Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Dopiero teraz dostrzegłem swoją literówkę w tytule płyty. "Revelations" trochę mi się przejadło, ale to bez wątpienia znakomity utwór.No właśnie. Też te dwie płyty lubię najbardziej. Sea of Madness to u mnie nr. 2 utworów Maiden, po Revelations.Przecież "Sea of Madness" to znakomity utwór (solo Adriana i bridge w środku miodzio).
W mojej ocenie Maiden ma w swojej dyskografii dwa perfekcyjne albumy: "Peace of Mind" i "Somewhere in Time". All killer no filler.
Absolutnie nie uważam "Die With Your Boots On" czy "Sun and Steel" za perfekcyjne numery, ale to z pewnością nie są fillery.Wolisz can i play with madness od prophecy i uważasz Boots, czy Sun and Steel za perfekcyjne?
Wiem, że pewnie wielu z Was uśmiechnie się pod nosem czytając tę odpowiedź, ale jak dla mnie takim albumem jest TNOTB. Wszystkie utwory z tejże płyty (włącznie z nielubianym przez wszystkich Ganglandem) to numery, którym po prostu nie można nic zarzucić i stanowią dla mnie niepodważalną klasykę.
Jakbym słyszał siebie. SiT, The X Factor i Brave New World to prawie idealne płyty Maiden.Wiem, że pewnie wielu z Was uśmiechnie się pod nosem czytając tę odpowiedź, ale jak dla mnie takim albumem jest TNOTB. Wszystkie utwory z tejże płyty (włącznie z nielubianym przez wszystkich Ganglandem) to numery, którym po prostu nie można nic zarzucić i stanowią dla mnie niepodważalną klasykę.
Zgodzę się, jeśli chodzi o oryginalne wydanie - ponieważ Total Eclipse sprawia wrażenie napisanego bez polotu i dodanego na siłę. Ot taki zbędny przerywnik przed Hallowed.
Do "perfekcyjnych" płyt zaliczyłbym jeszcze Somewhere In Time oraz The X Factor.
Jakbym słyszał siebie. SiT, The X Factor i Brave New World to prawie idealne płyty Maiden.Zgodzę się, jeśli chodzi o oryginalne wydanie - ponieważ Total Eclipse sprawia wrażenie napisanego bez polotu i dodanego na siłę. Ot taki zbędny przerywnik przed Hallowed.
Do "perfekcyjnych" płyt zaliczyłbym jeszcze Somewhere In Time oraz The X Factor.
W SiT nie mam się do czego przyczepić. Jest spójna od początku do końca.
W The X Factor piękny klimat. Ostatni utwór trochę jednak niedopracowany.
Brave New World ma The Fallen Angel
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości