Strona 1 z 1
Tony Moore
: wt mar 03, 2015 11:28 am
autor: Zakkahletz
Nie miał swojego tematu, a że właśnie wydaje singielek, to postanowiłem taki temat założyć.
http://en.wikipedia.org/wiki/Tony_Moore_%28musician%29
https://soundcloud.com/minimajor_music/ ... -m/s-Ao4U9
Facet siedzi w biznesie muzycznym już ze 40 lat, naprawdę dużo przez ten czas osiągnął, warto się zapoznać z jego dokonaniami.
Ten numer z singla brzmi jak tradycyjna irlandzka śpiewka, tylko ze współczesnym tekstem. Dobrze się wstrzelił, za 2 tygodnie Dzień Św. Patryka.
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 12:19 pm
autor: Deleted User 1499
Wszystko fajnie , tyle że koleś zupełnie nic nie wniósł do zespołu , zagrał aż 1 koncert i nagle się obudził że kiedyś był w IM to trzeba w koło siebie szum zrobić ?
Nie toleruje takiego żerowania.
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 12:21 pm
autor: Zakkahletz
Gdybym zagrał z IM nawet 1 koncert, a siedział w branży muzycznej, na pewno też bym ludziom o tym przypominał od czasu do czasu.
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 12:24 pm
autor: Deleted User 1499
I co byś mówił ,, Oto ja 40 lat temu grałem z IM 4 kawałki po czym mnie wylali '' ?
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 12:29 pm
autor: Zakkahletz
Nie, robiłbym swoje, ale nie pomijał tego faktu w wywiadach i części materiałów promo.
Wygląda na to, że go nie wylali, a wszyscy zgodnie doszli do wniosku, że WTEDY klawisze nie pasowały do ich muzyki.
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 12:31 pm
autor: Deleted User 1499
No niech będzie że zgodnie doszli do takich wniosków , tak czy inaczej jego nie traktuje jako kogoś kto mógłby mógłby się promować jako były muzyk tego zespołu.
A tak BTW to ten początek , dałbym se uciąć rękę , słyszałem w solo Bruce tylko teraz za chiny nie mogę skojarzyć co to za kawałek.
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 3:10 pm
autor: gumbyy
Gdybym zagrał z IM nawet 1 koncert, a siedział w branży muzycznej, na pewno też bym ludziom o tym przypominał od czasu do czasu.
No ale co tu przypominać? Jeden (!) koncert 40 lat temu? To lekka kpina przecież
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 6:23 pm
autor: Zakkahletz
Gdybym zagrał z IM nawet 1 koncert, a siedział w branży muzycznej, na pewno też bym ludziom o tym przypominał od czasu do czasu.
No ale co tu przypominać? Jeden (!) koncert 40 lat temu? To lekka kpina przecież
Może nie byłoby, gdyby to nie chodziło o legendarny i kultowy zespół, synonimiczny z heavy metalem. Poza tym przecież to "Different World", czyli wszystko się zgadza.
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 7:21 pm
autor: gumbyy
Może nie byłoby, gdyby to nie chodziło o legendarny i kultowy zespół, synonimiczny z heavy metalem. Poza tym przecież to "Different World", czyli wszystko się zgadza.
Nie no wiadomo, że temat i info jak najbardziej na miejscu. Chodzi mi o samego zainteresowanego - kpiną byłoby gdyby się "woził" na tym jedynym koncercie
Re: Tony Moore
: wt mar 03, 2015 7:38 pm
autor: Deleted User 1499
No właśnie o to samo pisałem