Strona 8 z 12

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: wt sty 11, 2022 3:46 pm
autor: Bon Dzosef
XD nie no z was sa tak nieprzeciętni tytani intelektu, że ręce opadaja. Można wam coś napisac, wy przeczytacie co trzecie slowo, resztę uzupełnicie wytworami własnej wyobrazni i prowadzicie dyskusje ze soba nawzajem.
Sugeruję w takim razie opuścić forum i nie wdawać się w dyskusję i nie marnować czasu jak tu są tacy "tytani intelektu" ;)
Nie, czemu? Fragmenty, w ktorych robię sobie jaja mnie bawia. Po prostu trzeba zrezygnowac z normalnej rozmowy z osobami, które nie umieją czytać i same sobie wymyslala co druga osoba mówi.

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: wt sty 11, 2022 3:51 pm
autor: Bon Dzosef
skrócie, po przeczytaniu tematu ponownie i przemieleniu - według Dżozefa słuchanie brutalniejszego thrashu powinno być/jest "tylko fazą przejściową w muzyce".
Na pewno takiego thrashu jak Pleasure to Kill, który nawet dla jego twórców był faza przejściowa :D . Zresztą podobnie jest z chujowym blackiem typu Mayhem.
Ciekaw jestem jakie będzie twoje zdanie za parę lat, może w wieku 30stki powiesz "heh no kiedyś Megadeth lubiłem nawet, ale to tam za gówniarza"
Mysle, że nie. Sila Megadeth sa, poza tekstami, unikalnym stylem kompozycji i kilkoma innymi rzeczami są melodie, a to rzecz ponadczasowa i uniwersalna. Zresztą podobnie z Bon Jovi, który pewnie i za 100 lat bedzie działał na imprezach

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: wt sty 11, 2022 3:55 pm
autor: Zdan
Wiele rzeczy bywało fazą przejściową dla wielu zespołów - Megadeth np. w pewnym momencie przerzucił się na granie hiciorów na Youthanasii ;) "Pleasure To Kill" to nie jest IMHO płyta do cenienia za wyrafinowanie kompozycyjne czy wybitne melodie. Nie o w tej muzyce chodzi - podobnie jak w przytoczonym Discharge.

A co do forum - mnie tez bawią czasem niektóre rzeczy dlatego do teraz siedzę ;)

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: śr sty 12, 2022 10:58 am
autor: LukaSieka
Ja to nienawidzę metalowców i wyzywam każdego na pojedynek na gołe pięści. Bez sentymentów.
Ja znowu na gołe pięści nie lubię. Dlatego stosuje np. kastety mięsne na wegetarian. Głównie z mięsa mielonego.

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: śr sty 12, 2022 2:59 pm
autor: Daveastate
Ja to nienawidzę metalowców i wyzywam każdego na pojedynek na gołe pięści. Bez sentymentów.
Ja znowu na gołe pięści nie lubię. Dlatego stosuje np. kastety mięsne na wegetarian. Głównie z mięsa mielonego.
A to mi przypomina o świetnie wyważonej włoszczyźnie teleskopowej na tym bazarku w pasażu Chopina, tam wizawi ortalionowego przejścia dla pieszych, świetne ceny mają tam też na drewno z drzewa sklejkowego.

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 11:47 am
autor: Felcio
HEHE NO KIEDYŚ TO SIĘ BYŁO, HEHE PAJACE W RAMONACH CHODZĄ XD W 2022!!! THRASHERZY BEZGUŚCIA." To moim zdaniem świadczy o tym jaką chorągiewą jesteś i że nigdy tej muzy nie słuchałeś dla siebie, nigdy nie czułeś jej*
Spoko spoko, tyle ze ja nigdy tak jakby co nie napisałem ;) . Przeciwnie, wspominam super imprezy, na których całą noc leciały thrasowe rzeczy i machało się głową, taki etap i tyle. Gorzej jak się z tego etapu w pewnym wieku nie wyjdzie i dalej łapie wczutę.
Czyli te wszystkie kapele metalowe grające od lat osiemdziesiątych do dziś są wrzucone do tego worka pod tytułem "mają gorzej" ??
Przecież w niejednym wywiadzie czytałem jak ten czy inny muzyk ze starych kapel twierdził że się zatrzymał w czasie i jest tak na prawdę ciągle nastolatkiem bo przecież całe życie robi to co robił w wieku osiemnastu czy dziewiętnastu lat. Ciągle gra koncerty, biega w tą i z powrotem i macha głową na scenie jak idiota. A po koncertach imprezy gdzie lecą całe noce thrashowe i inne metalowe rzeczy

Nawet niedawno czytałem jakiś wywiad z przed dwóch czy trzech lat w którym Alex Webster (basista Cannibal Corpse) mówił że jak się robi to samo na okrągło co się robiło kiedy miało się naście lat - czyli gra non stop koncerty, po koncertach chla do rana, obcuje z płcią piękną to nie ma czasu i miejsca na dorastanie takie jakie istnieje w świadomości zwykłych ludzi chodzących co dzień do pracy i mieszkających sobie z rodziną w bloku
Dla Dzosefa to po prostu niedojrzali szczyle którzy nigdy nie dorośli tak jak on :wink:

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 5:22 pm
autor: Adrian S.O.S.
Jeżeli ktoś tak ciężko chce spoważnieć i dorosnąć. To trzeba rzucić w cholerę machanie głową przy muzyce i imprezowanie bo faktycznie głupio to wygląda jak stare chłopy odwalają takie rzeczy na scenie i poza nią :wink:

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 6:01 pm
autor: Zdan
Jeżeli ktoś tak ciężko chce spoważnieć i dorosnąć. To trzeba rzucić w cholerę machanie głową przy muzyce i imprezowanie bo faktycznie głupio to wygląda jak stare chłopy odwalają takie rzeczy na scenie i poza nią :wink:
To lepiej sobie cały ten metal odpuścić bo to serio mało poważna muzyka jest ;)

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 6:52 pm
autor: Bon Dzosef
Jeżeli ktoś tak ciężko chce spoważnieć i dorosnąć. To trzeba rzucić w cholerę machanie głową przy muzyce i imprezowanie bo faktycznie głupio to wygląda jak stare chłopy odwalają takie rzeczy na scenie i poza nią :wink:
O tak, dokładnie to napisalem :mrgreen:

Nie no to jest aż smieszne, że można pisac o opinie muzyce i wspomniec o czymś, a wy solidarnie jak jeden mąż wyciagacie sobie z dupy, że opinia nie dotyczy muzyki :D

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 6:53 pm
autor: octavian
Nie wiem jak mocno trzeba być niepoważnym i niedojrzałym żeby stary chłop machał głową do muzyki :facepalm:

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 7:15 pm
autor: Bon Dzosef
Zaczynam mieć pewnosc, że jesteście jednym botem

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 8:44 pm
autor: Zdan
Zaczynam mieć pewnosc, że jesteście jednym botem
Nie to Ty jesteś za inteligentny żeby ogarnąć jak ktoś może być tak samo głupi ;)

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: czw sty 13, 2022 10:02 pm
autor: widman
Dżozef ty to taki głupi jesteś czy taki cwany?

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: pt sty 14, 2022 12:12 pm
autor: Adrian S.O.S.
wg mnie Keeper of the seven keys jest trochę przereklamowany. Obie płyty.

Jak kiedyś jarałem się Helloweenami, to teraz wróciłem do tej muzyki po około 10 latach przerwy i melodie wydają mi się takie typowo niemieckie, kwadratowe. Takie denno radosno głupawe.

Jakoś nie mogę tego już słuchać, mimo super poziomu technicznego wszystkich członków zespołu. Aż sam się zdziwiłem.
W power metalu i melodyjnym heavy w ogóle nie siedzę ale kiedy słyszałem jakieś zespoły próbujące nawiązać do stylu Helloween z Keeperów to muszę przyznać że oba krążki po latach są niepodważalnymi klasykami i świetnymi albumami. Bez dwóch zdań w swoim gatunku jak i w heavy metalu w ogóle. Może gdyby Keeper I brzmiał mocniej jak dwójka to byłoby jeszcze lepiej ale generalnie ja bym nic w tych płytach nie zmieniał a i tak pozostają świetne. Pomimo tego że są melodyjne. Z tym że w takim stylu nie wiem jak można by grac niemelodyjnie
Wracając do tematu to dodam od siebie że ja podobnie jak kolega nie mam się do czego przyczepić jeżeli chodzi o dwie pierwsze (i jedyne) części Keepera. Melodyjne granie jest bo to taki styl grania. Wiadomo ze to nie ten szał i moc co na Walls of Jericho ale słucha się Keeperów po czasie nadal dobrze. A jak ktoś chce sobie posłuchać czegoś mniej melodyjnego to niech sobie włączy Witchfinder General abo Saint Vitus :wink:

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: pt sty 14, 2022 2:49 pm
autor: AncientMariner
A ja dziwię sie trochę psioczeniom na Paranoid i postawienie go w takim świetle jakoby był przsereklamowany. Zawsze uważałem ten album za jeden z najlepszych w dyskografii. Na pewno jest to pierwsza trójka najlepszych płyt z Ozzym albo Black Sabbath w ogóle. Nie bez powodu ten krążek jest taki popularny i ogromna część fanów uważa go za szczytowe albo jedno z największych osiągnięć grupy. To jest przecież album na którym znalazła się większość najbardziej rozpoznawalnych utworów grupy. Już pomijając nawet oklepany Paranoid ale kurde przecież są tutaj Electric Funeral, Fairies Wear Boots, War Pigs, Iron Man i Hand of Doom. Poza tym na Paranoid zespół stał się jeszcze bardziej świadomy swoich możliwości i oryginalny. Odeszli trochę od swoich bluesowych korzeni i moim zdaniem wyszło im to tylko na plus. Z resztą to samo tyczy sie Master of Reality i kolejnego albumu. Oczywiście nie chce przy tym umniejszać tutaj pozycji jaką ma u mnie debiut bo te płytę stawiam chyba na równi z Paranoid

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: pt sty 14, 2022 7:55 pm
autor: widman
A ja dziwię sie trochę psioczeniom na Paranoid i postawienie go w takim świetle jakoby był przsereklamowany. Zawsze uważałem ten album za jeden z najlepszych w dyskografii. Na pewno jest to pierwsza trójka najlepszych płyt z Ozzym albo Black Sabbath w ogóle. Nie bez powodu ten krążek jest taki popularny i ogromna część fanów uważa go za szczytowe albo jedno z największych osiągnięć grupy. To jest przecież album na którym znalazła się większość najbardziej rozpoznawalnych utworów grupy. Już pomijając nawet oklepany Paranoid ale kurde przecież są tutaj Electric Funeral, Fairies Wear Boots, War Pigs, Iron Man i Hand of Doom. Poza tym na Paranoid zespół stał się jeszcze bardziej świadomy swoich możliwości i oryginalny. Odeszli trochę od swoich bluesowych korzeni i moim zdaniem wyszło im to tylko na plus. Z resztą to samo tyczy sie Master of Reality i kolejnego albumu. Oczywiście nie chce przy tym umniejszać tutaj pozycji jaką ma u mnie debiut bo te płytę stawiam chyba na równi z Paranoid
No mogę się zgodzić.

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: sob sty 15, 2022 3:26 pm
autor: LukaSieka
A tak tematycznie to z overrated albumów u mnie:

1. Iron Maiden - Seventh Son
Ja się z tym zgodzę, że "Seventh Son Of A Seventh Son" jest przereklamowany. Zwłaszcza tutaj na forum. Mimo, że bardzo lubię te płytę, to uważam, że jest to najsłabszy lp z pierwszych siedmiu nagranych przez Iron Maiden.

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: sob sty 15, 2022 3:39 pm
autor: widman
Dla mnie na przykład takimi bardzo przereklamowanymi klasykami są Accept "Metal Heart" i Saxon "Crusader". Mimo dobrej muzyki to zespoły w dyskografiach mają o wiele ciekawsze i lepsze płyty. Popularność tych jest spowodowana czasem ich wypuszczenia i promocją w Polsce, koncertami itd. Często się spotykam z tym, że, zwłaszcza dla starszych gości, "Crusader" i "Innocence..." to najlepsze Saxony :) Po części rozumiem, ale dla mnie to kompletnie jak kulą w płot.

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: sob sty 15, 2022 3:40 pm
autor: Zdan
"Crusader" to faktycznie nic specjalnego. Na tym LP jest jeden absolutnie świetny numer czyli tytułowy ale potem nic nie powala. Nie jest to zły album ale w porównaniu z poprzednimi albumami Saxon to wyraźny spadek formy.

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

: sob sty 15, 2022 6:19 pm
autor: Dreamdeath
Sam mam kolegów którzy może nie słuchają muzyki już z dużym zapałem i nie podchodzą wnikliwie do tego co akurat dzieje się obecnie w muzyce ale lubią sobie do dziś wrócić do klasycznych płyt rockowych metalowych i bardzo duża część tak jak piszecie wybiera spośród Saxon Crusader i Innocence Is No Excuse. A Accept najczęściej Metal Heart i Russian Roulette. Wybór taki a nie inny z kilku prostych powodów. W latach osiemdziesiątych był słaby dostęp do nagrań zachodnich zespołów. Nie każdy mógł sobie załatwić płytę od tak sobie jak np dziś kiedy jednym kliknięciem myszki można ściągnąć sobie wszystkie albumy tego czy tamtego wykonawcy. A że w radio często i gęsto leciały Metal Heart a z płyt Crusader i Innocence Is No Excuse pamiętam często grano Crusader, Sailing to America i Broken Heroes. Do tego dochodzą występy w Polsce w połowie lat osiemdziesiątych i ludziom zwłaszcza tym starszym którzy wychowywali się w tamtych czasach dobrze te pozycje się kojarzą. Podobnie jest z Powerslave i Somewhere in Time. Od chłopaków którzy byli na koncertach Maiden w 1984 i 1986 do dziś można usłyszeć że to są dwie najlepsze płyty studyjne Ironów. Wiele osób zapewne wskazałoby jeszcze na Live After Death bo jak większość z was wie ten album był wydany w Polsce i bez problemu Live After Death można było kupić w sklepie, księgarni czy kiosku.