.:: SanktuariuM ::.

Przy okazji tematu o Fanclubowych koszulkach, których (chcę podkreślić) sprzedaż nie wiązała by się z żadnymi zarobkami, wpadałem na pomysł stworzenia fanclubowego sklepiku. Z tego co wiem powstaje już nasz własny eddie. Więc z designem przedmiotów nie było by większego problemu. Do rzeczy, mój plan(którego póki co jestem tylko pomysłodawcą) jest taki:

1. Produkcja różnych rzeczy (kubki, zdjęcia, czapki, koszulki, naszywki)
2. Nawiązanie kontaktu z portalem zajmującym się sprzedażom takowych rzeczy(w lewym dolnym rogu naszej strony głównej, jest zdaję się jakaś reklama takiego portalu, więc wnioskuje, że kontakt już jest)
2.1 Promocja naszego FC poprzez sprzedaż rzeczy na innym portalu
2.2 Korzyści finansowe, zapewne nie wielkie, ale sądzę, że były by wystarczające na utrzymania serwera, być może nawet na dział konkursy, który nie ukrywam bardzo mnie zainteresował
3. Radość z kwitnącego FC

Sądzicie, że to może wypalić?
I w szczególności pytanie do administracji, czy zorganizowanie takiego czegoś jest możliwe?

Zostaje po staremu, gdyż nikt nie jest zainteresowany, FC się nie rozwija, dalsze zrzutki na opłaty pozostają. Proszę w takim razie o skasowanie tematu.

Nie rozumiem po co to drążysz. Miałem pomysł, nikomu się nie spodobał, trudno, jakoś przeżyje. Więc napisałem, żeby przenieść temat do kosza, bo bez sensu go trzymać jak i tak nikt nie jest zainteresowany. A Ty już mi tu do gardła skaczesz.

Swego czasu członkostwo w FC Sanktuarium było płatne.

Swego czasu członkostwo w FC Sanktuarium było płatne.

A później jeszcze mi się dostawało od oszustów że kasę ze składek przepiłem.

Ze sprzedawaniem czegokolwiek może być dwa problemy. Pierwszy taki dość prozaiczny że nie prowadzimy żadnej działalności by bawić się w sklep. Póki co jak coś robiliśmy związanego z pieniędzmi to zawsze to było na zasadzie non profit i ładnie się z tego rozliczaliśmy.
Niestety pozostaje też drugi problem że na chwilę obecną nawet nie mamy co sprzedawać. Na wszystkie gadżety byłaby potrzebna jakaś grafika. Swojej nie mamy w wystarczająco dobrej jakości, a podróbek sprzedawać nie będziemy

I kwestia praw autorskich jesli wykorzystamy Eddiego, czcionkę itd...