Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
No jak wiecej osob zadowala sie pańszczyzną i koncertem na pół gwizdka to nie dziwne ze potem zespoły graja godzine z hakiemA niech se grają te 13 byleby na poziomie jak kiedyś
Wolę koncert na godzinę z hakiem ale zagrany na 100% niż dużo dłuższy ale bez energii i polotu. Oczywiście najlepiej byłoby długi i z energią ale nie mamy do czynienia z młodzieniaszkami a granie takiej muzyki to jednak wysiłek fizyczny.No jak wiecej osob zadowala sie pańszczyzną i koncertem na pół gwizdka to nie dziwne ze potem zespoły graja godzine z hakiemA niech se grają te 13 byleby na poziomie jak kiedyś
Dużo starsi muzycy grają dłuższe koncerty.Wolę koncert na godzinę z hakiem ale zagrany na 100% niż dużo dłuższy ale bez energii i polotu. Oczywiście najlepiej byłoby długi i z energią ale nie mamy do czynienia z młodzieniaszkami a granie takiej muzyki to jednak wysiłek fizyczny.No jak wiecej osob zadowala sie pańszczyzną i koncertem na pół gwizdka to nie dziwne ze potem zespoły graja godzine z hakiemA niech se grają te 13 byleby na poziomie jak kiedyś
Pytanie czy przy tak intensywnej muzyce. Co innego granie prog rocka, jazzu etc. a co innego tego typu thrashu jak Anthrax.Dużo starsi muzycy grają dłuższe koncerty.Wolę koncert na godzinę z hakiem ale zagrany na 100% niż dużo dłuższy ale bez energii i polotu. Oczywiście najlepiej byłoby długi i z energią ale nie mamy do czynienia z młodzieniaszkami a granie takiej muzyki to jednak wysiłek fizyczny.
No jak wiecej osob zadowala sie pańszczyzną i koncertem na pół gwizdka to nie dziwne ze potem zespoły graja godzine z hakiem
Overkill 17 numerów: https://www.setlist.fm/setlist/overkill ... 9387c.htmlPytanie czy przy tak intensywnej muzyce. Co innego granie prog rocka, jazzu etc. a co innego tego typu thrashu jak Anthrax.Dużo starsi muzycy grają dłuższe koncerty.
Wolę koncert na godzinę z hakiem ale zagrany na 100% niż dużo dłuższy ale bez energii i polotu. Oczywiście najlepiej byłoby długi i z energią ale nie mamy do czynienia z młodzieniaszkami a granie takiej muzyki to jednak wysiłek fizyczny.
Jakiś przykład?ale miejscami zagrany na połowę pary
+1. Cieszę się, że zrobiłem genialny gig w 2017, na taki set jak obecnie grają to nawet do Krakowa by mi się nie chciało jechaćW pewnym stopniu jest, bo jak płacę 120 złotych za headlinerski gig a otrzymuje realnie 50 minut muzyki, to coś jest nie halo. Anthrax gra fajne koncerty, ale ile można oglądać te same utwory ? Lenie smierdzące i tyle
Z ręką na sercu - nic specjalnie mi do głowy nie przychodzi w tym momencie. Dawno temu nie byłem na naprawdę kiepskim gigu a pamięć nie ta. Zasadę utrzymuję - krótki gig a dobry wolę od długiego a przynudzającego/bez energii. Inna sprawa, że bardzo bardzo lubię Anthrax więc dla mnie mogą sobie tłuc te swoje kotlety. Obiektywny nikt nie jest.Jakiś przykład?ale miejscami zagrany na połowę pary
Anthrax to teraz koncertowo goście grający na pół gwizdka. Set tłuką ten sam już 20 lat z kosmetycznymi zmianami, koncerty króciutkie... bieda
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości