Postautor: wojakwojak » śr gru 19, 2018 10:40 am
Dotarły do mnie Edphonesy. Nie miałem jeszcze na tyle dużo czasu, żeby się mocno wsłuchać, ale pierwsze spostrzeżenia są następujące: słuchawki są bardzo niewygodne, nie jestem w stanie w nich wysiedzieć dłużej niż 10-15 minut. Mam wrażenie, że nie mogli się zdecydować czy mają być zamknięte czy półotwarte. Efekt jest taki, że są zbyt małe, żeby całe ucho weszło do środka, więc gąbka/pianka przyciska ucho do czaszki. Oprócz bólu występuje też w związku z tym lekkie pocenie. Kabel jest bardzo krótki, więc nie ma mowy o wygodnym słuchaniu muzyki w salonie, przy lampce whisky. Same słuchawki są bardzo małe. To wszystko utwierdza mnie we wcześniejszych podejrzeniach, że są to budżetowe słuchawki, przeznaczone do telefonu, czyli słuchania w komunikacji, a nie w domu. Wzornictwo OK, jak to u Maiden:). Moim zdaniem płacimy głównie za to, czyli jest to raczej gadżet do kolekcji niż sprzęt audio. Ściągnąłem aplikację na telefon Maiden Audio, która z niewiadomych przyczyn nie wykryła utworów IM w telefonie. Nie pamiętam czy może są one w WAVach, a nie mp3 i może to jest przyczyną. Inne mp3 wykryła:). A teraz meritum: dźwięk zarówno z telefonu jak i wzmacniacza (do amplitunera, notabene Onkyo, jeszcze nie podłączałem) uważam za bardzo przebasowiony i zupełnie nie naturalny. Do tego jest raczej zimny (pewnie to zasługa okablowania i srebrnego wtyku). Słuchałem dość krótko, ale wydaje mi się, że byłoby mi ciężko wytrzymać całą płytę z takim dźwiękiem, ale jak na razie są to tylko wstępne wrażenia. Zobaczymy czy coś się zmieni za kilka(naście) dni. Faktycznie słuchawki brzmią inaczej niż te do których się przyzwyczaiłem - jak wiadomo, słuchawki to bardzo indywidualna sprawa i każdy model ma swoją charakterystykę. Na razie uważam, że brzmieniowo nie są warte nawet tych 50GBP, nie mówiąc już o 200:). Mam więc kolejny gadżet IM który zapewne będzie spoczywał w gustownej torebce, dołączonej do zestawu. Może zbyt dużo się po nich spodziewałem...ale nie....przecież mowa o słuchawkach za 200GP, co daje ponad 1000PLN....