Ja pomogę ;] :rocxjak macie coś złego pisać o tym utworze to lepiej mnie piszcie bo pobiję
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Ja pomogę ;] :rocxjak macie coś złego pisać o tym utworze to lepiej mnie piszcie bo pobiję
we dwóch zawsze raźniejJa pomogę ;] :rocxjak macie coś złego pisać o tym utworze to lepiej mnie piszcie bo pobiję
dzizes nie obrazajmy Beethovena stawiajac go na rowni z IMMoim zdaniem najciekawszy numer na tym albumie.
Niesamowita harmonia,atonalnosc,zmiany nastroju...utwór nie jest łatwy w odbiorze!i to jest jego wielka zaleta!
Iron Maiden weszli w koncowy okres twórczości...nasuwają mi się dwie analogie:
podobnie było w koncowym okresie twórczości Beethovena i Liszta!
hehe!(obaj doszli do prawdziwej maestrii, to samo jest z Maiden)
i ja tez pomogewe dwóch zawsze raźniejJa pomogę ;] :rocxjak macie coś złego pisać o tym utworze to lepiej mnie piszcie bo pobiję
Zgadzam się z każdym zdaniem. :beerJestem po prostu totalnie porażony. Przez najbliższy tydzień napewno nie zdejmę słuchawek z uszu. Ten album przenika we mnie z każdym dźwiękiem.
Miki użył emotę... koniec świata już bliskidokładnie tak
Wróć do „A Matter Of Life And Death”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość