.:: SanktuariuM ::.

I z Brucem

gratulację

clansman1: Tylko pozazdrościć

Bruce Air zaliczony było zajebiś...,koncert rewelacja,chociaż mieliśmy fotb, to jak nas wpuścili to było już pełno ludzi i choć był oddzielny sektor pod sceną barierki były zajęte ale daliśmy radę przepchać się do 2 rzędu. Tak jak w Budapeszcie weszliśmy do sektora na pół godziny przed Maiden i po dwóch kawałkach staliśmy prawie pod sceną .Więcej napisze Maciek.

Za późno przyjechaliście do Villa Manin czy organizatorzy zapomnieli o FTTB tak jak w Atenach w 2007?

W sobotę robimy Walencje z Bruce Air więc pewnie pojawią się kolejne relacje.

o 16

O 16 byliśmy bramy miały być otwarte o 18 ale tak nie było dobeze że był sektor pod sceną.Z powrotem Bruce leciał jako pasażer ale prawie cały lot przesiedział w kabinie pilotów raz wyszedł rozdawał autografy ale do nas nie doszedł.Spartan dostał drugie zdjęcie z autografem dodatkowo poprosił o wpisanie daty.Ma być wystawione na licytacji WOŚP

Jakie zdjęcia z autografem rozdawał? Takie jak w 2008 czyli jego zdjęcie w kabinie Ed Force One z 'pieczątką' Bruce Air?

Na IMOC pisali, że Bruce uciekł do kabiny, bo miał dosyć napastowania ze strony fanów. Ponoć jak siedział w fotelu to ustawiła się do niego cała kolejka... Był trochę wnerwiony czy raczej miał dobry humor?

To już o 16 były otwarte bramy, że nie załapaliście się na FTTB?

Musiały być otwarte z godzinę przed nami.W kabinie ale bez pieczątki z autografem.Raczej miał dobry chumor a że był napastowany to normalne taki ma zawód,skoro zabiera ludzi na takie wycieczki to musi się liczyć z takim podejściem ze strony fanów.Mi podpisał sigiel The Troper 7'' i mi starczy ale jak by mi podpisał całą dyskografię też bym nie płakał

Z FTTB było trochę inaczej, jako że byłem na początku kolejki to trochę wiem.
Początkowo FTTB miało wchodzić od 15:15 do 15:45, ok 15:45 przyszedł Alex i powiedział, że do 16 czekamy na BA. Pogadał przez telefon i zaczął rozdawać opaski ok. 15:55 jednak. Ok 16, może 16:10 wpuścili nas na obiekt, resztę jakie 5-10 minut później, więc musieliście dotrzeć jednak trochę później.

W ogóle, nie miałem wydrukowanego PM z IMOC i Alex powiedział, że na końcu kolejki będziemy rozmawiać (nie miał listy, więc tylko tym weryfikował, choć w PM nigdzie nie było info, że trzeba to zrobić), ale udało mi się szybko odpalić stronę na telefonie, pokazałem i przesunął mnie mniej więcej w miejsce, gdzie byłem na początku.

Szczegółowszą relację popełniłem w temacie The Final Frontier World Tour - relacje z koncertów.

Na IMOC pisali, że Bruce uciekł do kabiny, bo miał dosyć napastowania ze strony fanów. Ponoć jak siedział w fotelu to ustawiła się do niego cała kolejka... Był trochę wnerwiony czy raczej miał dobry humor?

Oj, nieprawdę pisali. Praktycznie nikt do Bruce'a sam nie podchodził. Sam zrobił sobie wycieczkę do wenątrz samolotu i tryskał przy tym humorem. Nie było żadnych problemów.

fajnie IRONSPARTAN że dopiąłeś swego

Moje zamiary są znacznie większe

uchylisz rąbka tajemnicy?

uchylisz rąbka tajemnicy?

No cała trasa! Ale zamiary, a realia to już inna sprawa.

europejska trase taka jak ta w tym roku da sie zrobic cala w miare na luzie Jak chcesz zrobic caly world tour jak pewien szwajcar no to juz jest wyzwanie dosc konkretne

wow! to wpierw chyba pożyczka z banku