Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
ale już biorąc pod uwagę ile riffów te zespoły metalowe ukradły od the stooges, a ile od black sabbath to jest dokładnie odwrotnie niż twierdziszJa nie napisałem, że Stooges to w ogóle nie ważny zespół, ale jednak ilu artystów metalowych powołuje się na Stooges a ile na Black Sabbath?
W muzyce tak naprawdę technika liczy się połowicznie, co z tego, że ktoś zajebiście gra, jak nie ma w ogóle pomysłu, jak grać? Można szarpać druty i naprawdę przejść do historii jak chociażby właśnie The stooges, Velvet underground, czy nirvana. Zresztą, Ty jako osoba słuchająca wtórnego i pretensjonalnego hard rocka i heavy metalu powinieneś o tym wiedzieć najlepiejale brak mi tutaj jakichś charakterystycznych atutów, typu popisy wokalne, melodyjne solówki.
Wsłuchaj się od 16 sekundyRiff przypomina Smoke on the Water?
Może poszerzy jeszcze horyzonty. Przypomnij sobie siebie sprzed 2 latZresztą, Ty jako osoba słuchająca wtórnego i pretensjonalnego hard rocka i heavy metalu powinieneś o tym wiedzieć najlepiej
bo prawdziwi wirtuozi grają muzykę poważną albo jazz, a nie muzykę rozrywkową taką jak pop, rock czy metalwirtuozi
Oczywiście i w sumie trudno się nie zgodzić, co oczywiście nie znaczy, że muzyka rozrywkowa jest jakaś złabo prawdziwi wirtuozi grają muzykę poważną albo jazz, a nie muzykę rozrywkową taką jak pop, rock czy metalwirtuozi
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], pz i 1 gość