.:: SanktuariuM ::.

Ta. Zwłaszcza solo Janicka.

Ja przez pewien czas ten utwór polubiłem,nawet bardzo,ale po koncercie stwierdzam że jest taki sobie, jeśli utwór wogóle nie sprawdza się na koncercie ,to jest napewno wada, tymbardziej u takiego zespołu jak Iron Maiden,poza tym z wokalem w tym utworze nie jest wszystko w porządku. Moje zdanie jest takie że te długie utwory u Ironów są coraz słabsze .

jeśli utwór wogóle nie sprawdza się na koncercie

Kiedyś napisałem na innym forum odnośnie tego utworu, ze solo Adriana + genialny podkład wbija w ziemię na 500 stóp. To się tyczy również koncertu

Jak dla mnie w Ostravie i Rzymie był to zdecydowanie no.1 z całego koncertu :] Riff mnie zmiażdżył, podobnie jak i cała reszta. A solo Adriana jest zdecydowanie jednym z najlepszych w karierze.