Hmmmm... "Killers". Agresywny, morderczy numer ze wspaniałą partią gitary basowej i świetnymi harmoniami oraz rewelacyjnym wokalem Di'Anno. Choć gdybym mógł głosować na 2 utwory, to dodałbym jeszcze "Purgatory".
Ja też wybieram Killers. Mimo , że naprawde bardzo lubie cały album, a takie kawałki jak "Wrathchild", "Prodigal Son" czy "Murdesr In The Rue Morgue" wręcz uwielbiam ale Killers to po prostu geniusz Maiden w czystej postaci. Świetny wokal Di'Anno, świetne riffy i solówki. Miód dla uszu :solo
Ciezki wybor bardzo - Killers, Purgatory, Murders, Wrathchild. BTW ten ostatni tez potrafilem zagrac na gitarze ;P Wlasciwie mysle, ze ten tak umialem, ze i teraz bym zagral