.:: SanktuariuM ::.

a wracając do tematu to OOTS jest najlepszym kawałkiem z nowej płyty, non stop 2 dni go podczas wycieczki sluchałem i jest zajedwabisty

No proszę, kto by pomyślał. Też uważam go za fajny. Może daleko mu do najlepszego kawałka, ale lubię go słuchać po dość ciężkawym The Longest Day. Taki oddech w środku albumu jest jak najbardziej spoko.

Kawałek od razu rzuca sie w uszy, więc + . Spokojny wokal Bruca bardzo ładnie wyszedł, ale słuchając gitar mam lekkie wrażenie, że słucham "Wasting love" po recyclingu. Bardzo fajny utwór, ale w małych ilościach.
4/6

Ostatnio puścili Out Of The Shadows w radio. Powstał ''mały'' kontrast między kawałkami Dody i innych plastików, ale i tak byłem w siódmym niebie

Jakim radiu? Gdzie?

''Polskie radio Wrocław''

ooo ciekawe. Myslałem ,że "taką" muzykę puszcza tylko Antyradio i "3" po 23.00

Myslałem ,że "taką" muzykę puszcza tylko Antyradio i "3" po 23.00

Też zdziwniony byłem W dodatku, to była godzina trzynasta! :beer

Postępy Polska robi - mniej piractwa, normalna muzyka w radiu

A "Out Of The Shadows" i tak wymiata...

mniej piractwa

a skąd ten wniosek?

Wiadomości nie oglądasz Popytaj ludzi, a będziesz może wiedział o co chodzi

Jakoś nie zauważyłem żeby piractwo się jakoś drastycznie zmniejszyło :/

Bo to dopiero początek... Ale i tak tego do końca nie wyeliminują...

Może założymy nowy temat Bo my tu w sumie dyskusje o OotS zaśmiecamy...

Prosze Admina o wycięcie ciągu postów od postu Daniego Filth w którym pisał o OotS w radiu polskim i podanie nam linku

co?

No przez przypadek rozpoczęliśmy dyskusje na temat akcji oprzeciw piractwu w Polsce

Ciągle myślę, że to najsłabszy kawałek na płycie, ale ostatnio przyłapałem się na jego nuceniu. Pomału do mnie przemawia, ale chyba i tak pozostanie najsłabszym.

Świetny kawałek. Szczególnie, kiedy wchodzą gitary akustyczne (jedna z najlepszych melodii Maiden w ogóle). Do niedawna był moim ulubionym, aż w końcu wsłuchałem się głębiej w "FTGGOG". Takiego kawałka nie mogło zabraknąć, balada musi być.