanotował jakąś usterkę. No tylko nie wiem jak to wygląda teraz.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 72665.html
Ni i narobił Edek zamieszania.

Huehehehehe!

"(...) na miejsce zepsutego samolotu podstawiony kolejny, należący do brytyjskiego przewoźnika Astraeus - Później dowiedzieliśmy się, że nasz start jeszcze się opóźni, gdyż załoga zanim wystartuje z pasażerami na pokładzie musi wykonać krótki lot kontrolny - mówi. Ostatecznie pasażerowie wylecieli do Turcji ok. godz. 20.00. - Sam samolot wyglądał strasznie. Miał na ogonie przerażający rysunek trupiej czaszki. Dowiedzieliśmy się, że miał 19 lat - mówi Roman Jędrkowiak."

M.

Hm wiele szumu o nic, przeceiz wyraznie napisali ze samolot nie ladował awaryjnie tylko bez narazenia zycia zawrucił w celu naprawienia usterki i tyle. Ehh to tylko moze przykryc złym swiatłem loty z Kapitanem Dickinsonem w trase Iron Maiden :/ Oby rozeszło sie to po kosciach

Sam samolot wyglądał strasznie. Miał na ogonie przerażający rysunek trupiej czaszki.

proszę proszę, jak to łatwo ludzi przerazić hahahah

No no no niezłe jaja wyszły i teraz ED FORCE ONE trochę postoi na Okęciu.....

Ten artykuł to całkowite kłamstwo Gazety, którą ktoś kiedyś nazwał Gazetą Koszerną. Akurat wiem, że żadnych naprawdę poważnych problemów z G-OJIB (aka Ed Force One) nie było, a tylko media szukają taniej sensacji. Może to i dobrze, bo zrobią jakiś darmowy PR Maiden przed ich sierpniowym koncertem.

Wicker, skąd to wiesz dokładnie? Możesz zacytować źródło?

Wicker, skąd to wiesz dokładnie? Możesz zacytować źródło?

Mam swoje kontakty w Astraeus Airlines.
G-OJIB jest już w pełni sprawny - mieli jedynie problem z jednym z przewodów, który jednak absolutnie nie zagrażał bezpieczeństwu lotu! Samolot jest w bardzo dobrym stanie technicznym i będzie znowu latał - jednak na razie nie od nas, bo od jutra zastąpi go egzemplarz G-OPJB w standardowych barwach Astraeusa.

Ten artykuł to całkowite kłamstwo Gazety, którą ktoś kiedyś nazwał Gazetą Koszerną. Akurat wiem, że żadnych naprawdę poważnych problemów z G-OJIB (aka Ed Force One) nie było, a tylko media szukają taniej sensacji. Może to i dobrze, bo zrobią jakiś darmowy PR Maiden przed ich sierpniowym koncertem.

Właśnie, a może to kryptoreklama, działanie zamierzone i ukieronkowane na dodanie sierpniowej imprezie odrobiny pikanterii, wiecie ta " upiorna trupia czaszka na ogonie". Nieżle mnie to ubawiło.

Dowiedzieliśmy się, że miał 19 lat

WICKER, czy to prawda?!

Dowiedzieliśmy się, że miał 19 lat

WICKER, czy to prawda?!

Tak. I co z tego? To wcale nie tak dużo jak na samolot. Nasze LOTowskie Boeingi 767, latające na codzień przez Atlantyk, mają i po 20 lat i jakoś nikt nie robi z tego sensacji. Ważniejsze jest dobre serwisowanie i background techniczny - wiek samolotu to rzecz względna, bo jeden 19-latek jest w świetnym stanie, a drugi już się sypie.

Coś mi się wydaje, że panowie z tych lotów zrezygnują albo zamienią model, swoją drogą ciekawe ile ludzi będzie na występach w Stanacn, bo Kanada już od dawna "sold out". Ponoć w EU wszędzie będzie niemal komplet, jedynie w Danii słabo bilety się rozeszły, nie trzeba bylo zagrać na ROSKILDE, to lepsze miejsce dla Maiden. Wick wiesz cośw tym temacie, - pozdrawiam ludzi z Wa-wy.

co do samolotu, to Wicker ma rację, poza tym jeszcze dodam, że aby przygotować samolot na tegoroczną trasę, chłopaki z Maiden na bank go odremontowali i odnowili, samolot po takim generalnym remoncie jest prawie jak nówka, więc nie ma się czym przejmować, mam nadzieję, że będą nadal nim mogli latać, bo głupio by bylo przez jeden kabelek do oświetlenia zmieniać plany...

Trochę się boję, żeby zespół nie spadł z nieba w ten dziwny sposób. Ed Force One dziś znowu się popsuł:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss

faktycznie, to już się lekko dziwne robi, może to przez to że numer kazdego jego lotu to 666 (teraz to powaznie mówie), coś może jednak w tych liczbach złego tkwi...

Tak z "666" związana jest anagdota o samochodowym wypadku Martina Bircha i kłopotach w studio... Tyle, że poprzednie loty od wielu lat odbywały się pod tym numerkiem i NIC SIĘ NIE DZIAŁO - to tyle.. Wiecie co (?) - a może ten samolot NIE LUBI INNYCH pasażerów prócz załogi i fanów Maiden!? Sensacyjny wątek w tym kontekście można ubarwić a dla trasy i zespołu to świetna reklama...

hehe
taki test na prawdziwego fana mejdenów
jak wsiądziesz na pokład i coś się popsuje, to znaczy, że jesteś pozerem

hehe
taki test na prawdziwego fana mejdenów
jak wsiądziesz na pokład i coś się popsuje, to znaczy, że jesteś pozerem

Może, może...

faktycznie, to już się lekko dziwne robi, może to przez to że numer kazdego jego lotu to 666 (teraz to powaznie mówie), coś może jednak w tych liczbach złego tkwi...

tak tak to bardzo evil jest i sam pan bog ich skaral

wszystko przez "truposza" na ogonie