Ach ci ludzie z różnych for
Na forum Maidenfans ludzie twierdzą
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Cholera, po kilkunastu przesłuchaniach muszę przyznać, że utwór bardzo zyskał. Z platformy audio brzmi też jakby lepiej.
A potem mnie pytasz co jest śmiesznego w Twoich postach? Zlituj sięCholera, po kilkunastu przesłuchaniach muszę przyznać, że utwór bardzo zyskał. Z platformy audio brzmi też jakby lepiej.
KOMPROMITACJA!!A potem mnie pytasz co jest śmiesznego w Twoich postach? Zlituj sięCholera, po kilkunastu przesłuchaniach muszę przyznać, że utwór bardzo zyskał. Z platformy audio brzmi też jakby lepiej.
Mi te refreny za czysto brzmią. Nie sądzę, żeby Bruce był teraz w stanie tak dobrze wyciągnąć te górki. No chyba że jednak, wtedy jest Mistrzem nad Mistrzami. Z kolei zwrotki, np. ta pierwsza, czy ostatnia, Bruce brzmi już tak bardziej współcześnie. Jakbym miał obstawiać, to refren jest nagrany ileś tam lat temu, a teraz dograne zostały niektóre zwrotki.Na forum Maidenfans ludzie twierdzą, iż Rain to jeden z tych nowszych kawałków do których wokale były nagrywane w ostatnich 3 latach.Jak dla mnie trochę to przypomina materiał z jego pierwszej płyty. Niezbyt to metalowe, takie tam pitu pitu, nic odkrywczego, ale źle się tego nie słucha. Wokal jak nie teraźniejszy Dickinson. Jestem ciekaw kiedy nagrywał swoje partie. Jeśli w 2014 to trochę by to tłumaczyło. Jeśli teraz, to byłoby to bardzo obiecujące na przyszłość
U mnie siadł ten utwór za pierwszym razem mega!Dawno nic tak słabego nie słyszałem. Bez polotu, nudny wokal przez cały utwór. Mógłby nie powstać, nic by się nie stało. Jedyne co ratuje to solówki.
W sumie ciekawe zjawisko, jak nietórzy muszą na siłę słuchać pierdyliard razy, żeby zatrybił. Po ci się katujecie? Za dużo dobrej muzy do słuchania, żeby takich kartofli słuchać
Ale dlaczego tak zakładasz? Jak komuś nie siadło, to nie będzie słuchał 666 razy, żeby sprawdzić, czy się przekona. Jak ktoś jest osłuchany w swojej muzie, wie czego chce i potrzebuje do przyjemności ze słuchania, to przeważnie po 2-3 razach będzie wiedział, że "z tej mąki chleba nie będzie". I wcale nie chodzi (na przykład w moim przypadku), że zawsze jestem na "nie". Jak mi "Senjutsu" nie siedzi, to choćby "skały srały" nic tego nie zmieni. A jak mi taki "TXF" siadł, to go wielbię i nie rusza mnie, że wiele osób pluje na ten album. Nie ma co szufladkować, bo każdy ma swój gust i preferencje. Od dawna przecież powtarzam, że "jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki"I też mnie zastanawia, ze niektorzy chocby nie wiem co nagrał będą na 'nie'
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości