Postautor: Journeyman666 » pn wrz 06, 2021 10:10 pm
Jak by spojrzeć na wszystkie studyjne okładki IM to było parę naprawdę rewelacyjnych (moim zdaniem np Powerslave, Somewhere in Time, Fear of the Dark, Brave New World czy A Matter of Life and Death) i na ich tle wypada słabo. Ale były też okładki gorsze (Iron Maiden, Piece of Mind, No Prayer for the Dying, Virtual XI, Dance of Death). W moim odczuciu okładka wypada lepiej niż średniaki, ale gorszej niż te 5 z pierwszego zdania. Z tłem by było znacznie lepiej. Sam Edek zresztą też mógłby być lepszy, szczególnie jeśli chodzi o twarz.