.:: SanktuariuM ::.

^Pewnie KK's Priest.

Raczej nowy zespół Kinga. Czyli w sumie "KK's" może się zgadzać

Ja ogarniam w tym roku dwa dni.Czwartek-Piatek.Szkoda ze Orange Goblin ciapie w sobote ale jak na nasze rodzime warunki nie jest zle.Machine Head,Bronek,Sodom,Rudy,Accept,Crowbar,Graveyard...z mila checia zobacze tez Twin Temple.Daje rade.

Wygląda na to, że rzeczywiście do trzech razy sztuka i w tym roku w końcu wybiorę się na jeden dzień. Czwartek wygląda przepysznie: Machine Head, Bruce, Biohazard, Sodom, Dool, High on Fire, Wij - a to tylko z takich które chętnie bym zobaczył, pewnie pod nieznanymi mi nazwami też kryje się coś ciekawego. Jestem za. Za to kolejny dzień to przeokrutny paździerz, taki... zobaczyć Accept, Graveyard i uciekać nad morze xD warmup też nielepszy.

O której godz. zaczynali grać w ubiegłym roku?

edit
sorka, gupie pytanie, już znalazłem

Kerry King dołożony

I to w sobotę jednak. Kerry King jako support przed Bring Me the Horizon? To chyba powinno być ścigane z urzędu za obrazę uczuć religijnych
No i przez to będzie jeszcze jakaś ciekawa nazwa na piątek...

Exodus?

No to Demmel jednak zawita na Mystic. Szkoda, że nie z Vio-lence ((

Paradise Lost ze specjalnym programem, o którym zdecydują fani, a także Dark Funeral, Blood Command oraz Mimi Barks dołączają do programu MYSTIC FESTIVAL 2024! Niestety, mimo wcześniejszych zapowiedzi w tym roku Scowl nie pojawią się w Gdańsku.

Rok temu mówiłam, że za cholerę na Mystic nie wrócę po tym, co widziałam przy organizacji. Megadeth i Bruce skutecznie dołożyli starań, że bilety na 6 i 7 kupione i odliczamy.

https://www.facebook.com/photo/?fbid=98 ... n__=%2CO*F

Mamy czasówkę Mystika.

Bruce tylko 1h15. Lipa.

Nie mogło być inaczej. Absolutnie standardowa długość na ten slot na Mystiku

Najbardziej boli clash Accept i Graveyard na ten moment jak na szybko patrzę.

Sodom i Dool clash eh

To drugie to nie problem. Sodom = jeden numer na zapętleniu

Nie podoba się dla mnie się Vio-lence i Suffocation w dokładnie tym samym czasie. Też Accept i Terrorizer nakładają się.
Crowbar za krótko. Sodom za krótko. Asphyx w sam raz. Ale że wielki gość specjalny Kerry King dostał tylko godzinkę w świetle dziennym, to ciekawe.

Nie ma opcji, żeby nie-head dostał ponad godzinę w nocy. Najlepsza opcja w tym przypadku pod tym względem to byłby park stage przed headem, ale pewnie nie weszłoby tam tyle osób, ile by chciało.

Odwołali Twin temple.
.
.
.
Na szczęście.

Ciekawe co wrzucą w zamian, oby coś fajnego. TT mnie totalnie nie interesuje

Dobrze, że odpuszczam, bo bym się wkurzył. Chyba mieli całkiem długi secik (tzn. dłuższy niż 25 minut przed Ghostem ) zagrać i to w klubie, więc warunki dobre. No i mieli grać już w 2020/21.