Najlepszy moment na płycie

Wszystko na temat nowej płyty.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

CzytojestNoweIM?
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 143
Rejestracja: wt sie 24, 2021 2:39 pm

Najlepszy moment na płycie

Postautor: CzytojestNoweIM? » sob wrz 04, 2021 2:26 am

Dla mnie zdecydowanie Parchment 8.33-9.31 Cuuuudo!
Ostatnio zmieniony sob wrz 04, 2021 2:28 am przez CzytojestNoweIM?, łącznie zmieniany 1 raz.

Deleted User 2259

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Deleted User 2259 » sob wrz 04, 2021 2:27 am

7:25-7:40 Hell on Earth

Awatar użytkownika
Clanowy
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 982
Rejestracja: śr lis 26, 2003 4:40 pm
Skąd: Kraków

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Clanowy » sob wrz 04, 2021 2:48 am

1. Hell on Earth:

2:15 -> pierdolnięcie na perkusji i riff
5:20 -> przyspieszenie w (chyba) refrenie
7:44 -> "Loooove in angeer..."

2. Time Machine:

1:55 -> "I'm not a preacher..."
3:57 -> nie wiem jak to nazwać
4:54 -> wejście solo

3. Parchement

5:25 -> 5:48 solo
8:34 -> "Hear the cry...."
9:20 -> "Meet me theeeere!"

Trochę tego się uzbierało :D
Są rzeczy na Niebie i Ziemi, o których nie śniło się Waszym filozofom...

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2566
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: remi » sob wrz 04, 2021 7:17 am

1. Hell on Earth:

2:15 -> pierdolnięcie na perkusji i riff
5:20 -> przyspieszenie w (chyba) refrenie
7:44 -> "Loooove in angeer..."

2. Time Machine:

1:55 -> "I'm not a preacher..."
3:57 -> nie wiem jak to nazwać
4:54 -> wejście solo

3. Parchement

5:25 -> 5:48 solo
8:34 -> "Hear the cry...."
9:20 -> "Meet me theeeere!"

Trochę tego się uzbierało :D
O to to to dokładnie o to chodzi, jeszcze u mnie końcówka Stratego z klawiszami, melodyjka między solo w WoTW i rycerski śpiew z wejściem gitar w Celtach, ale najlepszy jest refren w Hell on Earth.

Awatar użytkownika
Journeyman666
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1340
Rejestracja: śr maja 31, 2006 10:40 am
Skąd: Ruda Śl

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Journeyman666 » sob wrz 04, 2021 12:10 pm

Hell on Earth 5:20 - gdyby ten fragment pojawił się jeszcze raz zamiast którejś z solówek w dalszej części utworu...

I oczywiście intro do Lost in a Lost World, które mogłoby być osobnym "między-utworem" i odciąć się od reszty utworu, która jest taka sobie.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9276
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: blackcocker » sob wrz 04, 2021 12:46 pm

Hell on Earth 5:20 - gdyby ten fragment pojawił się jeszcze raz zamiast którejś z solówek w dalszej części utworu...

I oczywiście intro do Lost in a Lost World, które mogłoby być osobnym "między-utworem" i odciąć się od reszty utworu, która jest taka sobie.
Tak, powinni to wydzielić, a nie kleić z tym wysrywem...
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
grieeg
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 64
Rejestracja: ndz wrz 05, 2021 7:57 am

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: grieeg » ndz wrz 05, 2021 8:58 am

1. Hell on Earth:

2:15 -> pierdolnięcie na perkusji i riff
5:20 -> przyspieszenie w (chyba) refrenie
Zdecydowanie tak!
Everything I hear influences me. I can't tell you all my influences as a musician.

Lemmy

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17036
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: pz » ndz wrz 05, 2021 9:34 am

Ten numer powinien się zaczynać od 2.15. To ma być HEAVY METAL a nie jakieś brzdąkanie. Numer dobry. Melodie wwiercają się w mózg od początku. Dobry wokal. Chyba mój ulubiony numer.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
Sadek
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2375
Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:39 pm

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Sadek » ndz wrz 05, 2021 11:34 am

Najlepszy moment to bez dwóch zdań "can you see theeem riiidiiing, riding next to yooouuu".

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Pierre Dolinski » ndz wrz 05, 2021 11:43 am

Ten kiedy się kończy.

Awatar użytkownika
Roberrcik
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 518
Rejestracja: pn sie 09, 2010 7:00 pm

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Roberrcik » ndz wrz 05, 2021 12:14 pm

Refren Hell on Earth. Ciary.

Awatar użytkownika
Pawlo84
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2423
Rejestracja: pn lis 11, 2019 9:51 am

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Pawlo84 » ndz wrz 05, 2021 12:44 pm

Jak u większości Hell on Earth (5:20) - rewelacyjny, melodyjny wokal.

Poza tym jest jeszcze kilka momentów, które wpadły mi w ucho:
- The Writing On The Wall (solo Adriana)
- refreny w Stratego, Days Of Future Past, Darkest Hour
- solo w Darkest Hour
- kolega CzytojestNoweIM? wskazał wcześniej The Parchment 8.33-9.31 - zgadzam się

Uzbierałoby się jeszcze trochę riffów i innych momentów, ale już mi się nie chce pisać :wink:

Awatar użytkownika
Scoobany
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 127
Rejestracja: czw sie 13, 2015 11:44 pm

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Scoobany » pn wrz 06, 2021 9:04 pm

Intro do The Time Machine.

Żartowałem.

Najlepszy moment na płycie to The Parchment 8.33-9.31 tak jak autor napisał. Absolutna magia. Zresztą cały utwór to sztos.

Inne dobre momenty w kolejności chronologicznej:
- Budująca napięcie, prowadząca do bitwy zwrotka Senjutsu oraz refren, który owe muzyczne napięcie rozwiązuję - chociaż wiem, że tu jestem w mniejszości
- Refren Stratego oraz sekcja po refrenie (I hear you calling my name...)
- Solo Adriana w the Writing on the Wall. Kontrowersyjnie dodam riff zaraz po akustycznym intrze, bo mi się podoba takie proste gitarowe granie.
- Intro i outro w Lost in the Lost World
- Niech będzie już ta galopada z folkową melodią w The Time Machine
- Refren Darkest Hour oraz solo Dave'a (mimo licku wziętego z Coming Home)
- Zwrotka oraz refren Hell on Earth. Ten refren akurat trzeba było przynajmniej raz powtórzyć.
Ostatnio zmieniony pn wrz 06, 2021 9:12 pm przez Scoobany, łącznie zmieniany 4 razy.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17036
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: pz » pn wrz 06, 2021 9:06 pm

- Zwrotka oraz refren Hell on Earth. Ten refren akurat trzeba było przynajmniej raz powtórzyć.
Tak, pełna zgoda. Tak to ładują w kółko te jedno/dwulinijkowe refreny aż człowiek ma dość, a jak wymyślili wreszcie jakiś świetny chwytliwy refren, to ciężko go refrenem nazwać, bo występuje raz. :)

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Siwy
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3351
Rejestracja: sob cze 14, 2003 9:36 am
Skąd: już nie Warszawa

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: Siwy » wt wrz 07, 2021 1:26 pm

Moim zdaniem jest idealnie. Lepiej pozostawić w niedosycie niz przesadzić.

Awatar użytkownika
ir0nka94
-#Invader
-#Invader
Posty: 182
Rejestracja: wt lis 27, 2012 3:59 pm
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: ir0nka94 » wt wrz 07, 2021 1:35 pm

5.20 minuta i fragment od 7.00 do 8.00 minuty w Hell on Earth... ajj są ciary słuchąjąc tych momentów, w ogóle przy całym utworze, no epicki ... :pijak:

IgorW
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1600
Rejestracja: śr sie 25, 2004 12:44 am
Skąd: Breslau

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: IgorW » wt wrz 07, 2021 1:35 pm

Mam kilka takich momentów, na razie napiszę o intrze do Lost in a Lost World. To co się tam dzieje, to prawdziwa magia. Aż się prosi aby ten motyw powrócił w jakiś sposób w tym kawałku (raczej słabszym) albo w innym miejscu. Ale sam motyw to cudo.

Szkoda, że ogólnie te ich intra wydają się przeważnie oderwane od zasadniczej części utworu. Nie przemyśleli tych aranży najlepiej.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2566
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: remi » wt wrz 07, 2021 3:07 pm

5.20 minuta i fragment od 7.00 do 8.00 minuty w Hell on Earth... ajj są ciary słuchąjąc tych momentów, w ogóle przy całym utworze, no epicki ... :pijak:
Love in Angers - Live in Danger jest prześwietne z dwóch względów - zaangażowanie Bruce'a w wyśpiewanie tych słów oraz, że w przeciwieństwie do całej reszty utworu Hell on Earth - Steve nie "zapowiada nam" tej melodii, pozostałe melodie Bruce'a są zaprezentowane przed ich zaśpiewaniem. Czyni to ten "refren" bardziej chwytliwym i zaskakującym.
Mega "zapowiadanie melodii" to Steve zaprezentował w The Red and The Black.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2566
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: remi » wt wrz 07, 2021 3:08 pm

Hell on Earth. Ten refren akurat trzeba było przynajmniej raz powtórzyć.
Jak cholera powtarza milion refrenów w innych piosenkach, tak tutaj w kompozycji do niego nie wraca :lol: :wink:
Co prawda po zwolnieniu nie pasowałby (tutaj jego rolę słusznie przejmuje Love in Anger Life in Danger) ale można by było go wcisnąć przed zwolnieniem.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17036
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Najlepszy moment na płycie

Postautor: pz » wt wrz 07, 2021 3:38 pm

Zgoda, że po zwolnieniu byłby bez sensu. Można go było powtórzyć jednocześnie usuwając intro i outro.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD


Wróć do „Senjutsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości