O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Wszystko na temat nowej płyty.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Deleted User 357

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Deleted User 357 » śr wrz 01, 2021 4:50 pm

Nie ma sprawy :lol:

Co do oceny to myślę 6/10 dam. Gdyby usunąć otwieracz i Celtów oraz poskracać tu i ówdzie byłoby więcej

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: sajki » śr wrz 01, 2021 4:51 pm

Niestety, jak dla mnie to jest tragedia. Bo jak inaczej nazwać fakt, że nie podoba mi się żaden numer (poza singlowymi), a ZDECYDOWANIE najlepszym momentem jest refren Stratego?
Nie wiem, może mam jakiś denny dzień do słuchania.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: gumbyy » śr wrz 01, 2021 4:53 pm

Nie ma sprawy :lol:

Co do oceny to myślę 6/10 dam. Gdyby usunąć otwieracz i Celtów oraz poskracać tu i ówdzie byłoby więcej
No tak na razie celuje u mnie.
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: sajki » śr wrz 01, 2021 4:56 pm


a poza tym, też ostatnio chodże cały czas wku*wiony :lol:
Jak znajdziesz jakiś sposób na to wku*wienie, to daj znać.

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Zdan » śr wrz 01, 2021 4:59 pm

Czy ktoś jest zorientowany, czy ta cholerna płyta ma wyjść w pieprzonej Japonii w jewel case? Kumpel zażyczył sobie na urodziny jak ze znajomymi zapytaliśmy co chce na prezent, ale koniecznie w jewelu, bo on innych nie uznaje. No i jest kłopot. Do urodzin niewiele czasu, a japońskie wydania, zwłaszcza premierowe to pewnie za szybko tu nie trafią.
Nie widziałem żeby w Japonii było w jewelu. Rzekomo i tam jest digipack. Jeśli coś się dowiem o jewelu to dam znać.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » śr wrz 01, 2021 5:09 pm

Będę wdzięczny. :)

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Zdan » śr wrz 01, 2021 5:12 pm

Będę wdzięczny. :)
No problemo. Sam nienawidzę digipacków i moja krucjata przeciwko nim jest powszechnie znana ;)

barsiarz
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3296
Rejestracja: ndz lip 28, 2013 12:07 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: barsiarz » śr wrz 01, 2021 5:25 pm

Być może największą frajdę i niespodziankę zrobiłoby koledze jakbyście z digi stworzyli jewela :wink: Są podwójne pudełka, są drukarki. Nie wiem co prawda jaka książeczka będzie w digi i czy podpasuje pod pudełko - zobaczymy w piątek. Na przód wtedy książeczkę a na tył druknąć.

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Zakkahletz » śr wrz 01, 2021 5:29 pm

Być może największą frajdę i niespodziankę zrobiłoby koledze jakbyście z digi stworzyli jewela :wink: Są podwójne pudełka, są drukarki. Nie wiem co prawda jaka książeczka będzie w digi i czy podpasuje pod pudełko - zobaczymy w piątek. Na przód wtedy książeczkę a na tył druknąć.
Kreatywność jest w cenie i nie warto się ograniczać do formy, gdy treść aż krzyczy o poprawki.
Nie wiem, czy jakoś sobie tego nie wyedytuję.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » śr wrz 01, 2021 5:34 pm

Najlepiej tępym skalpelem do cięcia tapet. :lol:

Awatar użytkownika
dostoevsky
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2326
Rejestracja: pn sty 30, 2006 3:55 pm
Skąd: St Andrews

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: dostoevsky » śr wrz 01, 2021 7:01 pm

Nie wiem, może mam jakiś denny dzień do słuchania.
To się nazywa andropauza. :P

Żarty na bok, ten album rzeczywiście nie ma przebojów i chwytliwych numerów, ale to raczej standard u Maiden. RTTH i Icarus to szlagiery, wręcz stworzone do radia, a reszta? Może Wicker Man, może Different World na siłę, ale tego jest niewiele.

Deleted User 2259

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Deleted User 2259 » śr wrz 01, 2021 7:02 pm

Nie zapominaj o CIPWM :P

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Zdan » śr wrz 01, 2021 7:11 pm

Nie wiem, może mam jakiś denny dzień do słuchania.
To się nazywa andropauza. :P

Żarty na bok, ten album rzeczywiście nie ma przebojów i chwytliwych numerów, ale to raczej standard u Maiden. RTTH i Icarus to szlagiery, wręcz stworzone do radia, a reszta? Może Wicker Man, może Different World na siłę, ale tego jest niewiele.
Poza tym jest różnica między numerem radiowym a chwytliwym szlagierem ;) Tego drugiego Maiden miał na kopy.

Awatar użytkownika
mad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2550
Rejestracja: sob sty 10, 2015 8:46 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: mad » śr wrz 01, 2021 7:34 pm

No co wy? Szlagiery były w PRL :dance:

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: gumbyy » śr wrz 01, 2021 7:42 pm

Fragment mojej recenzji TBOS z 2015... niewiele się zmieniło ;)

Najbardziej w "The Book Of Souls" brakuje mi polotu, wyrazistości, ciekawych riffów i zadziora. Odnoszę również wrażenie, że to wszystko nie zostało dopracowane w pocie czoła. Brakuje dbałości o szczegóły, detale, a w zamian otrzymaliśmy "spontanicznie" nagraną płytę. Ja osobiście nie czuję, że każdy z muzyków dał z siebie 100%... naprawdę Tres Amigos stać na lepsze solówki, a Nicko na bardziej urozmaiconą grę na perkusji. Najmniej zastrzeżeń mam do Dickinsona, bo o ile na "The Final Frontier" były irytujące momenty, tak na "The Book Of Souls" jest pod tym względem znacznie lepiej. Wiadomo - chłopina biologii nie oszuka i momentami jakieś tam problemy słychać.

Płyta dosyć równa, ale niestety jest to co najwyżej poziom "dobry". Nie ma na niej jakiegoś koszmarka, ale w drugą stronę też ciężko mówić o jakimś powalającym utworze. Są momenty w których gęba mi się cieszy niesamowicie - instrumentalna część "The Red And The Black" - te "clansmanowe" melodyjki mogę słuchać kilka razy z rzędu. Z drugiej strony - ten sam numer i wcześniejsze kilka minut grania w kółko tego samego. I tak to u mnie właśnie wygląda. Jest sporo momentów słabszych, a tych dobrych niestety jest zbyt mało, żeby odpowiednio "przypudrowały" niedociągnięcia. Za mało jest wyrazistych riffów (podobna sytuacja była na poprzedniej płycie) i zaskakująco słaba produkcja. Mocno ściśnięte gitary, o perkusji to szkoda gadać, bo brzmi momentami wręcz "kartonowo" i jak dla mnie zdecydowanie brakuje przestrzeni. Wszystko jest tak upchane i ściśnięte razem. Tak, wiem - "tak miało być". Co nie zmienia faktu, że ja wolę świetnie wyprodukowane płyty (patrz na przykład Accept), od tych mniej udanie.
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: sajki » śr wrz 01, 2021 10:18 pm

Trzy ostatnie utwory to jest masakra. Nie ważne który akurat leci. Wszystkie zbijają się w przenudną pólgodzinną papkę, przeładowaną nieciekawymi solówkami. I zero jakichkolwiek porywajacych zaśpiewów. Takich, że chciałoby się krzyczeć razem z Dickinsonem.
Tragedia, jestem zgnieciony tym nowym materiałem jak stutonowym głazem.
RIP Iron Maiden.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3684
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Geri666 » śr wrz 01, 2021 10:21 pm

Trzy ostatnie utwory to jest masakra. Nie ważne który akurat leci. Wszystkie zbijają się w przenudną pólgodzinną papkę, przeładowaną nieciekawymi solówkami. I zero jakichkolwiek porywajacych zaśpiewów. Takich, że chciałoby się krzyczeć razem z Dickinsonem.
Tragedia, jestem zgnieciony tym nowym materiałem jak stutonowym głazem.
RIP Iron Maiden.
Szczreze to jestem w szoku, że tak Ci nie przypasowało ;) Kogo jak kogo, ale Ciebie to kojarzę jako mocnego fana płyt po reunion ;)
Mi Hell on earth podszedł kapitalnie.

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: sajki » śr wrz 01, 2021 10:23 pm

Niestety źle kojarzysz. Po reunion bardzo lubię BWN i lubię DoD. Reszta może nie istnieć. Co gorsza, nówka to jak na dzień dzisiejszy najgorsza płyta IM, gorsza nawet niż te trzy ostatnie, z TFF na czele.

Awatar użytkownika
Budziol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 9524
Rejestracja: pt lip 30, 2004 9:19 am
Skąd: Łódź

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Budziol » śr wrz 01, 2021 10:26 pm

A ja na HELL ON EARTH ciaRrrry od 1szego przesluchu od 7,30.
Tytulowy taki sobie, time machine intro do zrzygu.
Parchment dobry.
Celtowie to jakbym momentami DoD sluchal :)
Nie oceniam po 2 przesłuchaniach całego albumu, potrzeba czasu, nie jest źle ;)

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: gumbyy » śr wrz 01, 2021 10:56 pm

A ja na HELL ON EARTH ciaRrrry od 1szego przesluchu od 7,30.
Ale to przecież jest takie ctrl+c/ctrl+v...
www.MetalSide.pl


Wróć do „Senjutsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości