.:: SanktuariuM ::.

Może ten ktoś wszedł dzięki przyczajce w kiblu???

To jest plan na drugi Kraków
Robimy sanatoryjny after w kiblu po pierwszym

Są tu ludzie którzy podobne akcje mają przećwiczone, niestety już się nie lubią

Na setlist.fm pojawil sie Parchment w miejsce Celtow. Ktos moze potwierdzic?

Wiem, ze pewnie sciema, ale mocno sie zgrzalem

Na setlist.fm pojawil sie Parchment w miejsce Celtow. Ktos moze potwierdzic?

Wiem, ze pewnie sciema, ale mocno sie zgrzalem

99% troll. W źródle napisał "The Parchment"

Pewnie ktoś ogląda streama na yt/ig wątpliwej jakości i sobie pomylił kawałki. Gdyby na prawdę zamienili Celts na Parchment, to byłaby klasa.

Can I Play też nie ma na setlsit fm

Sugerujecie, ze Stefan przed trasa za dużo nagadał się z Larsem??

Pewnie ktoś ogląda streama na yt/ig wątpliwej jakości i sobie pomylił kawałki.

To byłoby możliwe jakby wpisał Clansmana, ale Celtowie i Parachute to tak różne numery, że ciężko je pomylić.

Ja oczywiście taką podmiankę przyjąłbym z wielką chęcią

Nawet ten truewulf zrezygnował z aktualizowania setu. Przedwczoraj, to były istne wyścigi by wrzucić wałek.

Juz poprawione.

No coz, przynajmniej byla chwila emocji

Ale ten gościu wpisał w źródle "Most likely the same as the previous night".

Więc wie tyle ile my.

Ok, teraz już się zaczęło trollowanie XD.

Nawet ten truewulf zrezygnował z aktualizowania setu. Przedwczoraj, to były istne wyścigi by wrzucić wałek.

Truewulff to mi się wpieprza ostatnio w każdy set. W IM, Ghosta, Gabriela, Metę, nawet chyba coś tam w Kjurów, straszny user

Ale w Pradze dojebana frekwencja

Jedno z moich najgorszych Maiden. Tragiczna publika. Dużo wyjebek.

Fttb już prawie 20 numerkow

Jedno z moich najgorszych Maiden. Tragiczna publika. Dużo wyjebek.

Fttb już prawie 20 numerkow

Rozwiń proszę chetnie poczytam

Jak zaczeli Aleksandra: cisza
Byłem po prawej stronie, a nie lubię tam być
Zero znajomych dookoła, zero atmosfery.

Nawet na gadki Bruce'a nie reagowali, az Bruce zartowal że chyba nie pamiętają poprzednich koncertów Maiden.

Co do wyjebek to Bruce nawet pojebal nazwę trasy i nazwał ją Somewhere Back in Time xD.

Rozjeżdżali się, Bruce pomylil tekst, ogólnie no dawno tak źle się nie bawiłem na Maiden.

Nie jestem pewny, jak jest teraz, ale podobno całkiem niedawno nie grali jeszcze "na uszach", albo nie wszyscy, moze najważniejszy czas

A jak tam poszło "Time Machine"?

Ucieklo im trochę.

Na koniec zapomniano puścić ALATBSOL i parę osób miało złudzenia że coś będzie po WY.

Fajny koncert, taki prawdziwy bez pierdyliarda taśm i dogrywek z playbacku.

Spoko publika, kulturalna i dość spokojna. Można było cieszyć się gigiem , bo nagłośnienie przyzwoite i debile nie przeszkadzali zanadto w odbiorze imprezy dzikimi wrzaskami i machaniem łapami.

Najlepsi na scenie: Adrian i Stefan

Fajnie bo spokojnie ale ogólnie najgorsze barierki. Jakoś ten set mi nie podpasił albo się starzeje...