Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
No właśnie ja atakuje trybuny boki i zobaczymy. W Krk było wybornie na trybunie z boku. Po akcjach z Wrocławia nie idę więcej na płytę/GC, zwłaszcza, że zabieram ze sobą żonę.Na narodowym sprawa jest prosta. Trzeba stanąć w miarę blisko sceny, może być naprzeciwko głośnika i będzie w miarę ok (sprawdzone na kilku koncertach). Im dalej tym gorzej (tylne trybuny to tragedia). Nie wiem jak boki.
Otóż to!Każdy z nas jest fanem, czy stawi się w Warszawie, czy nie
Puścisz sobie na słuchawkach i będziesz oglądał To czekam na relację z boku. Ja na Maiden na trybuny na pewno nie pójdę, bo bym nie wytrzymał, a żona też woli atakować barierkiNo właśnie ja atakuje trybuny boki i zobaczymy. W Krk było wybornie na trybunie z boku. Po akcjach z Wrocławia nie idę więcej na płytę/GC, zwłaszcza, że zabieram ze sobą żonę.Na narodowym sprawa jest prosta. Trzeba stanąć w miarę blisko sceny, może być naprzeciwko głośnika i będzie w miarę ok (sprawdzone na kilku koncertach). Im dalej tym gorzej (tylne trybuny to tragedia). Nie wiem jak boki.
Najwyżej będę słuchał koncertu z ruchu warg Brucea
Ufff, czyli nie jestem fanem, całe szczęście.O "true" fanach zespołu nie wspominam, bo dla mnie ktoś kto ma w zamiarze ominąć koncert w Warszawie nie powinien się nazywać fanem tego zespołu. Może to trochę radykalne ale tak to czuję. Ludzie, nasz ukochany zespól gra w stolicy naszego kraju, jak może nas tam nie być? Jak czytam teksty typu "chyba olewam ten koncert" to na usta cisną mi się pewne dwa słowa, ale jest po 22 więc ich nie wypowiem.
Up The Irons!!!
a co z fanami, ktorzy nie maja zwyczajnie pieniedzy i nie moga sie pojawic?Ufff, czyli nie jestem fanem, całe szczęście.O "true" fanach zespołu nie wspominam, bo dla mnie ktoś kto ma w zamiarze ominąć koncert w Warszawie nie powinien się nazywać fanem tego zespołu. Może to trochę radykalne ale tak to czuję. Ludzie, nasz ukochany zespól gra w stolicy naszego kraju, jak może nas tam nie być? Jak czytam teksty typu "chyba olewam ten koncert" to na usta cisną mi się pewne dwa słowa, ale jest po 22 więc ich nie wypowiem.
Up The Irons!!!
A jednak... A już myślałem, że "true fani" Maiden nie istnieją. A jednak są, uff..Ufff, czyli nie jestem fanem, całe szczęście.O "true" fanach zespołu nie wspominam, bo dla mnie ktoś kto ma w zamiarze ominąć koncert w Warszawie nie powinien się nazywać fanem tego zespołu. Może to trochę radykalne ale tak to czuję. Ludzie, nasz ukochany zespól gra w stolicy naszego kraju, jak może nas tam nie być? Jak czytam teksty typu "chyba olewam ten koncert" to na usta cisną mi się pewne dwa słowa, ale jest po 22 więc ich nie wypowiem.
Up The Irons!!!
O "true" fanach zespołu nie wspominam, bo dla mnie ktoś kto ma w zamiarze ominąć koncert w Warszawie nie powinien się nazywać fanem tego zespołu. Może to trochę radykalne ale tak to czuję. Ludzie, nasz ukochany zespól gra w stolicy naszego kraju, jak może nas tam nie być?
Dla mnie najgorzej było we Wrocławiu, tydzień do siebie dochodziłemJa podobnie. Po koncercie czułem się jak by mnie walec przejechał.. ;D Raczej zrezygnuje z barierek na Narodowym
Wróć do „Legacy Of The Beast World Tour 2018 - 2022”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość