Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Zbiór ankiet i Waszych opinii dotyczących innych zespołów.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » śr cze 22, 2022 7:00 pm

dajesz dalej, dobrze się czyta :D
Dzięki, a co sądzisz o moim rankingu płyt DT? oczywiście te starsze utwory będą w topie :D

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3684
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Geri666 » śr cze 22, 2022 7:29 pm

dajesz dalej, dobrze się czyta :D
Dzięki, a co sądzisz o moim rankingu płyt DT? oczywiście te starsze utwory będą w topie :D
póki co wszystko się zgadza. Outcry trochę za nisko i wszystko z Distance wg mnie też mogłoby być wyżej.

Dziwi mnie trochę jazda na Rudessa - tj też uważam że jest cyrkową małpą i Moore najlepszy, ale w DT Rudess wiecej jednak zreobił dobrego, niż złego :P

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » śr cze 22, 2022 7:32 pm

No zrobił, ale to od SFAM do 8V, a z tych płyt jak na ten moment to było raptem kilka wałków :)

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Dejavu » śr cze 22, 2022 8:45 pm

No, będzie co czytać :)

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » czw cze 23, 2022 11:07 am

86. Burning My Soul

Obrazek

Kolejny numer z FII. Nawet przyjemny refren, fajne klawisze. Serek śpiewa agresywnie zwrotki (jak na niego). Niezłe solo Dereka.

Ocena końcowa - 8,2/10



85. The Enemy Inside

Obrazek

Nominowany do Grammy TEI, to bardzo dobry kawałek. Refren trochę mnie nuży już, ale jest tutaj sporo niezłej muzy. 2:16 i te cyrkowe klawisze Jordana :evil: , za to JMX i MM dają ostro do pieca, JP wycina fajny riff, jest ok. 5:10 - bardzo dobre solo JP, jeszcze raz refren i przechodzimy do następnego miejsca.

Ocena końcowa - 8,2/10


84. The Path That Divides

Obrazek

No i mamy ostatni utwór z TA. Fajnie budują napięcie tutaj (szkoda, że cała płyta nie jest na takim poziomie) 2:29, Serek na przesterze (przypomina to trochę This Dying Soul, coś pięknego) jeszcze odgłosy walki i przegrany Arhys ginie.

Ocena końcowa - 8,2/10



83. On the Backs of Angels

Obrazek

Pierwszy utwór DT nominowany do Grammy (jak wiemy statuetki wtedy nie zdobyli, dopiero za 3 razem się udało) bardzo dobry numer, co ciekawe teledysk do niego kręcili w Katowicach (ale to mało kto wie) za refrenem nie przepadam. Denerwują tutaj mnie już nie wiem który raz klawisze Jordana. Fajne solo JP.

Ocena końcowa - 8,2/10



82. The Bigger Picture

Obrazek

Dla mnie to taka trochę pół-ballada. Serek śpiewa bardzo delikatnie, Jordan daje fajny podkład na klawiszach, no i ten przyjemny refren. Mogliby to w jakimś filmie wykorzystać. :P mamy 3:25 i super na gitarce wjeżdża nam JP, co za chill :dance:, ostatnie 2,5 minuty utworu najlepsze jak na mój gust.

Ocena końcowa - 8,2/10



81. Never Enough

Obrazek

DT i Muse? tak, chociażby w tym utworze. Refren nie powala, ale instrumentaliści (wszyscy) grają świetnie. Warto wyróżnić doskonałą grę MP na talerzach. od 3:44 zaczyna się mój ulubiony moment utworu, który za chwilę przechodzi w doskonałe unisono. Techniczne i fajnie brzmiące. Jeszcze raz refren i to już serio koniec.

Ocena końcowa - 8,2/10



80. The Root of All Evil

Obrazek

Intrygujący początek, potem MP wali w bębny jak szalony i ten genialny riff. Jest to trzecia część przygód alkoholowej sagi MP (będą jeszcze 2 na liście) Doskonały refren (to jest to!) słabe solo Jordana, ale i tak lepiej niż na późniejszych płytach. JP - nokaut (to wiadomo) ładne klawisze na koniec.

Ocena końcowa - 8,2/10




79. Endless Sacrifice

Obrazek

Kolejny utwór z Traina, jaką ma moc na żywo mieliśmy się okazje nawet przekonać w tym roku (dobrze, że do niego wrócili) tak jak w przypadku The Bigger Picture, uważam ten numer za pół-balladę. Spokojny początek, JR fajnie wycina na klawiszach (takie jego brzmienie bardzo lubię) i ten refren, to jest coś (choć go trochę za dużo tutaj będzie, i dlatego utwór kończy na 79 pozycji) 5 minuta, instrumentalna jazda. Panowie łoją, że aż miło :). Czas na solówki, najpierw JR (nie lubię takiego brzmienia, a on jest niestety prawie w każdej solówce stosuje) JP - nie ma lipy, zamiótł wszystko. Drugie solo klawiszowca - odrobinę lepiej i znowu JP, znakomite solo. MP i JMX wymiatają jak zawsze wspaniale.

Może jeszcze dziś coś wrzucę, coraz ciekawiej się robi.

Ocena końcowa - 8,2/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » czw cze 23, 2022 8:06 pm

78. Regression

Obrazek

Mamy pierwszy utwór z Concept albumu wszech czasów, to w sumie takie intro, ale bardzo dobre (skoro tyle utworów wyprzedziło na mojej liście, ale to SFAM, więc nie ma lipy)

Ocena końcowa - 8,3/10



77. Lost Not Forgotten

Obrazek

Fajny wstęp Jordana, i zaczyna się jeden z najlepszych numerów na płycie. Epicki riff (w końcu tu o persów chodzi :P) tylko szkoda, że to taka słabsza siostra Under a Glass Moon. 1:58 - 2:29 nieźle pokręcone, i ten riff (gdzieś już to słyszeliśmy) refren bardzo mnie drażni. Czas na instrumentalne popisy (nie jest to poziom z lat 90, ale coś się dzieje) solo JP - co za pogrom, jak dla mnie chyba najlepsze na albumie. Solo JR to oczywiście padaka do kwadratu. Jeszcze raz ten niefajny refren i to już koniec.

Ocena końcowa - 8,3/10



76. The Looking Glass

Obrazek

Po premierze dawałem mu 10/10, ale po latach mi przeszło, piękny refren, ale początek i cały utwór bardzo przypomina Rush. Znakomity bas JMX. Jeden z najlepiej zaśpiewanych utworów przez Serka z ery MM (moim zdaniem) i mamy solo JP, jak zwykle bardzo dobre.

Ocena końcowa - 8,3/10



75. Behind the Veil

Obrazek

Ciekawe, klimatyczne intro. Brawo JR. I Panowie wjeżdżają, Serek śpiewa tutaj podobną manierą w zwrotkach jak pewien Rudzielec z zachodniego wybrzeża. Riff nawet fajnie buja, refren bardzo ok. Najlepsze solo JP na płycie.

Ocena końcowa - 8,3/10



74. Disappear

Obrazek

Pierwszy utwór z wielkiego SDoIT na mojej liście. Piękne intro, i zaczyna się ta urocza ballada. Grany tylko 2 razy na żywo!!! wciąż czekam by go usłyszeć. Piękna gra Jordana (nareszcie go wychwalam) mnie ten utwór przypomina trochę dokonania Radiohead (zresztą płyta OK Computer była inspiracją przy tworzeniu tego albumu) bardzo dobry track. Dużo dziewczyn go lubi.

Ocena końcowa - 8,3/10



73. Speak to Me

Obrazek

Kolejny utwór z sesji FII, i kolejny, który brzmi jak U2. Przyjemny refren. Doskonała linia basu i klawisze Dereka. Od 3:19 mamy najlepszy moment utworu i ta boska gitarka JP. Pełen luz.

Ocena końcowa - 8,3/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » czw cze 23, 2022 9:10 pm

72. Anna Lee

Obrazek

Ciekawa ballada. O klasie tego utworu niech świadczy fakt, że PSMS w 2012 (W składzie choćby Portnoy i Sherinian) cytowali fragment tego utworu podczas koncertu. Doskonałe klawisze Dereka. James śpiewa bardzo emocjonalnie, no i to znakomite solo JP. Feeling ponad wszystko. No chyba, że feeling połączysz ze shredem, to już w ogóle nie ma lipy, ale to nie w tym utworze akurat :)

Ocena końcowa - 8,3/10



71. Bridges in the Sky

Obrazek

Intro niezłe (takie inne) i płynnie przechodzimy w ostre riffowanie, solidna łupanka. Chłopaki dają czadu, można się przy tym nieźle pogibać na koncercie. Refren bardzo lubię (najlepszy na całym krążku imo i jeden z najlepszych z ery MM) Jordan ładnie gra w tle, basik sunie jak pieczone ziemniaczki na ognisku. Tylko brzmienie perki na tym albumie mi średnio leży. Czas na instrumentalne pasaże i wchodzi solo JP (mięso lepsze niż u Twojej mamy) Jordan mógł sobie solo darować.

Ocena końcowa - 8,3/10



70. As I Am

Obrazek

Zaczyna się, jest ostro i Metallikowo. Szkoda tylko, że bardzo często to grają live, ja wiem, że jest moc, fani szaleją, ale mogliby coś innego pocisnąć. Wyśmienity bas i perkusja. Refren kojarzy się też z Metachą. Czas na solo, JP prezentuje nam niezły popis (perfekcyjne staccato) kolejny raz refren, MP ostro miesza pod koniec, tak się gra.

Ocena końcowa - 8,3/10



69. Panic Attack

Obrazek

Świetny wstęp JMX na basie, i przechodzimy do utworu, ostra jazda. Śpiew Serka kojarzy mi się z Muse. Rewelacyjna gra Mike'a w tym utworze, absolutny top. Refren daje radę, ale to już takie pozycje są, że nie mogę tak narzekać, choć pełnej dyszki nie przyznałem 8) Rudess nawet nie zawiódł solówką swoją, ale to jak JP zapierdala na barytonowej gitarze musi robić wrażenie, kosmos.

Ocena końcowa - 8,3/10



68. A Vision

Obrazek

Mamy oryginalną wersję, 11 minut czystej ekstazy, Chris Collins to nie ta klasa śpiewu co Dominici i Serek (ale jestem jego wiernym fanem) refren nie różni się niczym od wersji '89, poza tym, że śpiewa inny wokalista. I to solo JP (znacznie dłuższe niż w tej drugiej wersji) niektórych może razić produkcja, ale mnie jako fanatyka i człowieka, którą ukochaną erą DT są lata 85-95, zupełnie to nie przeszkadza. Kompozycje bronią się same.

Ocena końcowa - 8,3/10



67. The Glass Prison

Obrazek

Pierwsza część alkoholowej sagi MP (i imo prawie najlepsza) najbardziej eksperymentalny album w ich karierze, szkoda, że nie poszli dalej w tym kierunku. W TGP mamy nawet skrecze, ale po kolei. Mocarna perka MP wjeżdża po krótkim wstępie, to jest moc, co za rozmach. I ten riff i zaraz JP zaprezentuje nam alternative picking (nie do rozjebania) Panowie pędzą na złamanie karku, a to dopiero przedsmak tego co się tutaj będzie działo. Bo mamy też MP w roli drugiego wokalisty. Jordan nie drażni (to chyba jego drugi najlepszy album, zresztą sam go bardzo lubi i jest z niego dumny :)) refren całkiem ok, ale są lepsze. 7 minuta Serek dosyć wysoko śpiewa fragmenty zwrotki. Basik rozpoczyna instrumentalną jazdę, na pierwszy ogień idzie JP - co za solo. Drugi nadchodzi Jordan, wtedy takie solówki jeszcze nie denerwowały, ale JP drugim solo pokazuje, kto gra lepsze solówki, choć Jordan jeszcze broni się kolejnym popisem, ale i tak nie ma szans. :mrgreen: te instrumentalne popisy trochę przypominają mi LTE2, tam to dopiero mają okazję się wyżyć.

Ocena końcowa - 8,3/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » pt cze 24, 2022 3:20 pm

66. Hollow Years

Obrazek

No i największy ''hit'' z płyty, akustyczna balladka. Przyjemny refren. Mini JP solo na akustyku (bardzo ok) lubię teledysk do tego utworu (jedyny z Derekiem)

Ocena końcowa - 8,4/10



65. To Live Forever '94

Obrazek

Nagrana ponownie, tyle, ze w 94. Ma jedną dodatkową zwrotkę napisaną przez Kevina (tuż przed odejściem z DT) wyborny wokal Jamesa (tak, to jeszcze przed rzyganiem) bardzo ładny bas JMX, i ciekawe solo JP.

Ocena końcowa - 8,4/10



64. New Millennium

Obrazek

JMX używa chapman sticka w tym utworze, jest nowocześnie. Mamy orientalne motywy (jest to najmniej ulubiony numer Serka z całej dyskografii DT) refren taki sobie. Doskonałe klawisze Dereka i sekcja rytmiczna. Bardzo dobry utwór, ale to już same takie będą na mojej liście.

Ocena końcowa - 8,4/10



63. Where Are You Now?

Obrazek

Bardzo lekki, w końcu sesja do FII. Miły dla ucha refren. 4 minuta fajne zwolnienie, i ta gitarka akustyczna. Super sprawa. Kapitalne solo JP. Jeszcze raz refren i zarz przechodzimy do kolejnych miejsc.

Ocena końcowa - 8,4/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » pt cze 24, 2022 4:52 pm

62. This Dying Soul

Obrazek

No i mamy ostatnią już część sagi AA (imo najlepsza) refren całkiem spoko. Bas i perka nieźle śmigają. 3:40 - Serek na przesterze. 5:41 ładne klawisze Jordana. Okolice 8 minuty to taka Metallikowa jazda. Następnie solo Jordana (no nawet, nawet) a potem JP - pokazuje kto w tym zespole rządzi w solówkach, TYTAN. Ostatnia minuta utworu to już jazda w ultra-szybkim tempie.

Ocena końcowa - 8,4/10



61. Take Away My Pain

Obrazek

Hołd dla zmarłego w 96 roku roku ojca JP. Zdecydowanie lepszy niż ten MP. Piękny kawałek. JMX ponownie na chapman sticku. Refren nie razi, super gra MP na talerzach. Bardzo emocjonalne solo JP, mnóstwo feelingu + fragment shredu (czyli imo najlepsze połączenie)

Ocena końcowa - 8,4/10



60. Blind Faith

Obrazek

Klimatyczny wstęp Jordana. I zaczynamy (mnie się to trochę następnie kojarzy z Pull Me Under i Lifting Shadows - ta perka) Refren średnio udany. Czas na solo JP - Jest ok, ale ma wiele więcej lepszych w swoim dorobku. 6:11 (brawo Jordan, ten utwór to jeden z jego największych popisów w całym DT) jego solo jest niezłe, ale i tak nie ma szans z JP. 7:53 - unisono najlepsze w 21 wieku zagrane przez kogokolwiek, najważniejszy moment utworu jak dla mnie. RE - WE - LA - CJA. No i zakończenie bardzo podobne do tego na początku. Super wałek.

Ocena końcowa - 8,4/10



59. Raise the Knife

Obrazek

Jeszcze jeden utwór z sesji FII. Czuć ten wakacyjny klimat (tak wiem, już to mówiłem) świetne klawisze Dereka. MP też ciekawe układa te rytmy. No i mamy refren, bardzo dobry. 5:30 - trochę mnie nie przypada do gustu ten śpiew Sera. 7:09 coś się zaczyna dziać i to na serio, to intrygujące brzmienie gitary, Derek daje super podkład. JMX robi doskonałe podchody na basie. I tak... zaraz będzie gitarowe solo. A ono jest takie inne niż wszystko. Bardzo fajnie tutaj zagrał. Szkoda, że nie wszedł na płytę ten wałek.

Ocena końcowa - 8,4/10



58. Breaking All Illusions

Obrazek

No i mamy najlepszy utwór z Pajaca na linie (a tak w ogóle to będzie jeszcze tylko jeden utwór z ery MM na mojej liście :lol:, bo wszystko już było) dla mnie to taka kopia LtL. A jak wiadomo z tym tytanem, BAI nie ma żadnych szans. Dziwie się wielu fanom, którzy dają go do swojego top 10, jak dla mnie zasługuje na pozycje nr 58, ale wróćmy do utworu. Klimatyczne klawisze Jordana i jedziemy z koksem. Przed 2 minutą mamy kapitalny bas. Za chwilę naszym uszom objawia się Serek, śpiewa jak natchniony. Refren taki se. 5:00 - co to za klawisze, wtf. 5-18: pełna rehabilitacja JR. 6:06 - zaczyna się najlepsza część całego wałka. Mamy solo JP - bardzo długie i przemyślane, pierwsza część jest trochę bluesowa. 2 to shred, a 3 część jest po prostu epicka, bardzo podniosła. 9:20 - muza wyjęta żywcem z Learning to Live, ale nie rusza mnie tak samo jak oryginał. Cichym bohaterem utworu jest dla mnie John Myung, to co tutaj odwala to normalnie kosmos. Nie jest to może poziom lat 90, ale jako partie są bardzo kreatywne i ciekawe. 11 minuta i mamy wielki finał. Na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż na płycie.

Ocena końcowa - 8,4/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » sob cze 25, 2022 1:06 pm

57. Through My Words

Obrazek

Króciutka miniaturka, James i Jordan na propsie.

Ocena końcowa - 8,5/10



56. Wither

Obrazek

Jest wersja tego utworu gdzie śpiewa JP, też spoko. A wracając do utworu, to drugi singiel z płyty. Fajny refren, James bardzo ładnie śpiewa. Solo zerżnięte z Kombii - każde pokolenie, może fragment. Wither to wielki wałek.

Ocena końcowa - 8,5/10



55. To Live Forever '91

Obrazek

Świetny utwór. Nagrany jeszcze w czasach z Dominicim, jednak to tę wersje uważam za najlepszą. Co ciekawe jest to ulubiony utwór DT samego Dominiciego. Przyjemne solo, sekcja fajnie gra. Zasłużona pozycja.

Ocena końcowa - 8,5/10



54. In the Presence of Enemies

Obrazek

Druga suita na mojej liście, niestety nie załapała się do top 50 (ale mało brakowało) JP na tej płycie pisał fikcyjne teksty, jakieś wampiry, czy Dark Mastery :oops: ale wróćmy do samej muzyki, część 1 - Pierwsze dwie minuty to kaskada dźwięków 4 instrumentalistów. A potem? potem jest ta znakomita gitara JP, super klimat. 5:12 - wjeżdża James, zapowiada się niezła muzyczna uczta. Wolę minimalnie część pierwszą od drugiej, jest krótsza, ale bardziej zwarta. James śpiewa ostatnie wersy zwrotki i czas na część 2 - a tutaj będzie się działo sporo więcej. Pierwsze kila minut to ciekawy bas i nastrojowe klawisze Jordana, za chwilę pojawia się James. Na końcu dołączają MP i JP. Refren taki sobie. Warto wyróżnić świetną partię JMX przed 5 minutą, jeszcze raz refren i przechodzimy do muzycznej jazdy. Pamiętam jak publiczność na tej trasie szalała do tego momentu, gdzie na telebimie były wyświetlane ''Soul, Sin, Fear, My'' itp. 9:15 - instrumentalne popisy czas zacząć. Trochę brzmienie klawiszy mi się tutaj nie podoba, ale to już na tej płycie Jordan zaczął coś wydziwiać. Boskie solo JP - zawrotna prędkość. Czas na Jordana, ten nie powalił mnie swoim solo. Jeszcze chwila wygibasów i zaczynamy epicki finał. Końcówka przypomina mi trochę Razor's Edge (tyle, że bez gitarowej solówki) Dark Master!!!

Ocena końcowa - 8,5/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » pn cze 27, 2022 12:47 pm

53. The Ytse Jam

Obrazek

No i mamy pierwszy utwór z Debiutu. Instrumental który bardzo przypomina ten Rush z płyty Moving Pictures. Doskonała gra sekcji rytmicznej, a co do solówek to mamy najpierw świetne solo Kevina a następnie zabójcze solo JP i na dokładkę solo JMX, no tak nareszcie i mini solo MP. Wszyscy mieli okazje się wykazać tutaj, oby więcej takich kawałków w przyszłości.

Ocena końcowa - 8,6/10



52. Through Her Eyes

Obrazek

Mamy balladę. Perkusja tutaj nie jest prawdziwa, tylko to jest automat. Przyjemny śpiew James, mało się tutaj dzieje w sumie, ale kawałek bardzo dobry i trzyma poziom. Gdyby teraz nagrywali takie kawałki, to by dopiero było.

Ocena końcowa - 8,7/10



51. Afterlife

Obrazek

Kolejny wałek z WDaDU (a będzie jeszcze 6, a z Awake i Images nie bylo nic jeszcze :twisted:) Fajny refren, ale wole wersje z Jamesem a jak to dopiero na żywo gniecie. Znakomite solo JP, niezły shred.

Ocena końcowa - 8,7/10



50. Lines in the Sand

Obrazek

Lines otwiera moje top 50 najlepszych wałków DT. Będzie się tutaj sporo działo na mojej liście jeszcze. Super wstęp Dereka. Jest to ulubiony numer z tej płyty samego MP. Gościnnie występuje tutaj Doug Pinnick z King's X (ale nie jestem fanem jego wokalu tutaj) ok na razie śpiewa James, bardzo ładnie, świetna gra sekcji. Refren taki sobie (wokal Douga mnie trochę razi) od 5:34 zaczyna się dla mnie najlepszy moment tego wałka, wylajtowane-piękne solo Johna. Coś niesamowitego. Następnie mamy nastrojowy wokal Serka. Chwię potem nam panowie jeszcze grają instrumentalnie, kolejna zwrotka i refren, no i mamy koniec.

Ocena końcowa - 8,7/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » wt cze 28, 2022 1:33 pm

49. Status Seeker

Obrazek

Następny wałek z debiutu, linia basu powala. Refren bardzo taki glamowy. Jak i cały wałek zresztą. Solo JP jak zwykle niezłe.

Ocena końcowa - 8,8/10



48. The Dance of Eternity

Obrazek

Mamy pierwszy intrumental z wielkiego SFAM. Trochę przerost formy nad treścią imo (ale to dopiero stwierdziłem po latach) co nie zmienia faktu, ze to dalej kapitalny numer. Ragtimeowa wstawka zawsze mnie rozwala (brawo JR) 3:50 - MP wycina na Hi-hacie, ze az miło. Niezły wałek.

Ocena końcowa - 8,8/10



47. One Last Time

Obrazek

Ten kawałek ma fajny flow, refren w porządku. Solo spoko.

Ocena końcowa - 8,8/10



46. Beyond This Life

Obrazek

Kolejny utwór ze SFAM. Ostrzejszy niż wcześniejsze dwa (ale ma też tutaj spokojniejsze fragmenty) ultraszybkie solo JP (kosmos), nie jestem fanem refrenu. Solo na klawiszach takie sobie. Czas na drugie solo JP (co za czad) i drugie solo JR (już lepiej niż w tym pierwszym) unisono też daję radę, ale Metropolis pt.1 to to nie jest.

Ocena końcowa - 8,8/10



45. The Silent Man

Obrazek

45 miejsce i dopiero pierwszy song z mojej drugiej płyty wszech czasów (i ukochana okładka) czyli trzecia część A Mind Beside Itself. Akustyczna ballada, bardzo ładna. Teledysk do wałka był kręcony w Niemczech w lutym 95 (ta stodoła zawsze mi się podobała xd) mini solo JP, bardzo na tak, kocham Awake ponad wszystko.

Ocena końcowa - 8,8/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » wt cze 28, 2022 7:17 pm

44. Overture 1928

Obrazek

Drugi i ostatni instrumental ze SFAM. Ładne klawisze Jordana i solo JP. Bardzo dobry song.

Ocena końcowa - 8,9/10



43. These Walls

Obrazek

Ten wjazd bandu po krótkim gitarowym intro przypomina mi From the Inside - Linkin Park, rewelacyjna gra MP w tym kawałku (jest to jeden z ulubionych kawałków DT samego Jordana Rudessa) refren średni (jak na DT) fajne klawisze i super solo JP (zacytowanie Take Away My Pain)

Ocena końcowa - 9/10



42. Peruvian Skies

Obrazek

Rewelacyjna pół ballada z FII, przykry temat jest poruszany, ale to tylko dodaje nastroju temu wałkowi. Refren taki sobie, 3:25 - Panowie zaczynają trochę ostrzej grać i przechodzimy do najlepszego momentu utworu, tak, to solo JP. Coś pięknego, mega forma.

Ocena końcowa - 9/10



41. Caught in a Web

Obrazek

41 pozycja a dopiero drugi wałek z tego Legendarnego krążka (a z IaW jeszcze nic nie było :mryellow:) jedziemy, masakrycznie zajebiste klawisze Kevina na samym początku, rewelacyjna perka i bas, i tak, tak do cholery, ten ostry zadziorny James, z najlepszych lat, to jest ten wokal 8) o gitarze JP nawet nie ma co wspominać, bo to kosmos do kwadratu. Mnie trochę ten utwór przypomina dokonania Alice in Chains. Jeden z najlepszych refrenów w całej historii DT. Genialne partie JP i Keva potem mamy, jeszcze raz magiczne klawisze i refren. Koniec, co za album, o fuck.

Ocena końcowa - 9/10

Wkrótce najlepsza 40 :mrgreen:

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » śr cze 29, 2022 11:26 am

40. Only a Matter of Time

Obrazek

Utwór zamykający te płytę, rewelacyjny wałek. refren taki sobie, ale genialne klawisze Kevina i sekcja rytmiczna. Solówka JP pierwsza klasa. Kevin ta sama liga, dobry poziom. A to jeszcze nie koniec, bo na końcu prezentuje nam swój popis MP (genialne zakończenie wspaniałej płyty)

Ocena końcowa - 9,1/10



39. Sacrificed Sons

Obrazek

Spokojny początek, JR gra tutaj na continuum. Refren może być, ale dopiero potem się będzie tutaj działo. Przed 5 minutą mamy fajne riffowanie. Jordan wyciska bardzo dobre solo (jak na niego) no i mamy doskonałe solo JP. Jeszcze trochę riffowania, refren i genialne solo MP na perkusji.

Ocena końcowa - 9,1/10



38. Strange Deja Vu

Obrazek

Kolejny utwór ze SFAM. Refren bardzo dobry. James jako Victoria śpiewa bardzo lekko i zwiewnie. Super gra MP i JMX. Jordan robi fajny podkład na klawiszach.

Ocena końcowa - 9,1/10



37. In the Name of God

Obrazek

No i mamy najlepszy kawałek z Traina, 10 lat temu jak ostatni raz robilem zestawienie to był w top 10, ale trochę spadł, co nie zmienia faktu, że to dalej rewelacyjny utwór. O nuggetach w tym utworze można poczytać na wiki, więc nie ma sensu żebym to pisał, JR gra nosem ostatnim dźwięk, ale to też tam można wyczytać. Refren mnie się mało podoba (za dużo go tutaj będzie jak na mój gust) 3:30 super riff, można pomachać przy tym głową. Ładne klawisze Jordana w tym kawałku. Fajny bas (tuż przed jedną zwrotką, unisono i solówkami) unisono bardzo dobre, ale poziom Blind Faith to nie jest. Solo na klawiszach takie sobie, ale co zrobi tutaj JP to za każdym razem kopara mi opada, ultra szybkie-techniczne solo, BÓG SHREDU. Jeszcze ooo ooo ooo na koniec.

Ocena końcowa - 9,1/10



36. Don't Look Past Me

Obrazek

Utwór, który miał się znaleźć zamiast Pull Me Under na płycie. Co za moc i świeżość. Refren może być. Szkoda, że nigdy go nie grali w Europie (a w Stanach raptem kilka razy) 3:40 - zaczyna się najlepszy moment utworu i to zajebiste solo JP (sekcja gra niczym w the trooper)

Ocena końcowa - 9,1/10



35. A Fortune in Lies

Obrazek

Świetny wstęp i jedziemy z koksem, wjeżdża Charlie i czuć, że to będzie wielki album. Doskonałe klawisze Kevina. Refren jakoś tak przelatuje, nie jest zły, ale mają wiele lepszych. MP wybija rytm i przechodzimy do najjaśniejszego punktu utworu (Kev robi fajny podkład) JMX zasuwa jak szalony i JP wycina kosmiczne solo.

Ocena końcowa - 9,1/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » śr cze 29, 2022 12:07 pm

34. Lifting Shadows Off a Dream

Obrazek

Każdy utwór z tej płyty to petarda, tekst JMX. Nastrojowe, piękne klawisze (tak się gra Panie Rudess) przyjemny refren, trochę mi to U2 przypomina. James pięknie śpiewa. 3:35 - już do końca, jestem dumny, ze jestem ultrasem DT :P Powiem, że z tym zestawieniem mam na razie największy problem, z tą 5 która tutaj będzie, ustalić kolejność to było wyzwanie dla mnie.

Ocena końcowa - 9,1/10




33. Space-Dye Vest

Obrazek

https://en.wikipedia.org/wiki/Space-Dye_Vest o samym utworze można poczytać tutaj, ale wróćmy do samej muzyki. Piękny, mroczny kawałek. Kevin w życiowej formie, a reszta wcale mu nie ustępuje. Uwielbiam sample w tym utworze. Wielkie zakończenie Arcy Albumu, a nie jakieś Astonishingi czy inne wynalazki. 8)

Ocena końcowa - 9,1/10



32. The Mirror

Obrazek

MP i jego pierwszy tekst dotyczący uzależnienia od Alko. Panowie słuchali wtedy sporo Pantery, i stąd taki riff, poezja wczesnego DT (na trasie Images , fragment Lustra, znany jako Puppies on Acid) w 94 MP i JP byli na koncercie Pantery, i było to dla nich niezapomniane przeżycie. Wspaniałe, klimatyczne klawisze, i ten zadziorny wokal Jamesa. W tym utworze nie ma solówki, ale jak mają robić takie kawałki bez solówek JP, to niech tworzą tak dalej :dance: :pijak: Jeszcze zacytowanie Space-Dye Vest w okolicach 5:20, ciekawe podchody JMX na basie i zbliżamy się do końca.

Ocena końcowa - 9,1/10



31. Erotomania

Obrazek

I mamy jedyny instrumental z tego LP. Wspaniały riff, doskonałe klawisze, MP i JMX też dają czadu. Mój 3 ukochany instrumental DT to jest. (Będą jeszcze tylko dwa takie wałki) i mamy solo JP, bardzo neoklasyczne, przypomina mi trochę dokonania Malmsteena, ale gdzie jemu do JP. Ten wałek to na pewno wyzwanie dla każdego gitarzysty. Ostatnie 30 sekund zabija, czysta magia.

Ocena końcowa - 9,1/10



30. 6:00

Obrazek

Genialny wstęp na perkusji i ten riff, tak się zaczyna ten wielki album (dobrze, że Panowie odświeżyli go na tej trasie) przyjemne klawisze Kevina i sample. Co za linia basu, JMX powinien za to dostać Nobla. Pierwszy wers pokazuje Serka jako doskonałego wokalista, śpiewa ostro. Kapitalny refren (ale to wielka zaleta tego albumu, zresztą on ma same zalety) i to solo na klawiszach (nie wiem, czy nie najlepsze w całej historii DT, Jordan się nigdy nie zbliżył do takiego poziomu) 3:14 - uwielbiam ten motyw. Za chwilę wjeżdża JP (co za mięcho) i swój popis daje Serek. Jeszcze raz sample i JP pokazuje kto rządzi w tym biznesie, mini ultra solo.

Ocena końcowa - 9,1/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » czw cze 30, 2022 1:04 pm

29. The Great Debate

Obrazek

Najbardziej Toolowy wałek DT, fajne sample na początku. Ciekawa linia basu. Refren nie powala. Solo Jordana daje radę. No i mamy solo JP (ogień) chwila intrumentalnej jazdy jeszcze chwilę po tym i wracamy do sampli. W gong na końcu utworu uderza sam Howard Portnoy (ojciec MP), rewelacyjny utwór.

Ocena końcowa - 9,3/10




28. Wait for Sleep

Obrazek

Pierwszy wałek z Images. Arcyalbum. Piękna miniaturka, nie dałem 10 tylko dlatego, że jest jednak trochę lepszych kawałków.

Ocena końcowa - 9,3/10




27. Misunderstood

Obrazek

Ostatni utwór z dysku pierwszego. Świetna linia wokalna Jamesa i to budowanie napięcia w utworze. Genialny refren (jeden z najlepszych DT) bardzo kreatywna gra MP. Mamy pierwsze solo JP (fajne) ciekawe klawisze przed drugim solo, ale drugie solo JP całkowicie zbędne (tak uważam po latach)

Ocena końcowa - 9,3/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » pt lip 01, 2022 11:12 am

26. The Ones Who Help to Set the Sun

Obrazek

Mój ulubiony tytuł i najlepsze intro DT (to wiadome) świetne klawisze tutaj mamy. Refren daje radę. Solo JP = bardzo dobre.

Ocena końcowa - 9,4/10




25. Pull Me Under

Obrazek

No i mamy największy hicior od DT. Każdy z zespołu jest tutaj w życiowej formie, pulsujący bas i dudniąca perka. Znakomity wokal, gitara JP i klawisze Kevina. Refren zajebisty. I pomyśleć, że miało go nie być na płycie. Zakończenie niespodziewane, bo utwór kończy się nagle. Coś jak później w Raw Dog.

Ocena końcowa - 9,4/10



24. Home

Obrazek

Orientalny wstęp, ten wałek to prawdziwy Killer na żywo. Refren średnio mi się podoba (jak na wczesne DT) i mamy tutaj nawet seksik w tle :B KAPITALNE solo JR (chyba jego najlepsze w DT, brawo) ale to JP kolejny raz pokazuje kto jest gigantem w tej dziedzinie. Miazga jaj i pyty.

Ocena końcowa - 9,4/10



23. Illumination Theory

Obrazek

Najlepszy utwór z MM za garami (imo) już nic więcej nie będzie z nim na mojej liście. Jest to kolejna suita. Pierwsze 4 minuty to zamulanie koprem, nie przepadam za takim graniem. Chwilę potem wjeżdża Serek, i też to jakieś dziwne trochę. Coś mi się nie podobają te kilka początkowych minut. Ale skoro jest tak wysoko, to będzie musiało być tutaj sporo zajebistej nuty i tak będzie... ale po kolei. 6 minuta strasznie wieśniackie klawisze. Mamy pierwsze solo JP (podnosi poziom wałka) następnie mamy wolny fragment, który na koncertach był puszczany z taśmy (mnie to przypomina kalkę Close to the Edge) potem sekcja smyczkowa i JR w akcji (jeden z jego najlepszych momentów w karierze) JP powiedział mu wtedy, żeby wymyślił najpiękniejszą melodie na jaką go stać. Super fragment. 11:07 - i wracamy do akcji, bas i perka niczym w Take the Time i ten wokal Serka (kosmos) 12:20 - 13:01 najlepszy moment z Manginim ever 8) chwila instrumentalnej jazdy jeszcze przed nami i mamy beznadziejne solo Jordana. JP, też mnie jakoś nie powalił swoim popisem (co się prawie nigdy nie zdarza, takie solówki mógłby grać Kirk z Metalliki) Przechodzimy do ostatniej części utworu, tutaj znowu na propsie. Końcówka przypomina wielkie Razor's Edge z Octavarium. James śpiewa swoje partie z pasją. 17:20 - zaczyna się najlepszy moment utworu, Seru zajebiście wyje, to jest to :jee: :dance: JP wycina znakomite solo, tak się kurwa gra. Koniec? nic z tych rzeczy, chwila wyciszenia i Panowie JP i JR raczą nas miłą melodią (twórczość LTE nam się tutaj kłania) fajny pomysł z tym wyszedł, to już serio koniec, przechodzimy do następnego wałka, a to już zawodnik wagi ciężkiej, bez zbędnych momentów jak tutaj. :wink:

Ocena końcowa - 9,4/10




22. Innocence Faded

Obrazek

Na co nam nierówne Illumination Theory, jak tutaj mamy o wiele ciekawsze dzieło. Ryj się sam cieszy jak się słyszy ten wstęp. To Teater Marzeń w którym się spełniają wszystkie fantazje. Stare DT - wróć :o . Niesamowity bas i ten wokal. Kevin robi świetną pracę w tle. 1:27 - wychodzi na pierwszy plan i ZABÓJCZY refren (na kolana) 2:20 - Serek Bogiem wokalu? jak najbardziej. To jedna z jego najtrudniejszych partii. 4:15 - do końca najlepszy moment utworu (mnie się to trochę z Van Halen kojarzy, przynajmniej do momentu przed solówką) no i tak, solo JP, jedno lepsze od drugiego wtedy grał. Laczki mi spadły, tak się gra. :o mam mokre sny ja tego słucham. Kosmos.

Ocena końcowa - 9,4/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » sob lip 02, 2022 4:10 pm

21. Fatal Tragedy

Obrazek

Fajne klawisze, refren może być. Instrumentalna jazda powala. Jedno z najtrudniejszych solo JP, wymiata z butów. Jordan też daje ciekawy popis. Końcówka utworu zabija.

Ocena końcowa - 9,5/10




20. Eve

Obrazek

Genialne klawisze Kevina na początku (kojarzy mi się z Twin Peaks) Moim zdaniem to ich drugi najlepszy instrumental. 2:41 - 3:09 , MP gra z najlepszym feelingiem w karierze. 4:05 zabójcza gitara JP. Doskonały, piękny utwór.

Ocena końcowa - 9,5/10




19. Voices

Obrazek

I czas na tego giganta, w sumie myślałem, że będzie trochę wyżej, ale wyszło jak wyszło. Utwór opowiada o człowieku chorym na Schizofrenię. Refren bardzo dobry. Po refrenie mamy popis Jamesa (co za wokal) klawisze robią tutaj ładne tło w tym utworze. Następnie jedne z moich ulubionych sampli DT w całej dyskografii. Zapomniałem dodać, że jest to ulubiony wałek DT mojej siory. Ale wróćmy do samego utworu, kolejna, piekielnie dobra zwrotka i przechodzimy do solówki JP, na kolana. Wyśmienity utwór.

Ocena końcowa - 9,5/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » sob lip 02, 2022 4:57 pm

18. The Killing Hand

Obrazek

Kolejny rewelacyjny numer z debiutu. Super klawisze. Ale osobiście wolę i tak wersje z Jamesem na wokalu.

Ocena końcowa - 9,7/10




17. Finally Free

Obrazek

Utwór zamykający płytę, sporo się tutaj dzieje. Ciekawe intro (świetne klawisze) refren nawet daje radę. Jest tutaj morderstwo (ale nie będę spoilerować kto kogo, i to niejedno, jak się okaże na końcu utworu) jeszcze zacytowanie One Last Time przed solówką JP, a co do samego solo to wspaniale to zagrał. No i coś na co zawsze czekam, drum solo MP - najlepsze jakie w życiu słyszałem. Powoli zbliżamy się do końca (jeszcze fragment niemuzyczny, ale to już polecam tym którzy chcą wejść w strefę tekstową, poczytać, żeby każdy wiedział kto kogo i o co tu w ogóle chodzi)

Ocena końcowa - 9,8/10



16. Lie

Obrazek

Pierwszy singiel z Legendarnego Awake (i to już przedostatni numer z tego krążka, a z Images jest jeszcze 6 :twisted:) Doskonała sekcja rytmiczna, Kevin robi dobrą robotę, ale i tak największymi bohaterami utworu jest Serek, który śpiewa ostro i zadziornie (miód dla uszu) i JP. Refren jak zwykle w przypadku tej płyty, bardzo dobry. I czas na pierwsze solo JP - szkoda, że teledysk zawiera tylko to jedno, genialny tapping i kostkowanie. BÓG GITARY. ale to jeszcze nic. Kolejny raz refren. Drugie solo, genialne podchody na basie JMX. i to solo, najlepsze shred solo z lat 90 w ogóle zagrane przez kogokolwiek. Tak się gra, jest doskonała technika, perfekcyjny shred, i mnóstwo feelingu. Czyli najbardziej zabójcze połączenie. Do dziś mam gęsią skórkę jak tego słucham. Na kolana.

Ocena końcowa - 9,8/10

Deleted User 8107

Re: Ranking płyt DT i wszystkich studyjnych utworów od najgroszego do najlepszego, by Scarred

Postautor: Deleted User 8107 » ndz lip 03, 2022 12:03 pm

15. Light Fuse and Get Away

Obrazek

No i mamy najlepszy wałek z debiutu. Super klawisze i bas JMX. Perka wcale nie gorsza. Refren taki sobie. 4:14 - zaczyna się najlepszy moment utworu i mamy solo JP (jego najlepsze z lat 80 obok A Vision)

Ocena końcowa - 9,9/10




14. The Count of Tuscany

Obrazek

Kolejna suita. Pierwsze kilka minut to lekkie zamulanie koprem (jak na mój gust) ale ocena prawie maksymalna, bo będzie tutaj sporo dobrego :wink: tekst beznadziejny, ale muzyka się broni sama, dobra wjeżdża Serek. Refren daje radę. 7 minuta a tutaj jeszcze nic nie powaliło. 10:15 - no i mamy pogrom, JP wznosi się na wyżyny feelingu i tak będzie przez kilka minut gdzie zostaje sam na polu bitwy z JR. 14:14 - wchodzi gitara akustyczna i będzie już rewelacyjnie do końca :jee: . Nikt się wtedy nie spodziewał, że będzie to ostatni album z MP za garami, lepiej nie mógł zakończyć z nimi kariery. I drugie solo JP - krótsze, ale równie zajebiste.

Ocena końcowa - 9,9/10





13. The Spirit Carries On

Obrazek

Ostatni utwór z wielkiego SFAM, ballada, która wyciska łzy (zwłaszcza na żywo) ja mam tutaj skojarzenia z The Wall - Floydów osobiście. Refren jest spoko. I mamy solo JP (dla mnie jego top 5 jak nic) genialne. Chór gospel też robi dobrą robotę.

Ocena końcowa - 9,9/10




12. Hell's Kitchen

Obrazek

Najlepszy instrumental przed nami. JP zagrał tutaj najlepsze solo z lat 90 (i moje top 2 jego solówek) warto wyróżnić doskonałą grę Dereka i sekcje rytmiczną.

Ocena końcowa - 9,9/10

11 utworów przed nami, te wałki już będę mieć maksymalną ocenę. A co to będzie? wkrótce się przekonamy :)


Wróć do „Ankiety”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Cold i 1 gość