Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Nie zapomnij podzielić się wrażeniami.Zamówione
Racja, nie wspominałem. Niemniej jednak tutaj link dla zainteresowanych:Jasne. Nie wysyłają poza granice Wielkiej Brytanii
To absolutnie nie jest "efekt nowej zabawki", i zanim przetestowałem produkt postanowiłem, że będę bardzo krytyczny.Jako użytkownik kilku par słuchawek wydaje mi się, że zachwyty autora tematu mogą wynikać z "efektu nowej zabawki". Jak po kilku tygodniach używania jednych zakładam inne to też zawsze te drugie brzmią lepiej. Po prostu ucho się przyzwyczaja i każda zmiana (oczywiście nie do przesady) jest atrakcyjna.
Oczywiście nie znaczy to, że każde, bylejakie słuchawki się spodobają. Widząc, że masz Ultrasone które raczej są porządną marką to jednak porównanie masz.
Czy te Onkyo są zamknięte czy otwarte? Czy wokółuszne czy nauszne?
Też pogrzebałem na ten temat, i współtwórca ED-PH0N3Sów twierdzi, że zmiany były bardziej radykalne, a zachowanie obudowy tańszego modelu Onkyo było podyktowane względami pragmatycznymi. Muszę jednak dodać, że nigdy nie testowałem ES-HF300 (ani żadnego innego produktu firmy Onkyo), dlatego też brakuje mi skali porównawczej.Trochę pogrzebałem i wychodzi na to, że są to po prostu słuchawki Onkyo FC300 albo HF300 (aktualnie w cenie ok. 450-500zł), lekko przerobione pod gust Stefana. Coś zmienili brzmieniowo (prawdopodobnie uwydatnili średnicę i dół). Zrezygnowali z odczepianego kabla (niestety). Dodali grafikę IM. FC(HF)300 zbierają raczej słabe opinie...natomiast EdPhonesy trochę lepsze....Prawdopodobnie magia nazwy. Wychodzi na to, że cena wyjściowa była bardzo wygórowana, a 50GBP jest do przyjęcia ze względów kolekcjonerskich:)
Nie ukrywam, że w tym momencie nie zainteresowałbym się kupnem słuchawek W OGÓLE, więc gdyby nie promocja to ED-PH0N3Sów bym nie kupował.Prośba o opinię jak najbardziej niefanowską. W związku z dużą obniżką ceny, zastanawiam się nad zamówieniem. Ale czy te słuchawki są warte tej obniżonej ceny? Oglądałem kilka filmików z rozpakowania i wyglądają bardzo budżetowo, zwłaszcza wtyki. Sprawiły wrażenie taniej chińszczyzny. Wiem, że płacimy tu za napis IM, ale czy poza tym jest dźwięk. Bardzo proszę o próbę oceny w oderwaniu od związku z IM:) Czy po krótkim, ale jednak odsłuchu, kupiłbyś je ponownie gdyby nie nazywały się Edphones, tylko np. Cojones:) albo Manta?
Wysyłka tylko do UK. Wysyłka do UK za darmo, płatność kartą. Nie wiem, czy można zamówić z Polski, bo jestem w UK.To jeszcze pytanie techniczne. Czy w tym HMV jest opcja, że zamawiam ja z Polski z wysyłką do UK? Jakie są opcje płatności?
Nie odpowiedziałeś czy są otwarte czy zamknięte?
Mieszczą Ci się całe uszy w nich? Bo na zdjęciach te muszle wyglądają na malutkie.
Mam identyczną opinię na temat studyjnego Sign of the Cross. ZobaczymyUpdate ode mnie: jestem pod wrażeniem tego, jak świetnie dzięki ED-PH0N3Som brzmi albumowa wersja "Sign of the Cross". Do tej pory słuchałem głównie wersji z RiR (bynajmniej nie ze względu na wokal, chociaż Bruce brzmi fenomenalnie), bo ta z albumu wydawała mi się zbyt ślamazarna. Teraz mam zupełnie inne spojrzenie na oryginalne wykonanie tego kawałka.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości