.:: SanktuariuM ::.

Ja coś czuję, że będzie jeden koncert w berlinie.....

wlasnie Rod napisal dzisiaj w pamietniku, ze oglosza jeszcze kilka koncertow, ale mysle ze to bedzie raczej cos po Zowej Zelandii, lub w przerwie w marcu kolo 10go.

Mam wrażenie, iż będą to koncerty w różnych miejscach świata i to nawet w kwietniu. Jak na pozostały czas do startu trasy mają mało czasu!!!

ktos cos pisal o Hawajach/Fidzi w drodze z Nowej Zelandii, ale to mozliwe ze to bedzie tylko przystanek na dotankowanie Ed Force One

Prawdopodny jest dosc mocno Ekwador.....

ktos cos pisal o Hawajach/Fidzi w drodze z Nowej Zelandii, ale to mozliwe ze to bedzie tylko przystanek na dotankowanie Ed Force One

Prawdopodny jest dosc mocno Ekwador.....

Również Bolivia, Urugwaj i Panama...

To wiele wyjaśnia, skoro 20 gigów w 13 państwach, to pozostaje nam Ecuador

Rod wyraznie mowi ze jest wiecej niz jeden koncert do ogloszenia

"With this in mind later this week we have a trial load again with Ed Force One, and we are looking forward to getting back out on the last leg of the tour, a few dates for which are yet to be announced so keep an eye on this site. "

Więc może i Hawaje, albo nawet Singapur czy Afryka...

Afryka jest raczej nie po drodze. Po koncercie w Buenos Aires Nicko i Dave wrócą do swoich domów, a reszta zespołu raczej szybko poleci EF1 do Anglii, pewnie tankując po drodze gdzieś w Afryce Północno-wschodniej, ale wątpię, żeby organizowali tam koncert. Hawaje... Owszem, jest taka szansa np. 23 lutego na koncert w Stan Sheriff Center w Honolulu. I tak będą tam tankowac, a wreszcie mogliby zrobic afterparty u Dave'a w domu. Fidżi... Nie wiem kto niby miałby przyjsc na ich występ w takim kraju. Więc to raczej tylko przystanek na dotankowanie. W ogóle mówi się dużo o zmianie dat w Brazylii (tylko Sao Paulo jest na razie w sprzedaży, która idzie średnio, więc możliwe, że zmienią trochę dat - np. odwołają Manaus lub Brasilię i zamiast tego dodadzą koncert w Porto Alegre), a także o odwołaniu występu w Christchurch lub przeniesieniu obu gigów w NZ do mniejszych, 8-10-tysięcznych hal. Jednak plany z dwoma wielkimi koncertami stadionowymi w tym kraju były zdecydowanie zbyt ambitne. Nadal nie ogłoszono też występu w Quito w Ekwadorze w okolicach 10 marca.

To z NZ to akurat święta racja... Co do Brazylii - przecież rok temu tam grali, przecholowali z koncertami, których jest za dużo i nie są tanie

Brazylia to jest dramat. Bilety do fan-pitu w Sao kosztują 425 reali, czyli jakieś 530 zł - to więcej niż tamtejsza płaca minimalna. Bilety na pozostałe koncerty nie są jeszcze dostępne, krążą plotki o odwołaniu części gigów, albo o zmianie dat i miejsc w których zagrają (prawdopodobnie w Rio zespół zagra dzień wcześniej, w hali). Ogólnie trzeba nieźle kombinować, żeby kupić bilet do Sao Paulo. LivePass, firma która organizuje koncerty nie wysyła ich za granice, mało tego - nabyć je mogą jedynie Brazylijczycy (trzeba mieć numer tamtejszego social serucity). Chore.

No ale to prawdopodobnie ostatnia szansa żeby zobaczyć Iron Maiden w Brazylii.

No to nam miłościwie panujący manago Small(wallet)wood, za pośrednictwem oficjala ogłosił ostatni z dodanych występów Maiden w ramach trasy po Ameryce Łacińskiej. Jak przewidywano, Ecuador Quito Aucas 20 Horas Stadium, nominal capacty : 30.000. Możemy przypuszczać, iż jest to ostatni update tegorocznej trasy jeśli chodzi o aktualizowany tourplan. Zobaczymy czy zdecydują się na zamianę obiektów w NZ... Znając Maidenów - raczej NIE! Teraz musimy poczekać na aktualną playlistę, jeszcze 26 dni

wydaje mi sie ze to jeszcze nie jest ostatnie slowo............

myslicie, że jeszcze coś dodadzą?

myslicie, że jeszcze coś dodadzą?

Cholera, te Hawaje... Na dodatek będą mieli jeszcze większą scenę niż w 2008... Estrada zajmuje ponad połowę hali, jak tak dalej pójdzie miejsca dla ludzi braknie Coś mi się wydaje, że jeszcz dodadzą jakąś datkę...

e scena nie bedzie wieksza, tzn sama konstrukcja sceny to zalezy od organizatora, czasem jest nizsza, wyższa szersza/weższa. Musi się mieścić w jakiś ta parametrach stawianych przez zespół. Natomiast stage set Maiden sie nie zmienia. Teraz napewno wiekszy byc nie może, bo wszystko znowu wpakują w ED Force One, a miejsce mają ograniczone.

A w ogole apropos Hawaji to z tego co kojarze to chyba tam mają bardzo restrykcyjne prawo dotyczące środków wybuchowych, więc nie wiem czy taka koncertowa pirotechnika nie podpada pod jakis paragraf i moze jej tam nie byc - jesli ewentualnie bedzie tam jakis koncert.

Dodany został kolejny gig, w Belo Horizonte. W sprzedaży pojawiły się bilety na koncert do Brasilii, które kosztują, uwaga uwaga... prawie 900 zł. Mowa tu o biletach do "snake pita", bo na resztę płyty cena wynosi "jedyne" 450 zł.

Z oficjalnego forum:
1 ticket for brasilia = 60 kg of ice cream
1 ticket for brasilia = 30 kg of meat for a bbq
1 ticket for brasilia = 1/2 canon digital camera (with zoom lens included)
1 ticket for brasilia = 1 rottweiler dog
1 ticket for brasilia = 1/4 plane ticket cost from uruguay to japan
1 ticket for brasilia = 1/15 ford focus
1 ticket for brasilia = 6000 candies
1 ticket for brasilia = 15 cell phones
1 ticket for brasilia = 8 yellow Maiden football shirts
1 ticket for brasilia = 1/3 Soundhouse Tapes (original press 1979)
1 ticket for brasilia = 2008 ticket cost for parisx2+london+oslo+trondheim+prague+romania+warsa w
1 ticket for brasilia = 2 weeks average people income in that city...

jada ostro z koksem, a na polowe z tych koncertow jeszcze nie zaczeli sprzedawac biletow............... Ja jestem ciekaw co to bedzie. Zeby jaj nie bylo i koncerty nie zostaly odwolane.............

Wytlumaczenie tych cen podobno jest takie, ze tam sprzdawane sa bilety ze znizka studencka (a podobno prawie kazdy tam jest sobie w stanie zalatwic karte studencka), wiec organizator popodnosil ceny. Ale jak je przedzielic przez 2 to i tak sa mega wysokie...........

wspomnień czar