No patrz...No to wymieniłeś te same utwory, co ja. Ja najbardziej ciachnąłbym AoI (naprawdę nie lubię tego kawałka) i New Frontier.
Tak, te dwa to mocne zapychacze...
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
No patrz...No to wymieniłeś te same utwory, co ja. Ja najbardziej ciachnąłbym AoI (naprawdę nie lubię tego kawałka) i New Frontier.
AoI nazywacie zapychaczem? A co z WIldest Dreams? AoI jest lata świetlne przed tym syfem.No patrz...No to wymieniłeś te same utwory, co ja. Ja najbardziej ciachnąłbym AoI (naprawdę nie lubię tego kawałka) i New Frontier.
Tak, te dwa to mocne zapychacze...
Od początku mi nie siedział, ale jak ostatnio słuchałem "DoD" to jakoś tak lekko mi wszedł. Fakt, że mega dawno nie słuchałem, bo zawsze CD od "Rainmaker" odpalamAoI nazywacie zapychaczem? A co z WIldest Dreams? AoI jest lata świetlne przed tym syfem.No patrz...No to wymieniłeś te same utwory, co ja. Ja najbardziej ciachnąłbym AoI (naprawdę nie lubię tego kawałka) i New Frontier.
Tak, te dwa to mocne zapychacze...
Miałem podobnie - bałem się w ogóle wsadzić CD do komputera, żeby się nie popsuł O dziwo w zeszłym roku zrobiłem sobie kopię płyt na dysku twardym, używając zwykłego windows media player i wszystko się elegancko nagrało bezstratnie. Po 20 latach niektóre płyty zaczynają wariować - np. na remasterze 98 powerslave'a intro do tegoż utworu przeskoczyło na koniec poprzedniego.Pamiętam jaki miałem wkurw, kiedy chciałem sobie zrobić kopię zapasową tego krążka.
Nie wariują, to błąd w produkcji - wszyscy tak mają w tym wydaniuPo 20 latach niektóre płyty zaczynają wariować - np. na remasterze 98 powerslave'a intro do tegoż utworu przeskoczyło na koniec poprzedniego.
Rzeczywiście, nawet na wikipedii o tym piszą... Szok, że dopiero po 20 latach słuchania się zorientowałem. Widać nigdy nie śmiałem na Powerslave'ie nacisnąć przycisk następny utwór....Nie wariują, to błąd w produkcji - wszyscy tak mają w tym wydaniuPo 20 latach niektóre płyty zaczynają wariować - np. na remasterze 98 powerslave'a intro do tegoż utworu przeskoczyło na koniec poprzedniego.
To było wcześniej przekładać kasetę na drugą stronę.Mi przypomina Powerslave przez te dwa kawałki, które kończyły jedną stronę kasety i zaczynały drugą (Gates, New Frontier). Podobnie miałem na Powerslave (The Duellists i Fash). To były dla mnie niepotrzebne przerywniki. W 2003 jeszcze korzystałem z Walkmana a IM słuchałem głównie w autobusie.
Nie zgadzały się długości taśmy bo pierwsza strona (do Gates) była krótsza o jakieś chyba 2 minuty. Nagrywałem na kasetę z internetu a taśmy sam ciąłem i kleiłem.To było wcześniej przekładać kasetę na drugą stronę.Mi przypomina Powerslave przez te dwa kawałki, które kończyły jedną stronę kasety i zaczynały drugą (Gates, New Frontier). Podobnie miałem na Powerslave (The Duellists i Fash). To były dla mnie niepotrzebne przerywniki. W 2003 jeszcze korzystałem z Walkmana a IM słuchałem głównie w autobusie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości