Nowa studyjna płyta Iron Maiden. Premiera 03/09/2021

[Zakkahletz]

Obawiam się trzypłytowego albumu z 18 utworami po 10 minut. Wróż Jackowski podczas rozmowy telefonicznej mówił mi, że widzi wannę z przelewającą się wodą.

Wróżbita Maciej, który mył mu plecki w ostatniej chwili zakręcił kran, woda się nie przelała.

[krusejder]

Obawiam się trzypłytowego albumu z 18 utworami po 10 minut. Wróż Jackowski podczas rozmowy telefonicznej mówił mi, że widzi wannę z przelewającą się wodą.

A może płytę stanowić będzie jeden utwór o tytule .... "Brexit"?

[Metalophil]

Obawiam się trzypłytowego albumu z 18 utworami po 10 minut. Wróż Jackowski podczas rozmowy telefonicznej mówił mi, że widzi wannę z przelewającą się wodą.

A może płytę stanowić będzie jeden utwór o tytule .... "Brexit"?

Buahahaha
Ale biorąc pod uwagę przywiązanie Steve`a i Bruce`a do "brytyjskości", to trudno wykluczyć że biorą pod uwagę np. concept albumu o historii WB. A wtedy to kto wie,czy utwór o tematyce okołobrexitowej by się nie załapał Tylko, oczywiście, ubrany w metafory

[gumbyy]

Po co ten temat?

[Metalophil]

Po co ten temat?

Skoro znaleźli się dyskutanci, tzn. że potrzebny. Ludzie lubią sobie pospekulować, uprawiać "gdybologię" - ot tak choćby dla "rozrywki intelektualnej"

[krusejder]

Brakuje nam tu takiego jednego spekulanta, oj brakuje

[erosinho]

Oj tak, wątek nabrałby nowej, lepszej jakości :-)

[gumbyy]

Po co ten temat?

Skoro znaleźli się dyskutanci, tzn. że potrzebny. Ludzie lubią sobie pospekulować, uprawiać "gdybologię" - ot tak choćby dla "rozrywki intelektualnej"

A autor tego tematu w pierwszym poście:

Chciałbym by w tym temacie zamieszczane były wszystkie konkretne informacje. Jest tu kilka osób, które mają wiedzę z pierwszej ręki więc mogą się tu wykazać.

[beaviso]

Kilka m-cy temu życzeniowo obstawiałem, że wiosną Steve zabierze Liona w trasę po klubach Europy, łącząc ją w wydaniem już gotowego albumu, które było "odłożone na 2019" (wg komunikatów z jesieni 2018). Tak się jednak nie stało. Nie wierzę, że facet po prostu przez parę miesięcy niczego nie robi i leży brzuchem do góry, pykając od czasu do czasu w tenisa czy kopiąc piłkę. Maideni do trasy startującej w połowie lipca nie muszą się już wielce przygotowywać pod względem artystycznym, bo tematy są dograne i wystarczy je odświeżyć. Czyli, w przypadku Stefana, wypada, że ostatni czas spędził lub nadal spędza na pracy nad albumem Maiden. Zwłaszcza, że w końcu wyruszy ponownie z Lwem i będzie to zapewne jesień tego roku (powtórka z 2016), bo od 2012 co roku urządzał jakąś traskę, przynajmniej kilkanaście koncertów, a wówczas na album Maiden czasu w tym roku już nie znajdzie.

M.

[Metalophil]

Po co ten temat?

Skoro znaleźli się dyskutanci, tzn. że potrzebny. Ludzie lubią sobie pospekulować, uprawiać "gdybologię" - ot tak choćby dla "rozrywki intelektualnej"

A autor tego tematu w pierwszym poście:

Chciałbym by w tym temacie zamieszczane były wszystkie konkretne informacje. Jest tu kilka osób, które mają wiedzę z pierwszej ręki więc mogą się tu wykazać.

Widocznie brak realizacji celu zakładanego jest skutecznie kompensowany wypowiedziami o charakterze spekulacyjnym. Nie przekreśla to zatem zasadności istnienia wątku, skoro dyskutanci cały czas się wypowiadają.Vox Populi, Vox Dei

[MaidenFan]

Może jakieś informacje otrzymamy w najnowszym magazynie FC, który powinien niedługo się pojawić.

[longestday]

A ja, Drodzy Bracia, obstawiam, że nowa płyta jest nagrana. W tym momencie Shirley znęca się nad materiałem w procesie mixu i masteringu. Poza faktem niedawnego pobytu zespołu w Paryżu, charakterystyczne jest, że wszelkie ruchy wydawnicze dot. nowego materiału zostały wstrzymane lub zawieszone (ponadto sprzedaż digipaków pewnie słaba, bo 3 transzę przesunęli z kwietnia na koniec czerwca i oprócz trasy trzeba jakoś napędzić zainteresowanie zespołem) . Mam tu na myśli drugi album British Lion i kolejny solowy Bruce'a. Biorąc pod uwagę długi czas od Tyranny Of Souls i aktualną megaenergię Bruce'a, teraz byłby idealny moment na dokończenie płyty i jej wydanie. A tak nasz mistrz nudzi się jak mops i tylko jeździ z tymi swoimi stand-up'ami. Obstawiam (tak jak kilku szanownych przedmówców) włączenie jednego nowego kawałka do setlisty Legacy, aby podgrzać atmosferę i rozpalić apetyt na nowa płytę. No i jeszcze z dziedziny "wishful thinking": nowy krążek - 8-9 utworów i total playing time poniżej 50 minut. HE, HE, HE!

[MaidenFan]

Bruce był na koncercie Dead Can Dance w Paryżu 3 dni temu, czyli dalej tam siedzą

[Mr. M]

Aż z ciekawości poszukałem w historii i The Book of Souls została zapowiedziana 18 czerwca, a wyszła 4 września. Ledwo 2,5 miesiąca przed premierą, jak już wszystko było nagrane i gotowe. Może tym razem też powtórzą taki styl zapowiedzi

[pucha]

Obawiam się trzypłytowego albumu z 18 utworami po 10 minut. Wróż Jackowski podczas rozmowy telefonicznej mówił mi, że widzi wannę z przelewającą się wodą.

Trzymam kciuki za taki format!

Na pohybel jęczącym forumowiczom

[Pierre Dolinski]

Na pohybel miłośnikom bicia rekordów w żarciu jajek na twardo.

[Deleted User 2259]

https://metalwani.com/2019/05/report-ir ... jgk8HkWsbA

[MaidenFan]

To wszystko spekulacje zebrane z różnych for

[gumbyy]

Widocznie brak realizacji celu zakładanego jest skutecznie kompensowany wypowiedziami o charakterze spekulacyjnym. Nie przekreśla to zatem zasadności istnienia wątku, skoro dyskutanci cały czas się wypowiadają.Vox Populi, Vox Dei

Spoko, ja rozumiem to, że dla niektórych nabijanie kolejnych postów na forum to atrakcja dnia codziennego. Ale szanujmy innych i ich czas. Jest temat o konkretach, to piszmy w nim KONKRETY. Ja wchodząc na forum i do tego tematu chciałbym poczytać o KONKRETACH. Tym bardziej, że takie się pojawiają. A nie przebijać przez pierdoły w kolejnych postach, bo może ktoś newsa jakiegoś wrzucił...

Ale oczywiście kilku "śmieszków" z nudy (?) rozwala kolejny temat wpisami, które są bez wartości. Ale jest hehe... polewka... hehe... no beka normalnie... hehe...

[Bon Dzosef]

A ja zapytam inaczej - były sytuacje, gdzie Maideni wrzucali do setlisty jeszcze niewydany kawałek? Tylko pytam o czasy współczesne, albo 90', bo takie akcje jak zaczynali po pubach bez debiutu to się nie liczy.